Connect with us

Zabawa

Anna Jadowska pokazuje oczami dziecka duchy nawiedzające Polskę

Published

on

Anna Jadowska pokazuje oczami dziecka duchy nawiedzające Polskę

Dramaty historyczne, których akcja rozgrywa się w Polsce międzywojennej, mają długą tradycję, ale rzadko który z nich jest reżyserowany przez kobietę. Anna Jadowska zamierza wypełnić tę lukę swoim nowym projektem „Ocean Tethys”, który zostanie zaprezentowany w przyszłym tygodniu na Forum Koprodukcji Agora Crossroads Festiwalu Filmowego w Salonikach.

Akcja rozgrywa się w 1938 roku, kiedy siedmioletnia Wiktoria zostaje wysłana z podkrakowskiej wsi do pracy jako służąca w dworku zamożnej rodziny, gdzie pracuje także jej starsza kuzynka. Jako lunatyk, który potrafi też widzieć duchy, dziewczynka posiada niezwykłą wrażliwość. Być może nawet przeczuwa, że ​​w najbliższej przyszłości także Europa będzie miała silniejszy wpływ. Scenariusz obejmuje cztery różne pory roku w rezydencji, a Wiktorię, najbardziej otwartą i empatyczną osobę w rezydencji, ogarnia poczucie nieuniknionego strachu.

„Ocean Tethys” to siódmy wysiłek reżyserski Jadowskiej, obejmujący antologię Netflix „Erotica 2022” i jej najnowszy film, nagrodzony Tribeca Award „Kobieta na dachu”. Nowy film będzie drugim efektem współpracy Jadowskiej i Marii Blicharskiej-Lacroix z Blick Productions (Francja) oraz Donten & Lacroix Films (Polska), które niedawno były współproducentami nagrodzonego Wenecką Nagrodą Agnieszki Holland „Zielonej granicy”. „Ocean Tetydy” otrzymał także wsparcie rozwojowe Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej.

Polski reżyser nigdy nie boi się zmieniać punktu widzenia z jednego filmu na drugi. Od „Kobiety na dachu” i jej starszej bohaterki, po małą Wiktorię w swoim najnowszym projekcie, Jadowska eksploruje całe spektrum kobiecości. „Może wydawać się zwyczajną siedmioletnią dziewczynką, ale jest wyjątkowa. Widzi duchy, lunatykuje. Pisząc scenariusz, zaskakująco łatwo było mi odkryć na nowo swoje wewnętrzne dziecko”.

Ostatnio nastąpił gwałtowny wzrost liczby książek beletrystycznych i non-fiction przedstawiających życie służby w tym okresie historii Polski, z kobiecej perspektywy. „To coś pomiędzy perspektywą ściśle historyczną a bardzo osobistą” – dodaje Jadowska, podając jako przykład książkę autorki Joanny Kuciel „Sługi wszystkiego”. Reżyserka woli jednak mikronarracje od makronarracji, dlatego ważne wydarzenia umieszcza „wokół głównej historii”. Wyjaśnia, że ​​jej podejście polegało na „skoncentrowaniu się na bardzo drobnej sytuacji z tą główną bohaterką, ale także na uznaniu, że na poziomie podświadomości odczuwa całe otaczające ją napięcie, jak wszystkie dzieci”.

Być może przeszłość i teraźniejszość są ze sobą ściślej powiązane, niż mogłoby się wydawać. „Jako ktoś, kto dorastał oglądając filmy o II wojnie światowej, jego pogląd na ten okres był bardzo czarno-biały. Jako reżyser czuję się wtedy zobowiązany do ukazania innego spojrzenia na tak znany temat.” Oczami siedmioletniej dziewczynki świat dzisiejszy i świat dwudziestolecia międzywojennego wydają się różne, ale nie całkowicie odmienne . „W Polsce społeczeństwo było bardzo podzielone; Byli naprawdę biedni ludzie, którzy żyli prawie jak niewolnicy. I jej, podobnie jak mojej babci, naprawdę trudno było sobie wyobrazić, że pewnego dnia będzie miała inne życie”.

Dla Jadowskiej ta dychotomia pan-niewolnik jest czymś nieodłącznym dla nas, ludzi. Dodaje, że ten systematyczny ucisk jest głęboko zakorzeniony, nawet jeśli nie jest widoczny na powierzchni. „Mimo że na poziomie podświadomości staramy się być lepsi i lubimy myśleć o naszym społeczeństwie w nowoczesny sposób, to wciąż jest to podstawa, nadal jest to czarno-biały sposób myślenia, który powoduje podziały”.

Kiedy rozmawiała z Variety, reżyser szukał miejsc w pobliżu miejsca zamieszkania jej babci, co stało się inspiracją dla scenariusza „Oceanu Tetydy”. „Pamiętam tylko kilka historii, które mi opowiedziała, ale o tych drobnych zdarzeniach nakręciłam cały film” – mówi.

Zaczynając od pozornie nieistotnych sytuacji domowych, powstaje intymne wprowadzenie w świat dziecka, które jest jednocześnie sługą bogatych. Na tym tle nie dziwi fakt, że kształtowanie charakteru Jadowskiej jest procesem intuicyjnym. Podsumowuje to w ten sposób: „Wszystkie te postacie mają wspólną płaszczyznę. Są dość pasywni – w dobrym tego słowa znaczeniu! – ale co ważniejsze, są bardzo obecni i organicznie wiarygodni, tak jak powinni być ludzie”.

Nawet jeśli despotyczne struktury nadal kształtują myślenie ludzi, polski filmowiec nadzieję na odbudowę społeczeństwa widzi dopiero wtedy, gdy na nowo zdefiniujemy hierarchiczne relacje. „Musimy zacząć od bardzo podstawowego poziomu” – mówi – „i uważam, że historie, które sobie opowiadamy w filmach i powieściach, są w tym bardzo pomocne”.

READ  M jak miłość, odcinek 1541: wypadek Kingi i Piotra. Tragiczny finał Zduńskich na wakacjach - ZWIASTUN

Producentka Blicharska-Lacroix wyraża zaufanie do decyzji Jadowskiej. „Bardzo ważne jest, aby zawsze skupiała się na kobiecej sylwetce. W każdym filmie jest to inny typ postaci. „Pracuje z tym, co ją pasjonuje i na czym zna się najlepiej”, co czyni jej twórczość „bardzo prawdziwą”.

Forum koprodukcji Agora Crossroads odbędzie się w dniach 5-9 listopada w Salonikach w Grecji.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *