Świat
Chiny nakładają sankcje na Pelosi i wysyłają 100 myśliwców na ćwiczenia na Tajwanie
PEKIN (AP) – Chiny poinformowały w piątek, że ponad 100 samolotów bojowych i 10 okrętów wojennych wzięło udział w ćwiczeniach wojskowych z ostrą amunicją wokół Tajwanu w ciągu ostatnich dwóch dni, jednocześnie ogłaszając sankcje dla przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi w związku z waszą wizytą na początku tego tygodnia na samorządną wyspę.
Oficjalna agencja informacyjna Xinhua poinformowała w piątek, że myśliwce, bombowce, niszczyciele i fregaty zostały rozmieszczone w tak zwanych „wspólnych operacjach blokady” odbywających się w sześciu strefach u wybrzeży Tajwanu, które Chiny uważają za swoje własne terytorium.
Wojskowe Dowództwo Teatru Wschodniego wystrzeliło również nowe wersje pocisków, które według jego słów trafiały „z precyzją” w nieznane cele w cieśninie.
Siły Rakietowe wystrzeliły również pociski nad Tajwanem na Pacyfik, powiedzieli oficerowie wojskowi państwowym mediom, co znacznie zwiększyło groźby Chin dotyczące ataku i inwazji na wyspę.
Ćwiczenia, które Xinhua określił jako „na bezprecedensową skalę”, są odpowiedzią Chin na wizytę w tym tygodniu z Pelosi na Tajwan. Mówca jest najstarszym amerykańskim politykiem, który odwiedził Tajwan od 25 lat.
Chiny ogłosiły nieokreślone sankcje wobec Pelosi i jej rodziny. Takie sankcje mają na ogół charakter głównie symboliczny.
W oświadczeniu chińskiego MSZ stwierdzono, że Pelosi zignorowała poważne obawy Chin i stanowczy sprzeciw wobec jej wizyty. Nazwał wizytę Pelosi prowokującą i stwierdził, że podważa suwerenność i integralność terytorialną Chin.
Chiny sprzeciwiają się, by Tajwan miał własne zobowiązania wobec obcych rządów.
Turyści zebrali się w piątek na chińskim wybrzeżu naprzeciwko Tajwanu, aby rzucić okiem na samoloty wojskowe zmierzające na poligon.
Słychać było przelatujące nad głowami myśliwce, a turyści robiący zdjęcia skandowali: „Przywróćmy Tajwan”, patrząc na błękitne wody Cieśniny Tajwańskiej z wyspy Pingtan, popularnego punktu widokowego w prowincji Fujian.
Wizyta Pelosi wzbudziła emocje w chińskiej opinii publicznej i reakcja rządu „sprawiają, że czujemy, że nasza ojczyzna jest bardzo potężna i daje nam pewność, że powrót Tajwanu jest nieodpartym trendem” – powiedział Wang Lu, turysta z sąsiedniej prowincji Zhejiang.
Chiny są „potężnym krajem i nie pozwolą nikomu obrażać własnego terytorium” – powiedział Liu Bolin, uczeń szkoły średniej odwiedzający wyspę.
Jego matka, Zheng Zhidan, była nieco bardziej ostrożna.
„Jesteśmy rodakami i mamy nadzieję żyć w pokoju” – powiedział Zheng. „Powinniśmy żyć razem w pokoju”.
Naleganie Chin, że Tajwan jest ich terytorium i groźba przejęcia go siłą, w ciągu ponad siedemdziesięciu lat od rozłamu w wojnie domowej były widoczne w propagandzie rządzącej partii komunistycznej, systemie edukacji i w pełni kontrolowanej przez państwo media wysoko w rankingu w 1949 roku.
Wyspiarze w przeważającej mierze popierają utrzymanie status quo de facto niepodległości i odrzucają żądania Chin dotyczące zjednoczenia Tajwanu z kontynentem pod kontrolą komunistów.
W piątek rano Chiny wysłały okręty wojskowe i samoloty bojowe przez linię środkową Cieśniny Tajwańskiej, podało ministerstwo obrony Tajwanu, przekraczając dziesięcioletnią nieoficjalną strefę buforową między Chinami a Tajwanem.
Pięć pocisków wystrzelonych przez Chiny od rozpoczęcia ćwiczeń wojskowych w czwartek wylądowało w wyłącznej strefie ekonomicznej Japonii w pobliżu Hateruma, wyspy położonej daleko na południe od głównych wysp Japonii, powiedział japoński minister obrony Nobuo Kishi. Powiedział, że Japonia protestuje przeciwko lądowaniu rakiet w Chinach jako „poważnemu zagrożeniu dla bezpieczeństwa narodowego Japonii i bezpieczeństwa narodu japońskiego”.
Japońskie ministerstwo obrony stwierdziło później, że wierzy, iż pozostałe cztery pociski wystrzelone z południowo-wschodniego wybrzeża Fujian przeleciały nad Tajwanem.
Premier Japonii Fumio Kishida powiedział w piątek, że chińskie antytajwańskie ćwiczenia wojskowe stanowią „poważny problem”, który zagraża pokojowi i bezpieczeństwu w regionie.
Rzeczniczka chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Hua Chunying powiedziała, że działania Chin są zgodne z „międzynarodowym prawem i praktyką”, chociaż nie przedstawiła żadnych dowodów.
„Jeśli chodzi o wyłączną strefę ekonomiczną, Chiny i Japonia nie przeprowadziły żadnej delimitacji morskiej na odpowiednich wodach, więc nie ma czegoś takiego jak WSE Japonii” – powiedział Hua dziennikarzom podczas codziennego briefingu.
W Tokio, gdzie Pelosi kończy swoją trasę po Azji, powiedziała, że Chiny nie mogą przestać Urzędnicy amerykańscy z wizyty na Tajwanie. Po śniadaniu z Pelosi i jej delegacją z Kongresu Kishida powiedział, że starty rakiet muszą „natychmiast się zatrzymać”.
Chiny poinformowały, że wezwały do kraju europejskich dyplomatów, by zaprotestować wobec oświadczeń Grupy Siedmiu Narodów i Unii Europejskiej krytykujących zbliżające się chińskie ćwiczenia wojskowe wokół Tajwanu.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych podało w piątek, że wiceminister Deng Li złożył „uroczyste oświadczenia” o tym, co nazwało „bezmyślną ingerencją w wewnętrzne sprawy Chin”.
Deng powiedział, że Chiny „wyłożą całą determinację, aby zapobiec podziałowi kraju wszelkimi sposobami i za wszelką cenę”.
„Wizyta Pelosi na Tajwanie jest rażącą manipulacją polityczną oraz rażącym i poważnym naruszeniem suwerenności i integralności terytorialnej Chin” – powiedział Deng. „W odpowiedzi na zmowę i prowokacje między USA a Tajwanem kontratak Chin jest naturalny”.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Chin poinformowało, że spotkanie odbyło się w czwartek wieczorem, ale nie podało żadnych informacji o tym, które kraje w nim uczestniczą. Chiny odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych w czwartek z Japonią, aby zaprotestować przeciwko oświadczeniu G-7, że nie ma uzasadnienia dla ćwiczeń.
Obaj ministrowie wzięli udział w spotkaniu Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej w Kambodży.
Chiny zachęcają do zagranicznego wsparcia, jakie otrzymały w odpowiedzi na wizytę Pelosiego, głównie ze strony innych autorytarnych państw, takich jak Rosja i Korea Północna.
Chiny wezwały wcześniej ambasadora USA Nicholasa Burnsa, aby zaprotestował przeciwko wizycie Pelosi. Rzecznik opuścił Tajwan w środę po spotkaniu z prezydentem Tsai Ing-wen oraz prowadzenie innych wydarzeń publicznych. Kontynuowała podróże do Korei Południowej, a następnie do Japonii. Oba kraje są domem dla amerykańskich baz wojskowych i mogą zostać wciągnięte w konflikt z Tajwanem.
Według oficjalnej agencji informacyjnej Xinhua, w chińskich ćwiczeniach biorą udział żołnierze z marynarki wojennej, sił powietrznych, sił rakietowych, sił wsparcia strategicznego i sił wsparcia logistycznego.
Uważa się, że są geograficznie największe w pobliżu Tajwanu, a Pekin ogłosił sześć stref ćwiczeń wokół wyspy.
Amerykański sekretarz stanu Antony Blinken nazwał w piątek ćwiczenia „znaczną eskalacją” i powiedział, że wezwał Pekin do wycofania się.
Blinken powiedział dziennikarzom na uboczu spotkania z ASEAN w Kambodży, że wizyta Pelosiego była spokojna i nie stanowiła zmiany w amerykańskiej polityce wobec Tajwanu i oskarżył Chiny o wykorzystanie go jako „pretekstu do nasilenia prowokacyjnych działań wojskowych w i wokół Cieśnina Tajwańska.”
Powiedział, że sytuacja wywołała „energiczną komunikację” podczas szczytu Azji Wschodniej w Phnom Penh, w którym uczestniczyli zarówno on, jak i minister spraw zagranicznych Chin Wang Yi, a także kraje ASEAN, Rosja i inne.
Prawo amerykańskie wymaga, by rząd traktował groźby wobec Tajwanu, w tym blokady, jako kwestię „poważnego zaniepokojenia”.
Ćwiczenia mają odbyć się od czwartku do niedzieli i obejmować będą uderzenia rakietowe w cele na morzach na północy i południu wyspy, nawiązując do ostatnich dużych chińskich ćwiczeń wojskowych, które odbyły się w latach 1995 i 1996, aby zastraszyć przywódców i wyborców Tajwanu.
Tajwan postawił swoją armię w stan pogotowia i przeprowadził ćwiczenia obrony cywilnej, ale w piątek ogólne nastroje pozostały spokojne. Loty zostały odwołane lub przekierowano, a rybacy zostali w porcie, aby uniknąć chińskich musztr.
W północnym porcie Keelung, 63-letni Lu Chuan-hsiong cieszył się poranną kąpielą w czwartek i powiedział, że się nie martwi.
– Każdy powinien chcieć pieniędzy, a nie kul – powiedział Lu.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”