CNN
—
Były premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wycofał się z konkursu, aby zostać kolejnym przywódcą Partii Konserwatywnej, a tym samym następnym premierem.
Johnson twierdził, że otrzymał poparcie 100 deputowanych – minimalna liczba potrzebna do usunięcia progu, aby pojawić się w głosowaniu o członkostwo w Partii Konserwatywnej – ale odmówił kandydowania, mówiąc: „to po prostu nie byłoby właściwe” jako „Ty nie można skutecznie rządzić, jeśli nie ma spójnej partii w parlamencie” – twierdzi agencja informacyjna PA Media.
Jego oświadczenie pojawiło się po tym, jak były sekretarz skarbu Wielkiej Brytanii Rishi Sunak oficjalnie wziął udział w wyścigu o przywództwo Partii Konserwatywnej, co jest jego drugą próbą w tym roku.
Sunak zebrał już wymagane 100 nominacji od członków partii Torysów, aby wystartować. Sunak próbował zostać liderem w lecie po rezygnacji Johnsona, ale przegrał z Liz Truss, która zrezygnowała w czwartek.
Druga tura dwóch mężczyzn mogła doprowadzić do rozłamu w rządzącej Partii Konserwatywnej, nie tylko dlatego, że wielu zwolenników Johnsona obwinia rezygnację Sunaka w lipcu za obalenie jego rządu. Konserwatyści, którzy sprawują władzę od 12 lat, są obecnie w chaosie po rezygnacji Johnsona i Truss.
Jake Tapper o lekcjach z niedawnych niepokojów politycznych w Wielkiej Brytanii
Możliwy powrót Johnsona na najwyższe stanowisko podzielił opinie w Partii Konserwatywnej, a wielu prawodawców było zbulwersowanych perspektywą objęcia przez Johnsona drugiego premiera. Zrezygnował w lipcu po serii skandali.
Oczekuje się, że były premier pojawi się w ciągu najbliższych kilku tygodni przed komisją ds. przywilejów Izby Gmin, która bada, czy wprowadził parlament w błąd co do partii, co może potencjalnie doprowadzić do zawieszenia go jako posła lub wydalenia.
Sunak zadeklarował w niedzielę rano, że będzie startował w zawodach. W tweecie napisał: „Wielka Brytania to wspaniały kraj, ale stoimy w obliczu głębokiego kryzysu gospodarczego. Dlatego stoję w kolejce jako lider Partii Konserwatywnej i jako wasz następny premier. Chcę naprawić naszą gospodarkę, zjednoczyć naszą partię i zrobić coś dla naszego kraju”.
Po ogłoszeniu przez Johnsona w niedzielę, że nie będzie aspirował do zostania kolejnym przywódcą Partii Konserwatywnej, Sunak napisał na Twitterze: „Boris Johnson dostarczył Brexit i wielkie wprowadzenie szczepionek. Poprowadził nasz kraj przez jedne z najtrudniejszych wyzwań, z jakimi kiedykolwiek mieliśmy do czynienia, a następnie zmierzył się z Putinem i jego barbarzyńską wojną na Ukrainie. Zawsze będziemy mu za to wdzięczni”.
Sunak zmierzy się z przewodniczącą Izby Gmin, Penny Mordaunt, która powiedziała w niedzielę, że żałuje tak zwanego „mini-budżetu”, który doprowadził do zawirowań gospodarczych w Wielkiej Brytanii i rezygnacji firmy Truss.
„Bardzo żałuję tego mini-budżetu… Podniosłem obawy, zanim jeszcze zostałem w gabinecie”, powiedział Mordant w niedzielnym wywiadzie dla BBC, dodając, że są szczegóły dotyczące budżetu, „o których gabinet nie wiedział”.
Ostatnim razem, gdy konserwatyści prowadzili wyścig – po upadku rządu Johnsona – Truss zajął pierwsze miejsce, Sunak drugie, a Mordaunt trzecie.
Graham Brady, konserwatywny deputowany odpowiedzialny za proces, powiedział, że każdy kandydat musi otrzymać co najmniej 100 nominacji od posłów partii do 14:00 czasu lokalnego w poniedziałek.
Truss zrezygnowała w czwartek, zaledwie sześć tygodni po katastrofalnej kadencji, która pogrążyła Wielką Brytanię w głębokim politycznym i gospodarczym zamieszaniu. Jej następca będzie piątym premierem, który będzie kierował krajem od czasu głosowania za Brexitem w 2016 roku.
Amanpour odpowiada na roszczenie Truss podczas przemówienia o rezygnacji
Keir Starmer, przywódca głównej opozycyjnej Partii Pracy, wezwał do kolejnych wyborów powszechnych w niedzielę po tym, jak stwierdził, że ludzie są „do głębi chorzy” na przywództwo konserwatywne i konsekwencje ich decyzji rządowych.
„Trzeba dokonać wyboru. Potrzebujemy nowych wyborów! Niech opinia publiczna zdecyduje… Czy chcą kontynuować ten zupełny chaos, czy chcą stabilności pod rządami Partii Pracy?”, zapytał Starmer podczas wywiadu dla BBC.