Zabawa
Błażej Król u Wojewódzki. Opisał go jako „polską wersję Dawida Podsiad³a”.
Błażej Król to polski muzyk, kompozytor i autor tekstów. Dzięki udziałowi w tegorocznym projekcie Żywiec Meskie Granie dał się poznać szerszej publiczności. Razem z Darią Zawiałow i Igorem Walaszkiem zwanym Igo zagrali piosenkę „Świt”. Jego talent został doceniony w jednym z najważniejszych konkursów i uhonorowany Paszportem Polityki 2019 w kategorii muzyka pop. Teraz artysta pojawił się w programie Kuby Wojewódzkiego.
Błażej Król koło Kuby Wojewódzkiego
Motywem przewodnim odcinka było ostatnio jedno z najpopularniejszych polskich słów. Kuba Wojewódzki uznał, że to „wypie * dalaj”. Ten temat zdominował rozmowę z pierwszym zaproszonym gościem.
Błażej Król koło Kuby Wojewódzkiego Ekran z TVN / Kuba Wojewódzki
Zapowiadając Błażeja, zacytował określenia użyte do jego opisu. Król może przeczytać o sobie między innymi, że to „polska wersja Dawida Podsiadły”, „wygląda na to, że uciekł przed Skaldami”. Dziennikarz podjął ten temat. Artysta zażartował, że sam wymyślił pierwsze porównanie. Błażej nazwał to żartem i wiedział, że David się nie obrazi.
Upiecz * daj. Opuść tę grupę, powiedział mu gospodarz programu.
Prezenter próbował dowiedzieć się, czy piosenkarka użyła tego modnego słowa. Odpowiedział, że próbował tego nie robić, mimo że robił to w niektórych stanach. Gdy Wojewódzki zaspokoił swoją ciekawość, przeszedł do nieco głębszej rozmowy:
Czy masz o sobie dobre zdanie? Mam wrażenie, że jesteś chłopcem, który nie dorasta do swoich talentów i osiągnięć i jest wobec siebie bardzo krytyczny – zapytał.
Tak, jestem krytyczny wobec siebie. Jestem w pewnej odległości od siebie. Akceptuję poprawkę, nie chcę rzucać ciężarem na szyję – odpowiedział gość showmana.
Ujawniono też słabości Błażeja Króla. Jest fanem Klanu, a niedawno przeszedł na reality show I Am What I Am, w którym występuje Michał Wiśniewski. Poza tym fascynuje go „Warsaw Shore”.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.