Świat
Azerbejdżan rozpoczyna operację przeciwko Górskiemu Karabachowi i żąda jego kapitulacji
Azerbejdżan oświadczył, że jego działania wojskowe w Górskim Karabachu trwają już drugi dzień po rozpoczęciu przez Azerbejdżan tak zwanych operacji „antyterrorystycznych” w enklawie.
Mówi się, że nie ustanie, dopóki etniczni Ormianie w Karabachu się nie poddadzą.
Napięcia na Kaukazie Południowym wokół separatystycznego regionu, uznawanego na arenie międzynarodowej za część Azerbejdżanu, są wysokie od miesięcy.
Azerbejdżan i Armenia ostatni raz wypowiedziały wojnę trzy lata temu.
W oświadczeniu wydanym w środę rano Ministerstwo Obrony Azerbejdżanu stwierdziło, że sprzęt wojskowy należący do Armeńskich Sił Zbrojnych został „zneutralizowany”, w tym pojazdy wojskowe, artyleria i instalacje rakiet przeciwlotniczych.
Według władz Górskiego Karabachu od początku ofensywy zginęło 27 osób, w tym dwóch cywilów, a wiele innych zostało rannych.
Baku oświadczyło, że jest gotowe do rozmów, ale nalega, aby „nielegalne ormiańskie formacje wojskowe musiały wywiesić białą flagę” i zlikwidować swój „nielegalny reżim”.
Azerbejdżan i Armenia po raz pierwszy przystąpiły do wojny na początku lat 90. XX wieku, po upadku Związku Radzieckiego. Następnie w 2020 r. Azerbejdżan odbił obszary w Górskim Karabachu i wokół niego, zanim uzgodniono zawieszenie broni i było ono monitorowane przez rosyjskie siły pokojowe.
We wtorek etniczni Ormianie w Karabachu wezwali do zawieszenia broni i rozpoczęcia rozmów. Z ultimatum Azerbejdżanu jasno wynikało jednak, że celem Baku było dokończenie podboju górskiej enklawy.
Premier Armenii Nikol Paszynian oskarżył Azerbejdżan o rozpoczęcie operacji lądowej „czystek etnicznych”.
Setki ormiańskich demonstrantów, sfrustrowanych reakcją swojego kraju, starło się z policją przed parlamentem w Erewaniu, potępiając swojego przywódcę jako zdrajcę i wzywając go do rezygnacji.
Zarówno rosyjski MSZ, jak i sekretarz stanu USA Antony Blinken wezwali prezydenta Azerbejdżanu Ilhama Alijewa do natychmiastowego zaprzestania działań zbrojnych.
Azerbejdżan powiedział, że rozmowy mogą rozpocząć się w mieście Jewłach, około 100 km (60 km) na północ od stolicy regionu Karabachu, Khankendi, zwanego przez Ormian Stepanakertem.
Od końca 2020 r. 2000 Rosjan monitoruje kruche zawieszenie broni, ale uwagę Moskwy odwróciła zakrojona na szeroką skalę inwazja na Ukrainę.
Szacuje się, że tę górzystą enklawę zamieszkuje około 120 000 Ormian. Rosja podała, że jej żołnierze przesiedlili prawie 500 cywilów z najbardziej bezbronnych obszarów, podczas gdy separatyści twierdzili, że pomogli w relokacji łącznie 7 000 osób.
Przez ostatnie dziewięć miesięcy Azerbejdżan skutecznie blokował jedyną drogę z Armenii do enklawy – Korytarz Lachin.
Azerbejdżan oświadczył, że rozpoczął operację w odpowiedzi na śmierć sześciu osób, w tym czterech funkcjonariuszy policji, w dwóch eksplozjach min lądowych we wtorek rano.
Urzędnicy obrony w separatystycznym regionie stwierdzili, że armia azerbejdżańska „naruszyła zawieszenie broni na całej linii kontaktu poprzez ataki rakietowe i artyleryjskie”. Inni urzędnicy z Karabachu mówili o „ofensywie wojskowej na dużą skalę”, choć późniejsze doniesienia mówiły, że intensywność pożaru osłabła.
Ministerstwo Obrony Azerbejdżanu podkreśliło, że jego celem nie są cywile ani budynki cywilne oraz że „użycie broni precyzyjnej uniemożliwia jedynie legalne cele wojskowe”.
Oskarżyła Armeńskie Siły Zbrojne o „systematyczny ostrzał” ich pozycji wojskowych i stwierdziła, że w odpowiedzi rozpoczęły się „lokalne działania antyterrorystyczne… mające na celu rozbrojenie i zapewnienie wycofania formacji Armeńskich Sił Zbrojnych z naszych terytoriów”.
W krótkim przemówieniu telewizyjnym premier Armenii odrzucił twierdzenia o zaangażowaniu jego wojska.
Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych oświadczyło, że zostało ostrzeżone o ofensywie azerbejdżańskiej zaledwie kilka minut wcześniej i wezwało oba kraje do przestrzegania zawieszenia broni podpisanego po wojnie w 2020 roku. Specjalny przedstawiciel regionalny UE Toivo Klaar stwierdził, że istnieje „pilna potrzeba natychmiastowego zawieszenia broni”. .
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wezwał w środę rano do natychmiastowego zakończenia walk i „bardziej rygorystycznego przestrzegania zawieszenia broni z 2020 r. oraz zasad międzynarodowego prawa humanitarnego”.
Armenia jest członkiem dowodzonego przez Rosję sojuszu wojskowego OUBZ, ale stosunki z Moskwą uległy pogorszeniu.
Nikol Paszynian powiedział niedawno, że Rosja „spontanicznie” opuszcza region i że w tym tygodniu 175 ormiańskich żołnierzy wzięło udział w ćwiczeniach wojskowych z siłami amerykańskimi. Azerbejdżan otrzymuje obecnie silne wsparcie od swojego sojusznika, Turcji.
Hikmet Hajiyev, specjalny doradca prezydenta Azerbejdżanu, wezwał separatystyczny rząd ormiański do „rozwiązania”.
„Azerbejdżan zawsze twierdził, że jest gotowy zapewnić prawa i bezpieczeństwo Ormianom w Karabachu w ramach konstytucji” – powiedział BBC News.
Azerbejdżan zaprzeczył gromadzeniu wojsk w regionie i istniała nadzieja, że napięcia mogą się zmniejszyć.
W poniedziałek zezwoliła na dostawy pomocy z Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża do Karabachu dwiema drogami, jedną przez korytarz Lachin z Armenii, a drugą przez azerbejdżańską drogę do Aghdamu.
Armenia-Azerbejdżan: Mapa Górskiego Karabachu
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”