Zabawa
Always the Optimist: Film Netflix o Shimonie Peresie rzuca światło na polityczną i emocjonalną odporność
(12 lipca 2022 / JNS) Książka dla dzieci Ruth Krauss zatytułowana Nasiona marchwi, wydana po raz pierwszy w 1945 roku, to krótka lektura o dużym znaczeniu. W nim główny bohater, mały chłopiec, który nie ma nawet imienia, zasiewa ziarno w ziemi pośród grupy pesymistów. Jego brat, ojciec, a nawet matka wątpią w jego plan, mimo że chłopiec regularnie pieli i podlewa nasiona.
„To nie nadchodzi”, mówią, zachęcając go, by szedł dalej.
Mimo to trzyma się tego, a na końcu cienkiej wstążki jest tak naprawdę pomarańczowa marchewka z liściastą końcówką, „tak jak oczekiwał mały chłopiec”.
Jest to trafna analogia z wieloletnim izraelskim mężem stanu Shimonem Peresem, który był samozwańczym marzycielem bez względu na przeszkodę (lub „wyzwanie”, jak lubią mawiać optymiści).
„Ludzie mówili, że jestem marzycielem” – powiedział Peres. – To prawda. Ale zapytaj mnie: o co chodzi? Kto powiedział, że ludzie, którzy nie śnią, mają rację?
Te kwestie pojawiają się w mniej niż pięć minut w nowym, dwugodzinnym filmie dokumentalnym zatytułowanym „Nigdy nie przestawaj marzyć: życie i dziedzictwo Shimon Peres” Moriah Films, oddział Centrum Szymona Wiesenthala, wypuszcza 13 lipca na Netflix. Temat, który jest oczywisty i czasami nieco gęsty, skupia się na Peresie jako niecyniku, co jest rzadkością na niestabilnej arenie Bliskiego Wschodu.
Podobnie jak kilku innych ojców założycieli (i matka) – David Ben-Gurion, Menachem Begin, Icchak Shamir, Golda Meir – Peres (Szymon Perski) urodził się w Europie Wschodniej w sztetlu Wisznewa, potem w Polsce, a teraz na Białorusi. Podobnie jak oni, mówił i czytał w kilku językach przydatnych w polityce, dyplomacji i budowaniu narodu.
Przybył do ówczesnego Brytyjskiego Mandatu Palestyny jako chłopiec w 1934 roku i uczęszczał do szóstej klasy Szkoły Podstawowej Balfour w Tel Awiwie. Wkrótce został przywódcą młodzieży, mieszkał w kibucu, wstąpił do Haganah, mieszkał i pracował w Stanach Zjednoczonych, a po założeniu dzisiejszego Izraela został członkiem Knesetu, piastując kilka stanowisk ministerialnych. i pełnił funkcję zarówno premiera, jak i prezydenta.
Powiązany z prawie każdym historycznym momentem w historii Izraela, Peres w wieku 93 lat zyskał sławę głównie wśród młodzieży, ponieważ postarzał się przed śmiercią we wrześniu 2016 roku, kiedy film się rozpoczyna.
Reżyser i scenarzysta Richard Trank wspomina spędzanie czasu z Peresem przez lata i dzielenie się jego pragnieniem zrobienia filmu dokumentalnego. Odpowiedź? „Kto chciałby zrobić taki film?” Okazuje się, że Trank zrobił i zaczął produkcję jeszcze za życia Peresa, choć nie na długo. Zamiast tego okazało się, że jest to klasyczny film, który zostanie wydany w 190 krajach, w tym w krajach arabskojęzycznych, takich jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn, Jordania i Egipt, z napisami w 30 językach.
Trank uważa, że film jest szczególnie ważny w czasach, gdy „wszyscy stali się tak pesymistyczni, zwłaszcza jeśli chodzi o politykę”. Mówi, że aż do ostatnich dni Peresa ten dziewięćdziesięciolatek „wierzył, że nadchodzą lepsze czasy. Myślę, że to świetna wiadomość. Pokazuje prawdziwe przywództwo”.
„Powinniśmy być w stanie wymagać więcej od ludzi, którym zdecydujemy się przewodzić” – dodaje.
Według Tranka, Peres dotyczył Izraela i syjonizmu, a także pokory i odporności. „Rzeczy, które pokonałyby normalnego człowieka, nie pokonały go. Jego życie było lekcją wielkich marzeń”.
„Pracował, aby wszystko było możliwe”
Dokument przedstawia kalendarium życia Peresa, w tym jego małżeństwa z Sonyą Gelman w 1945 roku; Mają troje dzieci (jedno z polio). Zawiera świadectwa celebrytów, politycznych i nie tylko, wskazujące na zalety Peresa. Barbra Streisand śpiewa jego pochwały, a sam film jest opowiadany przez George’a Clooneya.
Pojawiają się epizody z udziałem byłych prezydentów Billa Clintona i Baracka Obamy, chociaż być może były prezydent George W. Bush najlepiej podsumował Peresa, mówiąc: „Myślę, że jest typem człowieka, który uczy przywództwa optymizmu i musi myśleć o tym, jak udawać lepsze jutro razem. Nieustannie pracował nad poprawą życia wielu ludzi. Były jednak momenty zniechęcające [he] nigdy nie pozwól, aby zniechęcające chwile zmusiły go do wycofania się z tego, co kochał”.
Albo wierzył w to. Trank z Los Angeles, zdobywca Oscara, kręci filmy od trzech dekad, z których 15 ma na swoim koncie – dwie, które zdobyły Oscary w kategorii najlepszy film dokumentalny („Ludobójstwo” 1981 i „Długa droga do domu” 1998) – zauważa, że ludzie powtarzali Peresowi, że to czy tamto „nigdy się nie wydarzy. Ale pracował, aby coś się wydarzyło”.
Jak zostać premierem Izraela oraz Prezydent. Jak tworzenie Centrum Pokoju i Innowacji Peres. Jak pokazanie światu, że osoba urodzona przed erą telewizji może zostać gwiazdą rocka w mediach społecznościowych, tak jak podczas obchodów 90. urodzin.
Czy był bez swoich krytyków? Oczywiście nie. Czy jego decyzje polityczne były zawsze trafne? Absolutnie nie. Czy jego krytycy mieli rację? Tak i nie. Ale to, jak mówią, to polityka.
Albo, jak zażartował Peres: „Umierają zarówno optymiści, jak i pesymiści. Jak chcesz żyć swoim życiem?”
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.