Zabawa
Brytyjczyk Sam Ryder mógł nawet zająć trzecie miejsce w konkursie skandalicznych hitów
Wielka Brytania mogłaby rzeczywiście zająć trzecie miejsce w Konkursie Piosenki Eurowizji, gdyby nie skandal głosowania w jury, w którym odrzucono głosy sześciu krajów.
W ostatnim wyniku po wszystkich głosowaniach Sam Ryder zajął drugie miejsce za Ukrainą z 466 punktami w sobotnim wielkim finale – nieznacznie pokonując Hiszpankę Chanel na trzecim miejscu z 459 punktami, a Szwedka Cornelia Jakobs była czwarta z 438 punktami.
Ryder i jego piosenka Space Man zajęli piąte miejsce w publicznym głosowaniu telewizyjnym – co stanowiło połowę oferowanych punktów – ale wyszło na pierwsze miejsce w głosowaniu 40 krajowych jury, składających się z ekspertów muzycznych, którzy stanowili drugą połowę.
Jednak kilka godzin po zakończeniu konkursu szefowie Eurowizji potwierdzili, że działali w oparciu o „nieregularne wzorce głosowania” i „domniemane próby sfałszowania głosowania” związane z głosami krajowych jury w sześciu krajach.
Zaangażowane kraje to Azerbejdżan, Gruzja, Czarnogóra, Polska, Rumunia i San Marino – choć pierwotnie nie zostały nazwane przez Europejską Unię Nadawców (EBU), która prowadzi konkurs.
Rzecznik EBU powiedział, że „współpracował ze swoim partnerem głosującym, aby obliczyć łączne wyniki zastępcze dla każdego zainteresowanego kraju” – i przyznał inny zestaw punktów, które „obliczono na podstawie wyników innych krajów o podobnych wynikach głosowania”.
Kilku zainteresowanych nadawców zwróciło się od tego czasu, aby uzyskać odpowiedzi od EBU w sprawie zarzutów i stanowczo zaprzeczyło jakimkolwiek wykroczeniom.
Nie ujawniono pełnego podziału odrzuconych głosów jury. Jednak według danych łącznych podanych przez zainteresowane kraje, rozbieżność między ich odrzuconymi głosami a punktacją narzuconą przez EBU mogła być powodem, dla którego Ryder awansował na drugie miejsce w klasyfikacji generalnej.
Wśród głosów zastępczych narzuconych przez EBU Ryder otrzymał maksymalnie 12 punktów od Azerbejdżanu i Gruzji, po 8 punktów od San Marino, Rumunii i Polski oraz po 5 punktów od Czarnogóry.
Urzędnicy z Azerbejdżanu i Gruzji wyjaśnili od tego czasu, że ich wstępne wyniki jury dały Ukrainie, a nie Wielkiej Brytanii, 12 punktów. Ryder mógł również zdobyć punkty, decydując się na unieważnienie wyników Rumunii.
Gruziński nadawca GPB powiedział w oświadczeniu: „Na Konkursie Piosenki Eurowizji krajowe jury przyznało Gruzji najwyższą ocenę – pierwsze miejsce Ukrainie, co oznacza 12 punktów. Świadczy o tym poświadczony notarialnie dokument przesłany organizatorom Konkursu Piosenki Eurowizji.
„Nadawca publiczny wyjaśnia szczegóły z organizatorami Konkursu Piosenki Eurowizji”.
Azerbejdżańska telewizja İctimai dodała: „Oświadczamy, że wysłaliśmy do organizatorów konkursu nazwy krajów, na które głosowało jury Azerbejdżanu. Według tej listy Ukraina otrzymała 12 punktów”.
Tego wieczoru Martin Österdahl, główny nadzorca konkursu, odczytał wyniki zastępcze dla trzech ówczesnych uczestniczących krajów – Azerbejdżanu, Rumunii i Gruzji – powołując się na „trudności techniczne”.
Ale telewizja İctimai twierdziła, że wyniki Azerbejdżanu zostały odczytane przez Österdahl po tym, jak „kategorycznie odmówiła” odczytania wyników narzuconych przez EBU i stwierdziła, że „nie ma problemów technicznych” z łączem wideo.
Rozzłoszczeni azerbejdżańscy urzędnicy powiedzieli, że „podejmą kolejne kroki” w zależności od odpowiedzi EBU na ich skargi, z sugestiami, że mogą wycofać się z konkurencji.
Wygląda na to, że rumuński nadawca TVR był zaskoczony twierdzeniami o „problemach technicznych”, z klipem ujawniającym, że jej rzeczniczka, Eda Marcus, była gotowa odejść, gdy program ją pominął.
TVR powiedział, że był „zaskoczony, gdy okazało się, że wynik głosowania rumuńskiego jury nie został wzięty pod uwagę, [with] organizatorzy przydzielają uczestnikom finału kolejny zestaw punktacji.”
Kanał podał, że rumuńskie jury początkowo „postanowiło przyznać maksymalną liczbę punktów przedstawicielom Republiki Mołdawii”.
Czarnogórski nadawca RTCG powiedział, że głosowanie „odbyło się zgodnie ze zwykłą procedurą” bez „podejrzeń o jakąkolwiek formę nieprawidłowości”.
Rzecznik EBU powiedział I nie ma „nic więcej do dodania w tej chwili” poza początkowym stwierdzeniem na ten temat. Rzecznik odmówił odpowiedzi na spekulacje, że jego zdaniem zaangażowane kraje zgodziły się przyznać sobie punkty.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.