Seul, Korea Południowa
CNN
—
Obecność czterech przywódców Azji i Pacyfiku w NATO szczyt w tym tygodniu zwraca uwagę, że Ukraina nie jest jedyną ważną kwestią bezpieczeństwa w programie europejsko-północnoamerykańskiego sojuszu obronnego.
Wojna na Ukrainie zbliżyła członków kierowanego przez USA sojuszu bardziej niż kiedykolwiek od czasów zimnej wojny, a w poniedziałek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg podsumował ich zbiorową troskę, że to, co dzieje się dzisiaj na Ukrainie, może wydarzyć się jutro także w Azja.
„Nasilające się represyjne zachowania chińskiego rządu za granicą i represyjna polityka w kraju zagrażają bezpieczeństwu, wartościom i interesom NATO” – napisał Stoltenberg portalu spraw zagranicznych.
Powiedział, że narody autokratyczne, w tym Chiny, analizują działania Rosji na Ukrainie, rozważając koszty i korzyści ofensywnego posunięcia.
We wtorek koalicja kierowana przez USA podkreśliła te obawy, wielokrotnie odnosząc się do Chin w ostro sformułowanym komunikacie wydanym w połowie dwudniowego szczytu. Stwierdzono, że deklarowane ambicje Pekinu stanowią „systemowe wyzwania” dla „bezpieczeństwa euroatlantyckiego”.
Chociaż sojusz pozostaje „otwarty na konstruktywne zaangażowanie” z Chinami, podkreślił rzekome „pogłębiające się partnerstwo strategiczne” między Pekinem a Moskwą oraz ich „wzajemnie wzmacniające się próby podważenia międzynarodowego porządku opartego na zasadach”.
A w języku zapożyczonym z wcześniejszych uwag Stoltenberga, komunikat przywódców potępił konfrontacyjną retorykę Chin i dezinformację.
Chiny stosują „szeroki wachlarz narzędzi politycznych, ekonomicznych i wojskowych, aby rozszerzyć swoją globalną obecność i projektować potęgę, pozostając jednocześnie nieprzejrzystymi co do swojej strategii, zamiarów i zbrojeń” – napisano w komunikacie, wzywając Pekin do „powstrzymania się od wspieranie wysiłków wojennych Rosji w jakikolwiek sposób”.
Chociaż ani Stoltenberg, ani wspólny komunikat nie wymieniają wyspy Tajwanu, samorządna demokracja jest najbardziej oczywistym punktem porównania z ostatnimi wydarzeniami w Europie, ponieważ rządząca Partia Komunistyczna w Chinach jest zdeterminowana, by zjednoczyć Chiny z kontynentem – w razie potrzeby siłą. .
„Jeśli Odwiedziłem Japonię i Koreę Południową Na początku tego roku ich przywódcy byli wyraźnie zaniepokojeni tym, co dzieje się dzisiaj w Europie, jutro może wydarzyć się w Azji” – powiedział w poniedziałek Stoltenberg.
Chiny ze swojej strony twierdzą, że Tajwan jest sprawą wewnętrzną i nie widzi żadnej roli w ingerencji krajów regionu, nie mówiąc już o członkach NATO.
„Nie pozwolimy nikomu ani żadnemu mocarstwu ingerować we własne sprawy Chin pod pozorem dążenia do pokoju” – powiedział rzecznik MSZ Wang Wenbin na regularnej konferencji prasowej w maju.
05:31 – Źródło: CNN
Reporterzy CNN badają jedną z najbardziej kontrowersyjnych kwestii w stosunkach amerykańsko-chińskich
W skład kontyngentu Azji i Pacyfiku biorącego udział w rozmowach NATO wchodzą premier Japonii Fumio Kishida, prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol, premier Australii Anthony Albanese i premier Nowej Zelandii Chris Hipkins.
Wszystkie cztery narody wyraziły pogląd, że to, co wydarzyło się na Ukrainie, nie może się zdarzyć na Pacyfiku.
Kyodo News/Getty Images
Premier Japonii Fumio Kishida macha przed odlotem rządowym samolotem na szczyt NATO 11 lipca 2023 r.
Mirna Galic, starszy analityk polityki w Amerykańskim Instytucie Pokoju, powiedziała, że obecność czterech przywódców Pacyfiku w Wilnie na Litwie była „dowodem na…” [NATO’s] Zainteresowanie regionem Indo-Pacyfiku i skupienie się na wyzwaniach, jakie Chiny stawiają przed Sojuszem”.
W tej kwestii Stoltenberg wydaje się być w ścisłej współpracy z prezydentem USA Joe Bidenem, a obaj zobowiązali się do wzmocnienia więzi NATO z regionem Pacyfiku na spotkaniu w Białym Domu w zeszłym miesiącu.
Wydaje się, że szefowie państw i rządów czterech państw Pacyfiku dążą do wypracowania wspólnego podejścia.
Kim Sun-hye, starszy sekretarz prezydenta Korei Południowej, powiedział, że Yoon będzie przewodniczył spotkaniu bocznemu czterech krajów Pacyfiku, aby zwiększyć wspólną świadomość, solidarność i współpracę w zakresie pojawiających się zagrożeń dla bezpieczeństwa.
Alex Wong/Getty Images/Plik
Prezydent USA Joe Biden spotyka się z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem w Gabinecie Owalnym, 13 czerwca 2023 r.
Mogą być podejmowane działania zmierzające do zwiększenia zaangażowania przywódców regionu Azji i Pacyfiku w Sojuszu, ale nie ma zgody co do roli NATO na Pacyfiku.
Podczas gdy Stoltenberg i inni chcieliby to zobaczyć NATO otwiera biuro łącznikowe Według japońskiego nadawcy publicznego NHK prezydent Francji Emmanuel Macron jest przeciwny takiemu planowi i poinformował sekretarza generalnego o sprzeciwie Paryża, aby umożliwić płynniejszą komunikację z partnerami z Pacyfiku.
Według doniesień Francja uważa, że NATO jest sojuszem północnoamerykańskim i europejskim, a nie sojuszem globalnym.
Według NHK Francja może skutecznie zawetować każdy plan biurowy w Tokio, ponieważ jego realizacja wymagałaby jednomyślnej zgody 31 krajów NATO.
Za ideą nieoddalania uwagi NATO od „północnego Atlantyku”, do którego odnosi się jego nazwa, przemawia art. 5 traktatu NATO, którego klauzula wzajemnej obrony stanowi, że napaść zbrojna na jednego sojusznika ma być traktowana jako napaść na wszystkich .
Jednak artykuł wyraźnie ogranicza reakcję na ataki w Europie i Ameryce Północnej.
Dlatego działania militarne przeciwko siłom amerykańskim stacjonującym w Japonii czy Korei Południowej, a nawet na terytorium Guam na Pacyfiku, nie wchodzą w zakres misji zbiorowej samoobrony NATO.
Ale poza NATO jego członkowie zwiększyli swoją widoczność wojskową na Pacyfiku.
Siły brytyjskie szkoliły się w Japonii; Kanadyjski okręt eskortował amerykański niszczyciel kiedy w czerwcu amerykański okręt omal nie zderzył się z chińskim okrętem wojennym; i niemiecki minister obrony Boris Pistorius ogłosili na Szczycie Obronnym Shangri-La Dialogue w zeszłym miesiącu, że Berlin wyśle dwa okręty wojenne na Pacyfik w przyszłym roku.
Francja, mimo sprzeciwu wobec biura łącznikowego w Tokio, jest częstym gościem wojskowym na Pacyfiku i uczestniczy w ćwiczeniach z USA na wyspach Pacyfiku z dziesięcioma myśliwcami jeszcze w momencie rozpoczęcia szczytu NATO na Litwie.
A te operacje pokazują, co powiedział sekretarz generalny Stoltenberg w swoim wstępniaku.
„NATO to regionalny sojusz między Europą a Ameryką Północną, ale wyzwania, przed którymi stoimy, mają charakter globalny” – napisał, odnosząc się do zaproszeń na szczyt dla przywódców regionu Pacyfiku.
„Musimy mieć wspólne zrozumienie zagrożeń dla bezpieczeństwa, przed którymi stoimy, i współpracować, aby budować odporność naszych społeczeństw, gospodarek i demokracji”.