Gospodarka
Centra handlowe w Polsce mają sens dla inwestorów – dlaczego inaczej 90% udziałowców EPP stanowiliby mieszkańcy RPA?
Dyrektor zarządzający EPP Tomasz Trzóslo Zdjęcie: dostarczone przez EPP
- Holenderski właściciel centrum handlowego EPP twierdzi, że ponad 90% jego udziałowców to nadal inwestorzy z RPA.
- I to pomimo tego, że galerie handlowe firmy znajdują się w całości w Polsce i nie posiada aktywów w SA.
- Prawdopodobnie głównym powodem jest zapotrzebowanie na dywersyfikację ekspozycji nieruchomości poprzez znalezienie bardziej zielonych pastwisk za granicą.
Pięć lat po założeniu holenderskiej firmy deweloperskiej EPP po transakcji pomiędzy Redefine Properties a polskim deweloperem Echo Investment, jej udziałowcami nadal są głównie inwestorzy z RPA.
Spółka jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Luksemburgu oraz w Radzie Głównej JSE. Jest największym właścicielem nieruchomości handlowych w Polsce, posiadającym portfel 29 nieruchomości handlowych i 6 kompleksów biurowych. Ale nie ma aktywów w RPA.
Mimo to cieszy się poparciem lokalnych inwestorów, a Redefine posiada prawie 50% udziałów w spółce. Ale fundusze emerytalne i inni lokalni inwestorzy również trzymają się swojego udziału.
„Większość naszych inwestorów to nadal mieszkańcy RPA, nie 100, ale około 90%” – powiedział szef EPP Tomasz Trzóslo.
Powiedział, że kiedy pięć lat temu założono EPP i pojawiła się możliwość wejścia na giełdę, aby firma pozyskała kapitał na rozwój swojej działalności, w RPA pojawiło się duże zapotrzebowanie ze strony różnych funduszy emerytalnych.
„Uważam, że podstawowe uzasadnienie ówczesnego zainteresowania istnieje do dziś” – powiedział Trzóslo.
Lepsze perspektywy gospodarcze, strategia Covid-19
Trzóslo uważa, że inwestorzy początkowo dostrzegli szansę na dywersyfikację swojej ekspozycji na nieruchomości. Ale teraz, gdy Covid-19 wywraca sektor do góry nogami, inwestorzy wciąż patrzą na swoje portfele, zastanawiając się, jaka część ich inwestycji związanych z nieruchomościami powinna być w RPA.
Przy wszystkich swoich zaletach w Polsce, kraju, w którym 51% populacji jest w pełni zaszczepionych, szanse EPL są dobre. Inwestorzy mogą spodziewać się tam w przyszłości mniej zakłóceń gospodarczych niż w SA, gdzie w pełni zaszczepionych jest tylko ponad 7 mln osób.
Siedmiodniowa średnia krocząca nowych zakażeń Covid-19 w Polsce spadła do 12 przypadków we wrześniu, a kraj miał cztery tymczasowe zakazy. Natomiast SA jest nieprzerwanie w zamknięciu od 27 marca 2020 r.
Cieszy się również niskim zatrudnieniem. Wzrost PKB i sprzedaż detaliczna są powyżej średniej Unii Europejskiej i oczekuje się, że utrzymają się na tym poziomie przez najbliższe dwa lata.
„Prognozy wydatków detalicznych, prognozy PKB, niskie stopy bezrobocia w kraju, myślę, że wszystko to prowadzi do stosunkowo lepszej perspektywy dla bazy aktywów EPL i wszelkich alternatyw, które mogą być analizowane przez niektórych afrykańskich inwestorów” – powiedział Trzóslo.
Ale nawet jeśli Polska zniesie ograniczenia blokad i ponownie otworzy sklepy, ludzie będą wracać. W miesiącach bez ograniczeń handlowych w okresie sprawozdawczym – luty i maj – lipiec – przychody z najmu EPP przekroczyły analogiczne miesiące 2019 roku średnio o 4%.
Firma poinformowała, że penetracja handlu elektronicznego w Polsce również spadła z 9,8% podczas styczniowej blokady do 7,4% w lipcu 2021 r., kiedy centra handlowe były w pełni notowane.
„Jest duża grupa ludzi, którzy nie lubią wysyłać rzeczy tam iz powrotem i czekać” – powiedział Trzóslo. „Młodzi ludzie tutaj kochają swoje telefony komórkowe, media społecznościowe i internet. A to tylko staje się silniejsze.
„Ale jest wystarczająco dużo miejsca, aby ludzie mogli dostać się do centrów handlowych” – dodał.
Inną rzeczą, którą EPL uważa za pozytywną, jest to, że centra handlowe w Polsce są mniej przesycone. Strategią grupy jest posiadanie dużych, dominujących centrów handlowych w średnich i dużych miastach w Polsce.
„Polska nigdy nie była przesycona. Oczywiście są miasta, w których sytuacja jest gorsza. W niektórych innych miastach jest lepiej, ale średnio liczba centrów handlowych jest stosunkowo lepsza niż w większości krajów Europy Zachodniej i RPA” – powiedział Trzóslo.
Wraz z dynamiką w Polsce wspierającą ożywienie sektora detalicznego, dochody netto EPP z aktywów netto wzrosły o 12% za rok zakończony 30 czerwca. Zysk do podziału na akcję grupy wzrósł o 54% do 3,66 centa. A firma nadal się rozwija ze względu na pozytywne perspektywy dla wydatków detalicznych w Polsce. W marcu 2021 nabyła cztery parki handlowe.
Zdobądź najlepsze historie biznesowe wysłane do ciebie e-mailem W każdy dzień roboczy.
Iść do Strona główna Fin24.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”