Były wiceminister spraw zagranicznych Polski został aresztowany w związku ze skandalem związanym z oszustwami wizowymi, który osłabił poprzedni prawicowy rząd i pomógł koalicji Donalda Tuska wygrać październikowe wybory.
Zatrzymanie Piotra Wawrzyka, ogłoszone w środę przez centralną agencję antykorupcyjną kraju, pogłębi rozłam między nowym premierem Tuskiem a politykami opozycji z byłego rządu Prawa i Sprawiedliwości (PiS), którzy twierdzą, że Tusk uruchomił czary polityczne. Polowanie na PiS.
Tusk powiedział, że powrót Polski do bardziej liberalnego, proeuropejskiego stanowiska wymaga ścigania wysokich urzędników PiS podejrzanych o przestępstwa, od oszustw i defraudacji po niekonstytucyjne nadużycie władzy w ciągu ośmiu lat rządów ich partii.
Po wybuchu afery wizowej we wrześniu rząd PiS zwolnił Wawrzyka i wszczął śledztwo w sprawie rzekomej siatki skupiającej urzędników MSZ sprzedających polskie wizy za gotówkę za pośrednictwem konsulatów na całym świecie.
Choć śledztwo nie przyniosło natychmiastowych rezultatów, pomogło Tuskowi udaremnić żądania rządu PiS dotyczące obrony Polski przed nielegalną imigracją, co stało się jednym z głównych tematów wyborów. Wawrzyk w środę zaprzeczył jakimkolwiek nieprawidłowościom.
Jednak kampania Tuska mająca na celu demaskowanie nadużyć lojalistów PiS i ich zwalnianie spotyka się również z silnym sprzeciwem ze strony prezydenta Andrzeja Dudy, który został nominowany przez PiS i skorzystał już z prawa weta wobec premiera.
W środę Duda zaostrzył spór z rządem Tuska w związku z odrębną sprawą dotyczącą losu prokuratora, zwracając się do Trybunału Konstytucyjnego o rozstrzygnięcie, czy prezydent lub rząd miał prawo go zwolnić.
Polski prezydent chce, aby zdominowany przez sędziów PiS sąd stanął w obronie prokuratora Dariusza Barskiego przed, jak to określił Duda, „nielegalną próbą jego usunięcia”. Minister sprawiedliwości Tuska Adam Bodnar odrzucił jednak tę tezę i powołał nowego pełniącego obowiązki prokuratora Jacka Bilewicza.
Duda wezwał także do uwolnienia dwóch skazanych posłów PiS, którzy w zeszłym tygodniu trafili do więzienia i od tego czasu prowadzą strajk głodowy. Ich sprawa jest kolejnym sprawdzianem prezydenckich uprawnień Dudy, który twierdzi, że powinno być chronione ułaskawieniem, którego udzielił w 2015 roku.
W środę na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos Duda powiedział reporterom, że sąd nakazał przymusowe karmienie jednego z parlamentarzystów – byłego ministra spraw wewnętrznych Mariusza Kamińskiego.
Zatrzymanie Wawrzyka następuje w momencie, gdy Tusk stara się ponownie otworzyć sprawy, które poprzedni rząd zamiecił pod dywan, i wszcząć nowe dochodzenia w sprawie nadużyć, które jego zdaniem odkrył jego rząd od czasu objęcia urzędu w grudniu.
„Włosy stają nam dęba, gdy stopniowo odkrywamy szare i czarne obszary działalności oraz chciwość finansową, która do niedawna dominowała w Polsce” – powiedział w tym miesiącu Tusk.