Connect with us

Gospodarka

Biden rozważa wyjazd na spotkanie z przywódcami NATO w Belgii, a następnie wyjazd do Polski

Published

on

Biden rozważa wyjazd na spotkanie z przywódcami NATO w Belgii, a następnie wyjazd do Polski

Prezydent Joe Biden podobno rozważa podróż do Europy, aby spotkać się z sojusznikami NATO w sprawie wojny na Ukrainie i pójść w ślady wiceprezydenta Kamali Harris.

Gdy rosyjska inwazja na Ukrainę wkracza w trzeci tydzień, administracja Bidena nałożyła na ten kraj szereg sankcji gospodarczych, aby ukarać rosyjskiego prezydenta Władimira Putina. Kary te znajdują odzwierciedlenie w podobnych wysiłkach gospodarczych podejmowanych przez NATO i Unię Europejską (UE).

Biden ogłosił również zakaz importu ropy z Rosji, aby zaszkodzić lukratywnemu rosyjskiemu przemysłowi naftowemu.

Chociaż prezydent nie odbył w tym roku żadnych wyjazdów zagranicznych, w poniedziałek pojawiły się doniesienia, że ​​wkrótce może się to zmienić.

Administracja Bidena podobno rozważa pozwolenie prezydentowi na podróż do Europy pod koniec marca na spotkanie z sojuszniczymi przywódcami, podało dwa źródła Białego Domu Reuters.

Podczas gdy dokładne daty podróży zagranicznej nie są znane, plan podróży obejmowałby podobno przystanek prezydencki w Brukseli – NATO ma swoją siedzibę w stolicy Belgii. Po tym, jak mówiono, Biden odwiedzi Polskę na spotkanie z polską głową państwa.

Joe Biden
Prezydent Joe Biden podobno rozważa podróż do Europy, aby spotkać się z sojusznikami NATO w związku z trwającą rosyjską wojną na Ukrainie. Wiadomość została zgłoszona przez wiele źródeł Białego Domu, ale nie została potwierdzona przez administrację. Tutaj Biden przemawia w Białym Domu 11 marca 2022 r.
Chip Somodevilla/Getty

Te rozmowy, jak donosi Reuters, skupią się na wspólnych wysiłkach zachodnich sojuszników, aby powstrzymać trwającą inwazję reżimu Putina na Ukrainę. Według doniesień wojna pochłonęła już co najmniej kilkaset ofiar zarówno po stronie rosyjskiej, jak i ukraińskiej.

Sekretarz prasowy Białego Domu Jen Psaki powiedziała podczas poniedziałkowego briefingu, że administracja nie podjęła ostatecznej decyzji w sprawie wyjazdu zagranicznego. Psaki powiedział jednak, że prezydent i jego zespół pozostają „ściśle związani z naszymi partnerami z NATO i sojusznikami europejskimi”.

READ  CEE: Inny profil inflacji, inne podejście banku centralnego | Artykuł

Kiedy Air Force One leci do Europy, Biden powtarzał zagraniczną podróż, którą Harris odbył w zeszłym tygodniu.

Wiceprezydent najpierw odwiedził Polskę, a następnie udał się na południe do Rumunii na rozmowy z zagranicznymi przywódcami na temat rosyjskiej agresji. Harris zwrócił na nią uwagę po tym, jak próbowała naprawić stosunki polsko-amerykańskie

Rozmowy dyplomatyczne między dwoma sojusznikami utknęły w martwym punkcie po tym, jak Stany Zjednoczone odrzuciły propozycję Polski dotyczącą wysłania polskich samolotów bojowych do amerykańskiej bazy lotniczej w Niemczech w celu ewentualnego wykorzystania przez Ukrainę. Stany Zjednoczone zablokowały propozycję złagodzenia ewentualnego sprzeciwu ze strony Rosji.

„Społeczność wywiadowcza oceniła, że ​​transfer MiG-29 na Ukrainę może być błędnie postrzegany jako eskalacja i może prowadzić do rosyjskiej reakcji, która może zwiększyć perspektywy eskalacji wojskowej z NATO” – powiedział rzecznik Pentagonu John Kirby i dodał, że dostawa Ukraina z większą liczbą samolotów „prawdopodobnie nie zmieniłaby znacząco skuteczności Ukraińskich Sił Powietrznych w stosunku do rosyjskich możliwości”.

Propozycja Polski podobno nie była oczekiwana przez Biały Dom i spowodowała rozłam w stosunkach międzynarodowych między krajami.

Podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem RP Andrzejem Dudą Harris nie skomentował wprost propozycji samolotu. Wiceprezydent powiedział jednak: „Stany Zjednoczone i Polska są zjednoczone w tym, co zrobiliśmy i są gotowe pomóc Ukrainie i narodowi ukraińskiemu”.

Gdyby Biden nadal wyjeżdżał do Polski, można się było spodziewać, że w programie znajdzie się kolejne spotkanie z Dudą.

tydzień wiadomości zwrócił się do Białego Domu o komentarz.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *