Świat
Amerykańskie bazy wojskowe przygotowują się na przyjęcie do 50 000 Afgańczyków
Osiem amerykańskich baz wojskowych pracuje nad przyjęciem około 50 000 afgańskich uchodźców, powiedział w piątek szef Dowództwa Północnego USA, generał sił powietrznych Glen VanHerck.
Do tej pory w stanach wylądowało ponad 25 600 Afgańczyków, w tym mieszanka osób ubiegających się o specjalną wizę imigracyjną (SIV) i ubiegających się o azyl, powiedział VanHerck dziennikarzom Pentagonu za pośrednictwem wideo satelitarnego.
Ale ponieważ obecnie we wszystkich instalacjach można pomieścić tylko 36 000 osób, „pracujemy nad zwiększeniem pojemności do co najmniej 50 000” – powiedział.
Zaznaczył, że wojsko raczej nie będzie potrzebowało dodatkowych baz, aby pomieścić ludzi.
Afgańczycy w Fort Lee w stanie Wirginia otrzymują schronienie, żywność, opiekę medyczną i inne usługi w oczekiwaniu na rozpatrzenie lub przeniesienie wiz; Fort McCoy, Wisconsin; Fort Bliss, Teksas; Wspólna baza McGuire-Dix-Lakehurst, NJ; Baza Sił Powietrznych Holloman, Nowy Meksyk; Baza Korpusu Piechoty Morskiej Quantico, Wirginia; Fort Pickett, Wirginia; i Camp Atterbury, Indiana.
Fort McCoy jest domem dla większości ludzi, prawie 9000, podczas gdy Camp Atterbury ma najmniej, bo nieco ponad 60.
VanHerck powiedział, że większość osób ubiegających się o SIV zostanie wysłana do Fort Lee, gdzie przejdą ostatnie etapy uzyskania wizy i badania stanu zdrowia.
Inne bazy przyjmują głównie osoby ubiegające się o azyl w Afganistanie, które przed przesiedleniem potrzebują dalszych kontroli bezpieczeństwa.
Spośród Afgańczyków, którzy już przybyli do kraju, około 1000 wyprowadziło się z baz w celu relokacji, powiedział VanHerck.
Nie powiedział, ile czasu zajęło przetworzenie ewakuowanych osób ani jak długo Northcom spodziewał się przyjąć ludzi w bazach. VanHerck przyznał, że były problemy, ponieważ instalacje borykały się z językiem, kulturą, higieną i innymi problemami.
Aby rozwiązać te problemy, niektóre bazy tworzą „komórki burmistrza”, którymi zarządzają żołnierze i afgański kolega, aby komunikować to, czego wszyscy potrzebują. Liderzy działają podobnie jak burmistrzowie miast i odpowiadają za kilka akademików lub lokali mieszkalnych.
„Mamy różnice kulturowe i pracujemy nad edukacją zarówno Afgańczyków, jak i naszych ludzi o wyzwaniach, przed którymi stoimy z perspektywy kulturowej” – powiedział VanHerck.
Ponadto Northcom poprosił Pentagon o dodatkowych lingwistów, którzy mogliby porozmawiać z Afgańczykami.
„Buduję osiem małych miast. Będziemy mieli wyzwania, tak jak ty w różnych lokalizacjach w całym kraju ”- powiedział VanHerck.
Zauważył, że wszyscy Afgańczycy są poddawani testom na COVID-19, zarówno na międzynarodowym lotnisku Dulles pod Waszyngtonem, jak i po przybyciu do obiektu wojskowego.
W bazie, rodziny są trzymane razem podczas przetwarzania, podróżujący samotnie są rozdzieleni według płci.
W międzyczasie nieliczne dzieci bez opieki pozostają w ośrodku Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej w pobliżu Dulles, podczas gdy urzędnicy pracują nad połączeniem ich z rodzinami.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”