Chiny i UE zgodziły się na utworzenie „mechanizmu” umożliwiającego omówienie kontroli eksportu, co odzwierciedla podobne wysiłki Pekinu i Waszyngtonu, gdy oba superpotęgi handlowe starają się złagodzić rosnące napięcia handlowe.
Pekin zgodził się także na zakup większej liczby unijnych towarów rolnych i rozwiązanie problemów, w tym zaległości w wydawaniu licencji dla europejskich producentów preparatów do początkowego żywienia niemowląt po skargach dotyczących barier rynkowych dla jego towarów i usług.
Posunięcia te sugerują, że obie strony są gotowe do osiągnięcia porozumienia po tym, jak europejscy urzędnicy ostrzegli o powiązaniach. Szef handlu UE Valdis Dombrovskis powiedział wcześniej w poniedziałek, że istnieje ryzyko rozbieżności w kwestiach takich jak brak równowagi w handlu i wojna na Ukrainie.
„Obie strony ustanowią mechanizm dialogu w obszarze kontroli eksportu” – powiedział He Lifeng, szef zespołu ekonomicznego prezydenta Xi Jinpinga, po spotkaniu z Dombrovskisem, wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej odpowiedzialnym za handel i gospodarkę.
Mechanizm umożliwiłby „dyskusje i komunikację dotyczącą…” . . polityk i praktyk” – stwierdził.
Mechanizm kontroli eksportu UE–Chiny jest następstwem ogłoszenia przez USA i Pekin w sierpniu „wymiany informacji w celu egzekwowania kontroli eksportu”.
Pekin ostro zaatakował kierowane przez USA wysiłki mające na celu ograniczenie sprzedaży najnowocześniejszego sprzętu półprzewodnikowego do Chin, w które zaangażowani byli także producenci z Europy i Japonii.
UE sprzeciwia się temu, że Chiny również wprowadzają kontrolę eksportu i niedawno ograniczyły dostawy metali, galu i germanu, kluczowych dla produkcji półprzewodników.
Po spotkaniu z He Dombrovskis nie wspomniał ani słowem o platformie dialogu w sprawie kontroli eksportu. Obie strony oświadczyły jednak, że rozważą „mechanizm przejrzystości” dla łańcucha dostaw surowców.
„Chiny są skłonne zwiększyć import z UE i mają nadzieję, że UE zniesie ograniczenia w eksporcie produktów zaawansowanych technologii do Chin” – powiedział.
Dombrovskis powiedział, że poruszył kwestię niepewności prawnej wokół chińskich przepisów dotyczących danych, które europejskie firmy krytykują jako zbyt niejasne i uciążliwe, atakując jednocześnie niedawną decyzję UE o wszczęciu dochodzenia antysubsydyjnego w sprawie importu chińskich pojazdów elektrycznych.
Spotkanie Dombrovskisa z He, znane jako dialog gospodarczy i handlowy wysokiego szczebla Chiny–UE, było punktem kulminacyjnym jego pięciodniowej podróży do drugiej co do wielkości gospodarki świata.
Wcześniej w poniedziałek Dombrovskis powiedział publiczności w Pekinie, że Chiny muszą zmienić swoje zachowanie, w przeciwnym razie zaszkodzi to inwestycjom i handlowi UE.
„Jesteśmy na rozdrożu. Możemy wybrać drogę do relacji korzystnych dla obu stron” – powiedział Dombrovskis w przemówieniu na Uniwersytecie Tsinghua. „Albo możemy wybrać ścieżkę, która powoli nas od siebie oddala. Gdzie wspólne korzyści, którymi cieszyliśmy się przez ostatnie dziesięciolecia, słabną i znikają”.
W swoim przemówieniu zwrócił uwagę, że sukces gospodarczy Chin opiera się na globalizacji, a unijni konsumenci kupują towary, które wydźwignęły setki milionów ludzi z biedy.
Łotysz ostrzegł jednak, że „zarówno UE, jak i Chiny stoją w obliczu poważnych trudności politycznych i gospodarczych”. A niektóre z tych przeciwnych wiatrów mogą sprawić, że się od siebie oddalimy.
Największą przeszkodą było to, że Chiny nie potępiły Rosji za jej inwazję na Ukrainę. Pekin popiera integralność terytorialną państw, „dlatego bardzo trudno nam zrozumieć stanowisko Chin w sprawie wojny Rosji z Ukrainą, ponieważ narusza ono podstawowe zasady Chin” – powiedział Dombrovskis.
Powiedział, że dochodzenie antysubsydyjne w sprawie importu pojazdów elektrycznych zasilanych akumulatorami z Chin było przejrzyste i sprawiedliwe i mogą być kontynuowane inne, jeśli Chiny nie zapewnią „równych warunków działania”.
Postawa Dombrovskisa i jego krytyka rekordowego deficytu w handlu UE z Chinami wynoszącego 396 mld euro zbliżyły Brukselę do zaostrzonego stanowiska USA.