CNN
—
Co najmniej cztery osoby zginęły, a 33 zostały ranne w sobotę w rosyjskim ataku na duży sklep z narzędziami w Charkowie na Ukrainie – podają władze.
Według władz kolejnych jedenastu osób nadal jest zaginionych. To wszyscy pracownicy centrum handlowego.
Według oficjalnych informacji w momencie ataku w budynku przebywało około 200 osób.
„Zawyła syrena alarmowa i niektórym osobom udało się uciec z budynku, około 100 osób. Jednak w budynku nadal przebywali ludzie” – powiedział w sobotnim wywiadzie dla telewizji ogólnokrajowej Ołeh Syniehubow, szef charkowskiej obwodowej administracji wojskowej.
„Na miejscu są wyspecjalizowane służby. Wszystkim rannym zostanie udzielona pomoc” – powiedział wcześniej Syniehubow. „W pobliżu nie ma ani jednego obiektu wojskowego” – dodał.
Dwóch zabitych to pracownicy hipermarketu – powiedział szef prokuratury rejonowej w Charkowie Oleksandr Filchakow.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał atak „brutalnym atakiem”. Opublikuj na X.
Minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko powiedział, że „znaczna ilość materiałów palnych” wewnątrz hipermarketu „utrudnia” walkę z pożarem. Istnieje również możliwość, że ogień rozprzestrzenił się na pobliskie magazyny.
„Jednocześnie istnieje ciągłe zagrożenie ponownym ostrzałem wroga” – powiedział Kłymenko.
Walentyn Ogirenko/Reuters
W pobliżu cywilnego hipermarketu „nie ma ani jednego obiektu wojskowego” – powiedział Ołeh Syniehubow, szef charkowskiej obwodowej administracji wojskowej.
Walentyn Ogirenko/Reuters
Ogień „całkowicie pochłonął” budynek o powierzchni 10 000 metrów kwadratowych – powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Atak nastąpił w czasie, gdy siły rosyjskie w dalszym ciągu nacierały w obwodzie charkowskim po przekroczeniu północnej granicy na początku tego miesiąca, otwierając nowy front konfliktu.
Zginęło w nim siedem osób W czwartek rosyjskie ataki na miastopo tym, jak między innymi celem była firma poligraficzna.
Po sobotnim ataku Zełenski powtórzył: „Gdyby Ukraina miała wystarczającą liczbę systemów obrony powietrznej i nowoczesnych myśliwców, takie rosyjskie ataki byłyby niemożliwe”.
„Dlatego apelujemy do wszystkich szefów państw i rządów, do wszystkich krajów: potrzebujemy znacznego zwiększenia obrony powietrznej” – powiedział.
„To zadanie, które należy wykonać i które można osiągnąć jedynie wspólnie ze światem. Codziennie wzywamy świat: dajcie nam obronę powietrzną, ratujcie ludzi. Każda wstrzymana decyzja w sprawie wsparcia oznacza stratę naszych ludzi” – dodał Zełenski.
Tymczasem co najmniej dwie osoby zginęły, a co najmniej 10 zostało rannych w ukraińskim ataku na rosyjską wioskę w obwodzie Biełgorodskim – poinformował w sobotę gubernator regionu Wiaczesław Gładkow.
Dodał, że wśród rannych był ośmioletni chłopiec i dodał: „Wszystkie ofiary miały obrażenia odłamków różnych części ciała”.
W wyniku ataku zapalił się prywatny budynek mieszkalny, uszkodzonych zostało około 20 innych budynków i 23 samochody. „Wszystkie usługi operacyjne są rozmieszczone na miejscu” – powiedział Gladkov.
To rozwijająca się historia, która będzie aktualizowana.