Connect with us

Zabawa

Alec Utgoff ma magiczny akcent w „Nigdy więcej śniegu”

Published

on

Alec Utgoff ma magiczny akcent w „Nigdy więcej śniegu”

Chociaż jako nastolatek wyjechał z rodzinnym Kijowem do Londynu, a potem stał się międzynarodową gwiazdą sukcesu, Alec Utgoff otwarcie mówi, że nadal czuje się jak outsider w swoim adoptowanym kraju.

„Zawsze czułem się trochę zmarginalizowany”, mówi o Zoomie, dodając: „To ogólne uczucie rozmawiać z innymi obcokrajowcami. Wszystko jest we własnym pudełku.”

35-letni Utgoff zdołał wyrwać się z pudełka z pamiętnymi zwrotami akcji w hollywoodzkich filmach, w tym Jack Ryan: Rekrut Cienia, w którym zagrał u boku Kevina Costnera i Chrisa Pine’a, a także wystąpił w serwisie Netflix
NFLX
Dziwne rzeczy, w którym w trzecim sezonie popularnego serialu science fiction wcielił się w Aleksieja, radzieckiego naukowca próbującego znaleźć klucz do góry nogami.

Teraz gra główną rolę Nigdy więcej śniegu, czarna komedia polskiego zespołu filmowego scenarzystki/reżysera Małgorzaty Szumowskiej i operatora Michała Englerta, których poprzednie współprace to m.in. Puchar oraz W imię. Jej najnowszy film miał premierę na Festiwalu Filmowym w Wenecji w zeszłym roku, gdzie zdobył nagrodę Premio Fondazione Fai Persona Lavoro Ambiente, a następnie oficjalny film Polski na 93.około Oscarów, choć nie znalazła się wśród ostatecznych nominacji.

Utgoff gra Zhenię, ukraińskiego imigranta, który przybywa do Polski i wykorzystuje swoje umiejętności jako hipnotyzer i masażysta, aby uzyskać pozwolenie na pracę od niczego niepodejrzewającego biurokraty, niekoniecznie oznacza szczęście. Poprzez masaże i hipnozę prowadzi swoich klientów, z których niektórzy nie potrafią ukryć swojej bigoterii i ksenofobii, do miejsca, w którym mogą uporać się ze swoimi zmartwieniami. Tymczasem Zhenia walczy z własnymi demonami, zwłaszcza z druzgocącą utratą matki jako dziecka po katastrofie w Czarnobylu i uporczywym poczuciem bezradności z powodu niemożności jej uratowania.

Nigdy więcej śniegu, jest dziś dystrybuowany za pośrednictwem Cinema Lorber, który otwiera się dziś w nowojorskich kinach, a następnie 6 sierpnia pojawi się w Los Angeles, a następnie zostanie wprowadzony na rynek krajowy. To fascynujące spojrzenie na to, jak klasa, imigracja i globalne ocieplenie zbiegają się w nowoczesnym otoczeniu podmiejskim.

Angela Dawson: Co nosiłaś? Nigdy więcej śniegu?

Alec Utgoff: Jest bardzo statyczny. Proces dotyczył znacznie bardziej koncepcji niż (tradycyjnego) działania. To nic takiego, jak nigdy wcześniej.

Dawson: Czy to była atrakcyjność dla ciebie, ponieważ jest tak różna od innych prac, które wykonałeś?

Utgoff: Absolutnie nie leżało to w mojej strefie komfortu. Widziałem już prace Małgorzaty. Ma niesamowitą pracę kamery z Michaelem Englertem. Pracują razem od wielu lat. To była jedna rzecz, o którą się martwiłem na początku. Zapytałem ją: „Gdzie jest ta historia?” W końcu ona i Michał wrócili do normalnego trybu pracy, który jest bardzo płynnym procesem. Kiedy kręciliśmy, wpadli na nowe pomysły.

Jako aktor musisz być bardzo elastyczny i mieć ze sobą własne rzeczy. Zawsze chcę mieć pewność, że scena ma znaczenie. Czasami przy filmach trzeba coś odpuścić i nie skupiać się zbytnio na intencji. To było naprawdę moje wyzwanie. To było coś, do czego musiałem się przyzwyczaić.

Dawson: Po tym, jak jako nastolatek wyemigrowałeś z Kijowa (Ukraina) do Londynu, czy kiedykolwiek czułeś się jak outsider, tak jak twoja postać Zhenia?

Utgoff: Zawsze. Nadal to robię, zwłaszcza w Londynie. Myślę, że Ameryka jest inna. Czuję, że Londyn jest o wiele bardziej odosobniony. Kiedy byłem w Ameryce – mieszkałem tam tylko półtora roku – było inaczej. Generalnie Amerykanie byli znacznie bardziej ciekawi różnych kultur. Ale to tylko inny sposób myślenia. To inne postrzeganie „tych intruzów” i tego, jak ich postrzegasz.

Dawson: Oprócz bycia obcokrajowcem, który nie może komunikować się werbalnie ze swoimi klientami, Zhenia ma te niezwykłe umiejętności, aby połączyć się z jego terapią masażu i hipnozą. Nauczyłeś się masażu na swoją rolę?

Utgoff: Wziąłem trzy lub cztery zajęcia, po których masażystka powiedziała, że ​​prawdopodobnie mógłbym to robić na życie. Próbowałem naprawdę masować sceny, ponieważ miałem to jako narzędzie. Jako aktor musisz robić różne rzeczy. Rzecz w koncepcji i pomysłach polega na tym, że może być zbyt wiele hamujących, więc poczułem, że dzięki fizyczności mógłbym być trochę bardziej w tej chwili.

Mówili w innym języku. Mówili po polsku, a ja nie mówię po polsku, chociaż w niektórych scenach musiałem mówić po polsku. Generalnie wiedziałam, co do mnie mówią, mimo że aktorzy trochę improwizują, ale masaż pozwolił mi być w tym trochę bardziej.

Dawson: A hipnoza? Czy ty też się tego uczyłeś?

Utgoff: Naprawdę starałem się użyć mojej przepony w tych scenach. Hipnoza była kolejnym spontanicznym pomysłem Małgorzaty. To samo z tańcem. Właśnie poszedłem z tobą. Wszedłem więc na YouTube i obserwowałem ludzi wykonujących hipnozę i napisałem to, co myślę, że powinienem powiedzieć, ponieważ tak naprawdę nie miałem tam nikogo (na planie), zwłaszcza po rosyjsku, który by mi pomógł. Potem dodaliśmy kilka kawałków, ponieważ czuła, że ​​mogę to zrobić. Ale sposób, w jaki to zrobiłem, nie opierał się na niczym. Właśnie dostałem to online od kobiety, którą widziałem. Po prostu musisz się z tym pogodzić.

Dawson: Jest ten fundamentalny temat dotyczący zmian klimatycznych. Już tytuł filmu sugeruje zmiany klimatyczne. Czy to jest dla ciebie bardzo ważne?

Utgoff: Koniecznie. Myślę, że ten film ma wszystkiego po trochu. Jeśli chodzi o zmiany klimatu, natura zachowuje się obecnie w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie widziałem. Nie jestem zbyt przyjazny dla konsumenta, ale jednocześnie nie jestem ekonomistą, który rozumie tajniki tego wszystkiego, ale zdecydowanie wierzę, że należy znaleźć równowagę między społecznością naukową a społecznością finansową. Na pewno.

Dawson: Choć ogólnie rzecz biorąc, fabuła jest twarda, wszędzie jest element czarnego humoru. Czy to był pomysł Małgorzaty od początku, czy humor znalazł się w scenariuszu podczas produkcji?

Utgoff: Tak naprawdę nie mieliśmy scenariusza. Mieliśmy pomysł. Historia zmieniała się tyle razy. Pierwotny pomysł był zupełnie inny niż ten, który (film) jest teraz. Pierwotny pomysł był taki, że Zhenia miała siostrę z zespołem Downa. Była jeszcze inna historia, w której miałam brata, a potem została zawieszona. Próbowali znaleźć drogę przez ten proces. To bardzo wizualny, bardzo intuicyjny zespół. To rodzaj metafizycznej estetyki.

Dawson: Skończyłeś produkcję w dniu Nigdy więcej śniegu w lutym 2020 r. na krótko przed blokadą. Więc co robiłeś od tego czasu?

Utgoff: Mieliśmy szczęście, kiedy skończyliśmy, ponieważ niedługo potem zostaliśmy zbanowani w Londynie. Pozwolono nam biegać po ogrodzie lub po parku, ale to wszystko. Na szczęście mieszkam w pobliżu Hyde Parku, więc było to bardzo wygodne. Ale generalnie czekaliśmy tylko na kolejne wieści. Grałem więc na pianinie i naprawdę nauczyłem się hiszpańskiego, ponieważ mieszkam też w Hiszpanii i nigdy tak naprawdę nie rozmawiałem z moimi przyjaciółmi. A ja zawsze chciałem czytać literaturę po hiszpańsku, więc robię to teraz (na początku). Myślę, że minie rok, zanim będę mógł swobodnie mówić. Nauczyłem się tego z moim nauczycielem na Skype. Poza tym czytałem tylko podręczniki do historii – tak naprawdę klasyki starej szkoły. I to nie działa. mogę ci powiedzieć Jadłem dużo cukierków jak wszyscy. Pojechałem do Hiszpanii, aby zobaczyć się z rodziną, więc po prostu jadłem, rysowałem i biegałem.

Wróciłem (do Londynu) do pracy i robię kilka projektów. Oba są w telewizji i oba są czymś, co zrobiłem. To ładne małe projekty, które możesz robić „w międzyczasie”.

READ  Netflix w końcu wprowadza na rynek swoje pierwsze gry mobilne
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *