Connect with us

Gospodarka

Chorwacja rozpoczyna przygotowania do przyjęcia euro w przyszłym roku

Published

on

Chorwacja rozpoczyna przygotowania do przyjęcia euro w przyszłym roku

Sklepy w Chorwacji zaczną pokazywać ceny zarówno w kunach, jak i euro od września przed oficjalnym wprowadzeniem wspólnej europejskiej waluty w styczniu przyszłego roku.

To jest oficjalne. Chorwacja przyjmie euro 1 stycznia 2023 roku. Rada Unii Europejskiej oficjalnie zatwierdziła ten ruch 12 lipca na spotkaniu ministrów finansów UE w Brukseli. Chorwacja będzie pierwszym krajem od Litwy w 2015 roku, który przyjmie wspólną walutę.



„Czas świętować” – powiedziała Christine Lagarde, szefowa Europejskiego Banku Centralnego (EBC), która również wzięła udział w spotkaniu.

Kuna chorwacka jest przeliczana na euro po kursie 7,53450, który jest aktualnym kursem centralnym kuny w Europejskim Mechanizmie Kursowym (ERM II). Sklepy zaczną wyświetlać ceny zarówno w kunach, jak i euro od września, a władze tego kraju ostrzegły konsumentów, aby szukali handlowców, którzy „zaokrąglają w górę” ceny.

Boris Vujčić, prezes Chorwackiego Banku Narodowego, powiedział, że euro sprawi, że gospodarka kraju stanie się bardziej odporna i w dłuższej perspektywie podniesie poziom życia obywateli.

„Wejście Chorwacji do strefy euro przyniesie konkretne, bezpośrednie i trwałe korzyści naszym obywatelom i przedsiębiorcom” – powiedział Vujčić. „Jestem naprawdę dumny z tego wielkiego chorwackiego sukcesu”.

Członkostwo w OECD to kolejny cel

Po 8,1 proc. spadku w 2020 r. z powodu pandemii Covid-19 i dwóch niszczycielskich trzęsień ziemi, Chorwacja odnotowała roczny wzrost PKB o 10,4 proc. w 2021 r., osiągając w połowie roku poziom aktywności gospodarczej sprzed kryzysu.

Wkład eksportu netto w 2021 r. był dodatni ze względu na silne ożywienie w turystyce – która stanowi ponad 20 procent PKB – oraz gwałtowny wzrost eksportu towarów.

Według Banku Światowego chorwacka gospodarka może rosnąć średnio o 3,5 proc. rocznie w latach 2022-24. Istnieją jednak poważne zagrożenia związane z wojną na Ukrainie i pandemią.

Oczekuje się, że aktywność inwestycyjna, wspierana napływem funduszy unijnych, gwałtownie wzrośnie w 2022 r., choć zależy to w dużej mierze od realizacji rządowych planów inwestycyjnych. Oczekuje się, że tempo wzrostu eksportu spadnie, ponieważ turystyka powraca do poziomu sprzed kryzysu, a popyt zewnętrzny słabnie.

READ  Jeremy Hunt obiecuje zwiększyć wydatki na obronę do 3% PKB

Tymczasem pozytywny wpływ podwyżek płac na konsumpcję prywatną jest niwelowany przez wyższą inflację. Oczekuje się, że inflacja w 2023 i 2024 r. zwolni, w miarę jak złagodzą się ograniczenia podaży na świecie. Jednak poziom cen surowców pozostanie wysoki.

W zeszłym tygodniu Chorwacja oficjalnie rozpoczęła negocjacje w sprawie przystąpienia do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), procesu, który według ministerstwa finansów tego kraju ma wspierać planowane reformy i pomagać Chorwacji w realizacji jej celów w zakresie promowania innowacji, poprawy podatków i edukacji do osiągnięcia systemu, opieki zdrowotnej i rynku pracy.

Ironiczny czeski sukces

Nadzorowanie formalnego zatwierdzenia członkostwa Chorwacji w strefie euro jest pierwszym ważnym osiągnięciem czeskiej prezydencji w Unii Europejskiej, która rozpoczęła się 1 lipca.

„Chciałbym pogratulować mojemu koledze Zdravko Marićowi i całej Chorwacji za przystąpienie do strefy euro 20. krajem. Wprowadzenie euro nie jest wyścigiem, ale odpowiedzialną decyzją polityczną” – powiedział czeski minister finansów Zbyněk Stanjura.

Być może, jak na ironię, Czechy nie przyjęły jeszcze euro, mimo przystąpienia do UE w 2004 r. – pełne dziewięć lat przed Chorwacją.

Podobnie jak wszystkie państwa członkowskie UE (z wyjątkiem Danii, która wynegocjowała klauzulę opt-out), Republika Czeska jest zobowiązana do przyjęcia euro, ale nie wykazała jeszcze realnej woli, aby to zrobić.

W zeszłym miesiącu premier kraju, Petr Fiala, przyznał, że euro „nie było na stole”, ponieważ brakowało woli politycznej do przyjęcia wspólnej waluty.

Bułgaria wciąż w poczekalni

Bardziej prawdopodobnym kandydatem do członkostwa w strefie euro jest Bułgaria, która podobnie jak Chorwacja jest od 2020 roku częścią ERM II, systemu zarządzania wahaniami kursów walutowych i ułatwiania wejścia do wspólnej waluty, obejmującego nadzór EBC nad kluczowymi bankami.

Bułgaria nadal ma nadzieję na przyjęcie euro w 2024 r., chociaż ostatnia ocena szans EBC, opublikowana w czerwcu, była rozczarowująca.

READ  Polska przewodzi i nadal będzie przewodzić wschodzącym europejskim rynkom teleinformatycznym

W kwietniu 2022 r. 12-miesięczna średnia stopa inflacji HICP w Bułgarii wyniosła 5,9%, znacznie powyżej wartości referencyjnej 4,9% dla kryterium stabilności cen. Od tego czasu inflacja w kraju nadal rośnie.

Oczekuje się, że w najbliższych miesiącach tempo to będzie dalej rosnąć, głównie z powodu wyższych cen surowców, rosnącej presji cenowej i dalszego zaostrzenia niedoborów dostaw w wyniku wojny rosyjsko-ukraińskiej.

W 2021 r. deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych Bułgarii również znacznie przekraczał wartość referencyjną na poziomie 3%, mimo że stosunek długu do PKB był znacznie poniżej wymaganego poziomu 60%.

EBC uważa, że ​​stworzenie warunków sprzyjających trwałej konwergencji w Bułgarii wymaga zorientowanej na stabilność polityki gospodarczej i dalekosiężnych reform strukturalnych.

Tymczasem prawo bułgarskie nie spełnia wszystkich wymogów niezależności banku centralnego, zakazu finansowania monetarnego i integracji prawnej z Eurosystemem.

Poza Bułgarią, z pozostałych krajów UE, które jeszcze nie przyjęły euro (Czechy, Węgry, Polska, Rumunia, Szwecja), jedynie Rumunia wykazała realną chęć wejścia do strefy euro.

Na nieszczęście dla Bukaresztu, ostatnie raporty EBC są przeklęte: Rumunia nie spełnia żadnego z kryteriów konwergencji.


W przeciwieństwie do wielu platform informacyjnych i informacyjnych Wschodząca Europa można czytać i zawsze będzie. Tutaj nie ma paywalla. Jesteśmy niezależni, nie jesteśmy związani ani nie reprezentujemy żadnej partii politycznej ani organizacji biznesowej. Chcemy jak najlepiej dla wschodzącej Europy, niczego więcej i niczego mniej. Twoje wsparcie pomoże nam dalej rozpowszechniać informacje o tym niesamowitym regionie.

Możesz przyczynić się tutaj. Wielkie dzięki.

Emerging Europe wspiera niezależne dziennikarstwo
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *