Najważniejsze wiadomości
Białoruś wycofuje zarzuty wobec działaczy polskiej mniejszości
TALLINN, Estonia (AP) – Wybitna działaczka polskiej mniejszości została zwolniona z aresztu na Białorusi po tym, jak władze wycofały przeciwko niej zarzuty po dwuletnim dochodzeniu karnym, poinformowali we wtorek urzędnicy.
Białoruska Prokuratura Generalna poinformowała, że postępowanie karne przeciwko 49-letniej Andzelice Borys zostało umorzone, wszystkie zarzuty przeciwko niej wycofane, a ona została zwolniona z aresztu domowego.
Borys został zatrzymany w marcu 2021 roku, a po roku trafił do aresztu domowego ze względu na pogarszający się stan zdrowia. Została oskarżona o podżeganie do konfliktów międzyetnicznych i aprobowanie nazizmu – zaprzeczyła zarzutom.
Akcja prokuratury nastąpiła po piątkowym oświadczeniu autorytarnego prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki, który powiedział, że Borys wyraził zamiar pozostania na Białorusi. „Ona jest Polką, ale jest moją Polką” – powiedział.
Około 300 000 z 9,5 miliona mieszkańców Białorusi to etniczni Polacy. Białoruskie władze rozwiązują Związek Polaków, któremu przewodził Borys, po tym, jak oskarżyły Polskę o próbę wzniecenia powstania przeciwko Łukaszence, który od prawie 29 lat rządzi żelazną ręką narodem byłego Związku Radzieckiego.
MSZ Polski przyjęło zwolnienie Borysa jako „pierwszą dobrą wiadomość z Mińska od dłuższego czasu” i wyraziło nadzieję, że będzie to zwiastunem zmiany nastawienia władz białoruskich do Polaków na Białorusi i chęci podjęcia konstruktywnego dialogu.
W lutym 49-letni Andrzej Poczobut został skazany na osiem lat więzienia za naruszenie bezpieczeństwa narodowego Białorusi i „podżeganie do niezgody”. Poczobut, dziennikarz wpływowej polskiej Gazety Wyborczej i lider Związku Polaków na Białorusi, przebywa za kratkami od aresztowania w marcu 2021 roku.
Poczobut szczegółowo opisał masowe protesty, które przetoczyły się przez Białoruś po wyborach prezydenckich w sierpniu 2020 r., które przyniosły Łukaszence nową kadencję, ale zostały odrzucone przez opozycję i Zachód jako sfałszowane.
Rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina ponowił apel do Mińska o uwolnienie Poczobuta i wycofanie wszystkich stawianych mu zarzutów, dodając, że „ta kwestia pozostaje naszym najwyższym priorytetem”.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.