Connect with us

Świat

Bennett: Nie pozwolę, aby Izrael stał się kwestią partyzancką w USA

Published

on

Bennett: Nie pozwolę, aby Izrael stał się kwestią partyzancką w USA

„Będę kwestionować każdą próbę uczynienia Ameryki kwestią partyzancką w Izraelu i każdą próbę uczynienia Izraela kwestią partyzancką w Stanach Zjednoczonych” – powiedział Bennett, przemawiając 4 lipca podczas dorocznej imprezy w ambasadzie USA.

Bennett został zaprzysiężony w zeszłym miesiącu, a jego krótkie przemówienie na prowizorycznej scenie w ambasadzie było jego pierwszym przemówieniem do amerykańskiej publiczności od czasu pełnienia funkcji premiera.

Jego poprzednik Benjamin Netanjahu był często oskarżany o zniszczenie stosunków międzypartyjnych z USA, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego bliskie związki z byłym prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Podczas swojej kadencji Trump znany jest z oskarżania Żydów popierających Partię Demokratyczną o nielojalność wobec narodu żydowskiego i Izraela.

Bennett wyjaśnił we wtorek, że jest przeciwny rozmowom partyzanckim, jeśli chodzi o stosunki izraelsko-amerykańskie.

„Nasza polityka jest dwupartyjna. Jesteśmy przyjaciółmi wszystkich. Przyjaźń między naszymi dwiema demokracjami zawsze będzie wykraczała poza politykę partyjną” – powiedział Bennett.

Jego słowa pojawiają się, gdy nasila się przemoc wobec Izraela w Partii Demokratycznej.

„Izraelczycy z całego spektrum politycznego są zasadniczo proamerykańscy. Lubimy Amerykę. Doceniamy i podziwiamy to, co tam robisz ”- powiedział Bennett.

„Tak właśnie powinna być Ameryka z Izraelem” – powiedział Bennett.

Miał ciepłe słowa dla prezydenta USA Joe Bidena, z którym ma się spotkać w najbliższej przyszłości w Waszyngtonie.

Biden „będzie świetnym partnerem. Biden zawsze wykazywał nie tylko swoje zaangażowanie w sojusz amerykańsko-izraelski, ale także prawdziwą miłość do narodu żydowskiego, której nie można przeoczyć i doceniamy to – powiedział Bennett.

„Będziemy pracować razem. Będziemy współpracować z nową administracją, aby poprawić naszą przyjaźń i partnerstwo ”- powiedział Bennett.

Wspomniał o swoich silnych związkach ze Stanami Zjednoczonymi, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że jego rodzice urodzili się i wychowali w San Francisco, a jego rodzina była zakorzeniona w kraju, którego początki sięgają lat pięćdziesiątych XIX wieku. Przybyli do Kalifornii podczas gorączki złota, powiedział Bennett.

READ  Koronawirus w Niemczech. Rząd chce ceremonii upamiętniającej tych, którzy przegrali walkę z COVID-19

Mówiąc o swoim ojcu, Jimie, przypomniał sobie, że został aresztowany przez policję San Francisco, gdy siedział w hotelu, by zaprotestować na brak zatrudnienia Afroamerykanów.

„Zawsze byłem dumny z mojego ojca za to, że walczył o swoje zasady” – powiedział Bennett.

Wychwalał demokratyczny charakter swojego nowego rządu, który uważał za najbardziej zróżnicowany w historii Izraela.

„Mamy osiem różnych partii, lewicowych i prawicowych, Żydów i Arabów” – powiedział Bennett.

„Zmiana jest w powietrzu i wygląda dobrze” – powiedział Bennett.

Za nim na scenie pojawił się przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów Grzegorz Meeks (D-NY), który jest w tym tygodniu w Izraelu i kieruje ponadpartyjną delegacją w Kongresie.

Meeks miał mocne słowa poparcia dla Bennetta, Izraela i amerykańskich Żydów.

„Połączymy z tobą siły, panie premierze, aby upewnić się, że Iran nie postawi na swoim” – powiedział Meeks.

To samo wypowiedział za pośrednictwem Hamasu, wzywając do rozszerzenia Porozumienia Abrahamowego, aby narody arabskie uznały prawo Izraela do istnienia.

Przyjaźń i więź między USA a Izraelem jest wieczna, powiedział Meeks.

„Ci, którzy domagają się upadku Izraela, zobaczą, że sprawiedliwość, wartości i demokracja długo ich przeżyją, a my upewnimy się, że nie staną już na drodze silnego państwa żydowskiego” – powiedział.

Siwowłosy polityk mówił także o swoim osobistym związku z narodem żydowskim, gdy przypomniał, że był pierwszym Afroamerykaninem, który został członkiem Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów.

„Nie stałabym tutaj dzisiaj, gdyby moi żydowscy bracia i siostry nie byli przy mnie i nie rozmawiali z dr. Martin Luther King pracowałby razem, aby uczynić Amerykę lepszym miejscem, odwrócić ją i powiedzieć, że staniemy w obronie tego, co słuszne. „Powiedział Meeks.

„Bez moich żydowskich braci i sióstr z ich myślami i ideami oraz wartościami, które wyznają, nie byłoby mnie tu dzisiaj jako członka Izby Reprezentantów. Jestem winien wielkie podziękowania i wdzięczność moim żydowskim przyjaciołom tutaj w Izraelu i na całym świecie ”- powiedział.

READ  Ukraina traci grunt w wojnie i szuka nowej pozycji wokół Awdijiwki

„Dla ludzi kolorowych i wyznania mojżeszowego wiemy, jak to jest mieć czasami świat przeciwko sobie” – powiedział Meeks. „Wiemy, jak to jest być stłumionym i z kim lepiej się spotykać”.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *