Świat
Chiny kupują rosyjską ropę po niskich od kilku miesięcy rabatach i podnoszą pułap cenowy
SINGAPUR, 8 grudnia (Reuters) – Chiny płacą największe od miesięcy rabaty za rosyjską ropę ESPO w obliczu słabego popytu i marż rafineryjnych, chociaż efektywne ceny rafinerii mogą przekroczyć pułap cenowy narzucony przez kraje zachodnie w tym tygodniu.
Limit 60 dolarów za baryłkę ustalony przez Grupę Siedmiu (G7), Unię Europejską i Australię wszedł w życie w poniedziałek, aby ograniczyć moc Moskwy w finansowaniu jej wojny na Ukrainie, chociaż Rosja obiecała poprzeć jej sprzeciw.
Chiny, największy nabywca ropy w Rosji, nie zgodziły się na pułap cenowy. Handlowcy powiedzieli, że robią interesy jak zwykle.
Niezależne chińskie rafinerie, dominujący klienci ESPO, gatunku eksportowanego z rosyjskiego portu Koźmino na Dalekim Wschodzie, zabezpieczają dostawy prawie wyłącznie na zasadzie konsygnacji od kupców, którzy organizują wysyłkę i ubezpieczenie, oraz chronią rafinerie przed potencjalnymi sankcjami wtórnymi wynikającymi z pokrycia ceny .
Lekko słodka ropa naftowa jest preferowana przez chińskie rafinerie ze względu na jej bliskość i wysoką wydajność średniego destylatu.
Jednak polityka chińskiego rządu dotycząca zerowej liczby COVID-19 osłabiła krajową gospodarkę i popyt na ropę naftową.
Co najmniej jeden ładunek ESPO, który przybył w grudniu, został sprzedany w zeszłym tygodniu niezależnej rafinerii z rabatem 6 USD za baryłkę od lutowej ceny ICE Brent na podstawie DES, według czterech handlowców zatrudnionych przez było świadomych tego biznesu.
Można to porównać do premii w wysokości około 1,80 USD za baryłkę trzy tygodnie temu. Przy obecnym poziomie Brent rabat w wysokości 6 USD implikuje cenę 68 USD za baryłkę, w tym fracht i ubezpieczenie.
„Oni (niezależne fabryki) tak naprawdę nie dbają o pułap cenowy. Wszystko, co robią, to sprawdzanie liczb, aby zobaczyć, czy dostarczone ceny są dobrym zyskiem, czy nie” – powiedział dyrektor handlowy w niezależnej rafinerii.
„Krajowe marże rafineryjne wciąż walczą” – dodał dyrektor wykonawczy.
Od czwartku dwie grudniowe dostawy pozostały niesprzedane, a oferty spadły do około 7-8 dolarów za baryłkę, podają dwa źródła handlowe.
Niektóre wczesne transakcje z ładunkiem załadowanym w styczniu zostały wykonane po 4 USD za baryłkę poniżej ICE Brent w marcu, najniższego poziomu dla miesiąca frontu ESPO od lipca.
Benchmark Brent spadł we wtorek poniżej 80 USD, najniższego poziomu od stycznia.
Handlowcy twierdzili, że taniość ESPO może wkrótce przyciągnąć nowych nabywców ze strony chińskich nabywców w nadziei, że złagodzenie przez Pekin kontroli pandemicznych w zeszłym tygodniu może ponownie pobudzić popyt.
„Można oczekiwać, że niektórzy kupujący rosyjską ropę będą postępować ostrożnie w ciągu pierwszych kilku tygodni, ograniczając import, dopóki prawne konsekwencje takiego handlu nie staną się jasne” – napisali we wtorek w komunikacie analitycy Rystad Energy, Wiktor Kuriłow i Jorge Leon.
Analitycy dodali, że przy ustalonym pułapie cenowym Chiny, Indie i Turcja mogą mieć większą siłę przetargową.
W Shandong, prowincji z wieloma niezależnymi rafineriami znanymi jako teapots, ESPO również stoi w obliczu rosnącej konkurencji, szczególnie ze strony irańskiej ropy, która w zeszłym tygodniu była sprzedawana z prawie 10-dolarową dyskontem w stosunku do ICE Brent.
Specjalista od śledzenia tankowców, Vortexa Analytics, oszacował, że chiński import irańskiej ropy, podszywający się pod dostawy od eksporterów takich jak Malezja i Oman, mógł osiągnąć w listopadzie miesięczny rekord prawie 4,7 miliona ton.
Reportaż Muyu Xu i Chen Aizhu; Pod redakcją Bradleya Perretta
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”