Świat
Chiny pogarszają stosunki dyplomatyczne z Litwą w sprawie Tajwanu
Chiny traktują samorządny i demokratycznie rządzony Tajwan jak własne terytorium bez prawa do insygniów państwowych i zwiększyły presję na kraje, by zmniejszyć lub zerwać stosunki z wyspą, nawet te nieoficjalne.
Pekin już wyraził złość, że Litwa – która ma formalne powiązania z Chinami, a nie z Tajwanem – pozwoliła Tajwanowi otworzyć swoje biuro w tym kraju i odwołała swojego ambasadora w sierpniu.
W czwartek otwarto przedstawicielstwo Tajwanu na Litwie. Inne tajwańskie biura w Europie i Stanach Zjednoczonych używają nazwy miasta Taipei i unikają jakichkolwiek odniesień do samej wyspy, co jeszcze bardziej rozgniewało Pekin.
Chińskie MSZ stwierdziło w ostrym oświadczeniu, że Litwa zignorowała „uroczyste stanowisko” Chin i podstawowe standardy stosunków międzynarodowych, pozwalając Tajwanowi na założenie przedstawicielstwa na Litwie.
Posunięcie to „podważyło suwerenność i integralność terytorialną Chin oraz rażąco ingerowało w wewnętrzne sprawy Chin” i stało się „złym międzynarodowym precedensem”.
„Wzywamy stronę litewską do natychmiastowego naprawienia swoich błędów i nie lekceważenia zdecydowanej determinacji i determinacji narodu chińskiego w obronie suwerenności narodowej i integralności terytorialnej”.
Ministerstwo dodało, że niezależnie od tego, co zrobi Tajwan, nie zmieni to faktu, że jest on częścią Chin.
Tajwan twierdzi, że jest niezależnym krajem zwanym Republiką Chińską, jak to się oficjalnie nazywa, i że Chińska Republika Ludowa nigdy nim nie rządziła i nie ma prawa się za nią wypowiadać.
Tajwanowi sprzyjało rosnące międzynarodowe wsparcie w obliczu militarnej i dyplomatycznej presji ze strony Chin, zwłaszcza Stanów Zjednoczonych i niektórych ich sojuszników.
Waszyngton zaoferował Wilnie pomoc w przetrwaniu chińskiej presji, a Litwa podpisze w tym tygodniu z amerykańskim Export-Import Bankiem umowę o kredyt eksportowy o wartości 600 milionów dolarów.
Tylko 15 krajów utrzymuje formalne stosunki dyplomatyczne z Tajwanem.
Tajpej może stracić kolejnego sojusznika na rzecz Pekinu po wyborach prezydenckich w Hondurasie pod koniec tego miesiąca, gdzie kandydat popierany przez główne partie opozycyjne zwycięża w sondażach opinii.
W przypadku wyboru Xiomara Castro obiecał nawiązać oficjalne stosunki z Chinami.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”