Świat
Biden ostrzega, że USA zareagują na działania Iranu, w tym ataki dronów
Prezydent USA Joe Biden powiedział w niedzielę, że Stany Zjednoczone zareagują na środki podjęte przez Iran przeciwko interesom Waszyngtonu, w tym niedawne ataki dronów.
„Jeśli chodzi o pytanie, jak zareagujemy na ich działania przeciwko interesom USA, czy będą to ataki dronów, czy coś innego, zareagujemy” – powiedział Biden na konferencji prasowej po szczycie G20 w Rzymie.
„Będziemy odpowiadać” – dodał.
Zeznanie Bidena pojawia się po tym, jak amerykańscy urzędnicy oskarżyli Iran o atak drona na odległą placówkę USA w Syrii. Urzędnicy powiedzieli w poniedziałek, że USA uważają, że Iran poparł i poparł atak, ale drony nie zostały wystrzelone z Iranu.
W ataku 20 października nie zgłoszono żadnych zgonów ani obrażeń.
W odwecie Departament Skarbu USA ogłosił w piątek nowe wyroki przeciwko dwóm wyższym członkom Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej i dwóm oddziałom za dostarczanie śmiercionośnych dronów i powiązanych materiałów grupom powstańczym w Iraku, Libanie, Jemenie i Etiopii.
To wielka sprawa, ale nikogo to nie obchodzi:
-x5 #Irański Wybuchowe drony zostały zestrzelone w al-Tanf w Azji Południowo-Wschodniej #Syria w zeszłym tygodniu – atak na amerykański obiekt wojskowy, który DOD nazwał „złożonym, skoordynowanym i celowym atakiem”.https://t.co/IGlzaCFGN9 pic.twitter.com/Ep08bQiy2u
– Karol Lister (@Charles_Lister) 26 października 2021
Siły amerykańskie i koalicyjne stacjonują w al-Tanf, aby szkolić wojska syryjskie na patrolach, aby przeciwdziałać dżihadystom Państwa Islamskiego. Baza znajduje się również na drodze, która służy jako ważne połączenie dla sił wspieranych przez Iran z Teheranu do południowego Libanu i Izraela.
Rzecznik Pentagonu John Kirby odmówił podania szczegółów raportu podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Nazwał to „złożonym, skoordynowanym i celowym atakiem” i powiedział, że Stany Zjednoczone widziały podobne ataki od szyickich milicji wspieranych przez Iran. Nie chciał jednak wchodzić w szczegóły i powiedział, że nie ma informacji o amunicji użytej w ataku.
Kirby odmówił również odpowiedzi na pytanie, czy żołnierze zostali ostrzeżeni z wyprzedzeniem, czy też USA planują reakcję wojskową.
„Ochrona i bezpieczeństwo naszych sił za granicą ma ogromne znaczenie dla sekretarza” – powiedział Kirby, odnosząc się do sekretarza obrony Lloyda Austina – „a jeśli ma być odpowiedź, to będzie ona w odpowiednim czasie i miejscu i… …w wybrany przez nas sposób i na pewno nie uprzedzimy takich decyzji.”
Proirańskie media podały, że atak na Tanf został przeprowadzony przez „syryjskich sojuszników” – oczywiste odniesienie do grup wspieranych przez Iran – w odwecie za atak kilka dni wcześniej w pobliżu historycznego syryjskiego miasta Palmyra. Za atak obwiniany jest Izrael. Urzędnicy amerykańscy twierdzą, że Ameryka nie była zaangażowana.
Atak al-Tanfa nastąpił w czasie narastających napięć z Iranem. Rząd Bidena powiedział w tym tygodniu, że międzynarodowe wysiłki dyplomatyczne mające na celu ponowne włączenie Iranu do negocjacji w sprawie powrotu do umowy nuklearnej z 2015 r. są w „punkcie krytycznym”, a cierpliwość jest słaba. Ale Waszyngtonowi zależy również na sprowadzeniu Iranu z powrotem do stołu negocjacyjnego.
Ostatni poważny atak Iranu na siły amerykańskie miał miejsce w styczniu 2020 r., kiedy Teheran wystrzelił zaporę pocisków balistycznych na bazę lotniczą al-Asad w Iraku. Siły amerykańskie i koalicyjne zostały ostrzeżone o nadlatujących pociskach i były w stanie ukryć się, ale ponad 100 amerykańskich żołnierzy doznało urazów mózgu w wyniku eksplozji.
Atak był odpowiedzią na atak amerykańskich dronów w pobliżu lotniska w Bagdadzie na początku tego miesiąca, w którym zginął irański generał Kasem Solejmani i przywódca irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandis.
Dwa miesiące po ataku al-Asad amerykańskie samoloty bojowe uderzyły w pięć miejsc w odwecie i wycelowały w wspierane przez Iran szyickie milicje, które zostały obwiniane o styczniowy atak rakietowy.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”