technologia
Chińskie firmy produkujące baterie obserwują rosnące rynki w USA i Europie
(Yicai Global) 25 października – Chińskie firmy produkujące baterie rozszerzyły inwestycje w krajach europejskich, takich jak Niemcy, Węgry i Polska, a także w Stanach Zjednoczonych w związku z rosnącym popytem.
„W ostatnich latach chińskie inwestycje bezpośrednie w Polsce gwałtownie wzrosły, zwłaszcza w branży pojazdów elektrycznych” – powiedział Yicai Global Andrzej Juchniewicz, przedstawiciel Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Chinach.
„Obecnie przemysł odpowiada za około 70 procent chińskich inwestycji w Polsce, a fabryki nowych materiałów do produkcji akumulatorów, takie jak firmy chemiczne, takie jak Guotai Huarong New Chemical Materials, są stopniowo tworzone w Polsce” – powiedział.
Gwałtowny wzrost chińskich inwestycji w Polsce sprawił, że Juchniewicz jest coraz bardziej zajęty i w ciągu ostatniego roku odwiedzał firmy częściej niż w przeszłości.
„To oczywista zaleta, że firmy podejmują teraz szybsze decyzje inwestycyjne” – powiedział. „Na przykład możemy teraz zrealizować stosunkowo duże zamówienia na projekty inwestycyjne w ciągu pół roku o wartości od 30 do 50 mln euro (29,6 do 49,3 mln USD). W przeszłości podejmowanie decyzji przez chińskie firmy mogło zająć dwa, trzy lata lub nawet dłużej”.
budynek Nowe fabryki
W zeszłym miesiącu chiński gigant baterii litowych Contemporary Amperex Technology ogłosił projekt budowy swojej drugiej fabryki w Europie na Węgrzech, a Hive Energy zapowiedział, że zbuduje drugi zagraniczny zakład w Brandenburgii w Niemczech. Envision Group ogłosiła również niedawno, że będzie miała fabrykę akumulatorów bezemisyjnych w Karolinie Południowej w USA.
Instytut badań rynkowych SNE przewiduje, że globalne zapotrzebowanie na baterie zasilające może osiągnąć w przyszłym roku 406 gigawatogodzin, podczas gdy obecna podaż wynosi zaledwie 335 GWh.
„Rynek zagraniczny jest wystarczająco duży”, mówi Chen Youye, Partner w Roland Berger. „Klienci dalsi chcą baterii, a firmy muszą budować fabryki, co jest główną motywacją chińskich firm produkujących baterie do zwiększenia inwestycji zagranicznych”.
„Inwestycje za granicą naturalnie idą tam, gdzie popyt rośnie najbardziej” – powiedział Che. „Obecnie największy popyt w branży akumulatorów pochodzi z pojazdów elektrycznych, więc regiony takie jak Europa i Stany Zjednoczone, w których stopniowo rośnie liczba pojazdów elektrycznych, są dobrym wyborem”.
Chociaż chińskie firmy stale inwestują za granicą, konkurencyjne firmy japońskie i koreańskie od dawna ciężko pracują na rynkach europejskich i amerykańskich. Gigant baterii LG Chem ma już fabrykę w Polsce. Firma ogłosiła również plany budowy sześciu fabryk w Ameryce Północnej do 2025 roku. Panasonic ogłosił w lipcu, że zainwestuje 4 miliardy dolarów w drugą fabrykę akumulatorów w Kansas.
Według Chena firmy produkujące baterie z Chin, Japonii i Korei mają tyle samo możliwości na rynku baterii, co lokalne firmy europejskie i amerykańskie. „W końcu zysk z akumulatorów jest wystarczająco duży, a ktokolwiek może szybko zbudować moce produkcyjne, aby zaspokoić popyt na dalszych etapach, będzie mógł skorzystać z okazji” – powiedział.
przynosić różnice
Zagraniczny dyrektor generalny Svolt Energy Technology powiedział Yicai Global, że zdolność do wypełnienia luki między Chinami a rynkami zagranicznymi jest kluczem do zdobycia udziału w rynku.
„Na przykład przepisy w Chinach i Europie znacznie różnią się pod względem budowy zakładów, planowania, ochrony środowiska i procesów bezpieczeństwa przeciwpożarowego, co sprawia, że czas budowy w Europie jest znacznie dłuższy niż w Chinach” – powiedział. „Okres zamówienia jest również dłuższy, aby spełnić różne europejskie certyfikaty”.
„W międzyczasie pojawiają się przeszkody w postaci różnicy czasu, języka i kultury” – dodał. „Poważnym wyzwaniem jest również niekompletny łańcuch dostaw europejskiego przemysłu baterii”.
Ale Chen powiedział również, że te problemy dotyczą nie tylko chińskich firm, ponieważ niemiecka fabryka Tesli również stanęła przed wieloma wyzwaniami. Powiedział, że największym wyzwaniem dla firm zajmujących się bateriami energetycznymi jest wciąż elastyczność w reagowaniu na zmieniające się zapotrzebowanie rynku.
Wydawca: Tom Litting
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”