Nauka
Ataki w Rosji: australijska społeczność ukraińska ze strachem i poczuciem winy obserwuje początek inwazji
Ukraińcy-Australijczycy z niepokojem obserwują z odległości 15 000 kilometrów, jak lata niestabilności politycznej w końcu rozprzestrzeniają się przez granicę rosyjską.
Zaledwie tydzień temu Nataliya Murad przygotowywała się do powrotu do Brisbane.
Ale ostrzeżenie prezydenta USA powstrzymało ją.
Urodzony w Queensland Ukrainiec w końcu zdołał zapewnić sobie lot z międzynarodowego lotniska im. Daniła Halickiego, gdy na pierwszych stronach gazet pojawiły się nowe pogłoski o rosyjskiej inwazji.
„Właśnie wtedy Amerykanie ogłosili zbliżający się atak (16 lutego), czyli w dniu startu mojego samolotu. To było naprawdę stresujące” – mówi Nataliya.
Okazuje się, że inwazja nie miała miejsca tego dnia, a Nataliya zdążyła złapać samolot do Australii.
Ale w krótkim czasie, kiedy wróciła, sytuacja w Europie Wschodniej pogorszyła się, a każda wiadomość budziła nowe obawy o córkę Natalii, jej siostrzenice i 87-letnią matkę.
„Tu w Australii czuję się bezpiecznie. Ale, jak powiedziałem, czuję się bardzo winny i bardzo martwię się o moją rodzinę i Ukrainę”.
Nataliya, emerytowana urzędniczka, jest jedną z dziesiątek tysięcy Ukraińców Australijczyków z niepokojem obserwujących z odległości 15 000 kilometrów, jak lata niestabilności politycznej i ekshibicjonizmu militarnego w końcu rozprzestrzeniają się przez granicę rosyjską.
Coraz bardziej agresywna kampania prezydenta Rosji Władimira Putina na wschodniej Ukrainie wywołała ogień w kilku krajach zachodnich, w tym w Australii, a doniesienia w czwartek, że bombardowania rozpoczęły się w całym kraju.
W czwartek Stany Zjednoczone ostrzegły, że Putin jest wreszcie gotowy do rozpoczęcia wtargnięcia, podczas gdy premier Scott Morrison ogłosił, że podpisał poprawkę, która pozwoli Australii na nałożenie sankcji na „osoby i podmioty” wspierające rosyjski reżim, powtarzając, że podobnych. krajów umysłowych.
Ze swojej strony Nataliya uważa ingerencję za ostatni punkt zapalny w konflikcie, który rozpoczął się na długo przed jej wyjazdem do Australii w 2000 roku.
Jej podróż do Australii ponad dwie dekady temu nastąpiła po tym, jak jej mąż – ogrodnik tropikalny – podjął pracę w przemyśle bananowym w North Queensland, a para osiedliła się w Brisbane.
„Musieliśmy pojechać do kraju anglojęzycznego, ponieważ mój angielski był wtedy bardzo dobry, a także gdzieś, gdzie uprawiali banany” – powiedziała.
„Więc Australia wydawała się idealnym miejscem do przyjazdu”.
We wrześniu, po przejściu na emeryturę ze służby cywilnej w Queensland, wróciła do Lwowa na zachodniej Ukrainie, aby zobaczyć się z rodziną.
Nataliya pomagała opiekować się swoją starszą, zamkniętą w domu matką przez kilka miesięcy, kiedy stawało się coraz bardziej jasne, że zajmie miejsce w pierwszym rzędzie przed najnowszym niestabilnym rozdziałem w historii kraju.
„Widzisz, ponieważ Ukraina żyje w tej sytuacji od lat… ludzie właśnie się przystosowali (do walk)” – mówi Nataliya.
„Ale powiedzmy miesiąc po moim przyjeździe ludzie zaczęli się bardzo martwić.
„Idziesz do fryzjera i słyszysz, jak ludzie o tym mówią.
„Niektórzy z nas mają znajomych ze wschodniej Ukrainy, którzy przyjeżdżają i podróżowali i próbowali kupić nieruchomość w zachodniej części”.
Sytuacja pogorszyła się na początku lutego i postawiła Nataliyę przed trudnym wyborem.
„Czuję ciągłe poczucie winy, że opuściłem rodzinę… a odejście nie było łatwe.
„Na początku (konfliktu) powiedziałem 'nigdzie się nie wybieram’. Ale potem sytuacja znacznie się zmieniła i pomyślałem, że można go lepiej wykorzystać tutaj, w Australii”.
Ma też świadomość, że ucieczka nie leży w kartach większości Ukraińców.
„Wiesz, 45 milionów ludzi nie może tak po prostu się przenieść. Mają starszych rodziców, z których niektórzy są niepełnosprawni fizycznie.
„A gdzie idziesz? Potrzebujesz jakichś środków do życia, na litość boską.
W Australii żyje około 13 400 osób urodzonych na Ukrainie i prawie 50 000 pochodzenia ukraińskiego, a sieć organizacji społecznych, szkół językowych, klubów sportowych i stacji radiowych wspierana jest przez mężów i żony Ukraińców oraz osoby po prostu zainteresowane kulturą. .
Podobnie jak wielu Ukraińców mieszkających w Down Under, większość zwartej społeczności Natalii w Brisbane wywodzi się z napływu przesiedlonych migrantów, którzy przybyli podczas II wojny światowej.
Ukraińcy w Brisbane i południowo-wschodniej części stanu zbierają się pod sztandarem Ukraińskiej Wspólnoty Narodów Queensland, grupy z siedzibą na przedmieściach Holland Park West i kierowanej przez drugie pokolenie Australijczyka i Ukraińca Petera Bongiorniego.
Peter, którego dziadkowie ze strony matki przybyli do Australii w latach czterdziestych, mówi, że wielu Ukraińców w Brisbane nie mogło się doczekać swoich krewnych i przyjaciół za granicą.
„To dla nas trudny czas, z różnymi uczuciami w całej społeczności” – powiedział.
„Jak możesz sobie wyobrazić, pojawia się również poczucie bezradności, ponieważ nic nie możemy zrobić, aby powstrzymać tę sytuację.
„Koncentrujemy się na tym, co możemy zrobić – zwrócić uwagę na sytuację.
„Zobaczycie, jak to zachowanie jest modelowane przez społeczności ukraińskie w Australii i na świecie poprzez pokojowe wiece, protesty i kampanie w mediach społecznościowych.
„W każdym razie możemy wyjaśnić tę ważną sytuację, aby poinformować ludzi o rozwijającej się sytuacji”.
W tym tygodniu Peter błagał swoją społeczność o wsparcie Apelu Kryzysowego na Ukrainie – współpracy między Australijską Federacją Organizacji Ukraińskich, Rotary Australia World Community Service i Caritas Ukraine – podczas gdy pokojowy wiec początkowo planowany na przyszły tydzień został przesunięty na piątek. .
Rajd o godzinie 15:00 – do czwartkowego popołudnia – nie miał ostatecznej lokalizacji, ale organizatorzy powiedzieli, że rozważany jest King Georges Square, podobnie jak biuro honorowego konsula generalnego Rosji na Queen Street.
Ukraińskie grupy w Melbourne i Sydney zorganizowały już imprezy, by zaprotestować przeciwko niedawnej agresji Rosji, podczas gdy ukraińskie grupy w mediach społecznościowych zostały zalane wiadomościami wyrażającymi zaniepokojenie i gniew.
Źródłem ulgi była wiadomość, że obywatele Ukrainy w Australii, których wizy wygasają 30 czerwca, będą mieli dodatkowe sześć miesięcy do swojego pobytu, podczas gdy rząd federalny twierdzi, że 430 nierozstrzygniętych wniosków wizowych ukraińskich należy traktować „w pierwszej kolejności”. . .
Ostatecznie Ukraińcy chcą, aby Rosja wycofała swoje wojska z anektowanych regionów i granicy, powiedział Peter.
„Wycofanie wojsk wskazuje, że Rosja ma przesłanie, że Ukraina jest niepodległym i suwerennym krajem” – mówi.
„Dzięki naszemu zaangażowaniu chcielibyśmy zobaczyć szerszą świadomość tych problemów w społeczności Queensland, pokazać znak jedności narodowi Ukrainy, a także pokazać władzom lokalnym, że jest to kwestia, którą wspieramy”.
Chociaż ona również ma nadzieję na rozwiązanie, Nataliya nie wstrzymuje oddechu.
„Słuchaj, chciałbym móc powiedzieć coś bardziej pozytywnego” – mówi.
„I chciałbym mieć nadzieję w moim sercu… ale wierzę, że to będzie trwać, a jak szybko i jak daleko, nie wiem.
„Nie przyjmę żadnego znaczenia, znaczenia ani pozycji w Australii, ale moim przesłaniem dla Ukraińców byłoby stać razem, wierzyć w siebie i wierzyć w Ukrainę.
„A Australijczycy… proszę, wspierajcie naszą walkę o wolność i demokrację”.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”