Po całym życiu plotek i przecieków Apple w końcu ogłosił nowy AirPods maks – pierwsze słuchawki nauszne o nazwie AirPods. Są również wyceniane na oszałamiające 549 USD.
Za tę cenę można by oczekiwać od technologii audio Apple wszystkiego, co najlepsze, ale może nie. Pomimo plotek przeciwnych, AirPods Max nie jest dostarczany z chipem Apple U1.
Dla tych, którzy nie wiedzą, układ U1 jest przeznaczony do precyzyjnego pozycjonowania ultraszerokopasmowego radia. Oznacza to, że urządzenia z chipem mogą wykrywać swoje dokładne położenie względem siebie w tej samej przestrzeni.
Ma również wiele zastosowań, w tym szybkie przekazywanie między HomePod mini i iPhone’y, szybsze udostępnianie AirDrop oraz możliwość odblokowania samochodu, gdy iPhone jest nadal w kieszeni.
W przypadku AirPods Max układ U1 mógł zostać użyty do ustalenia, jak nosić słuchawki, aby wiedział, która strona jest lewa lub prawa, bez potrzeby stosowania oddzielnych sterowników. Byłoby również w stanie połączyć się z tym, co ma nadejść AirTagsPomogłoby to w znalezieniu AirPods Max na wypadek, gdyby zostały zgubione.
A jeśli jest jedna rzecz, o której myślisz, że zechcesz znaleźć ją w pośpiechu, to słuchawki warte 550 USD.
Niestety tak nie jest i wygląda na to, że AirPods Max ma ten sam układ H1, co ten AirPods Pro. To nie jest złe, ponieważ H1 umożliwia kluczowe funkcje, takie jak natychmiastowa łączność z iPhone’ami i obsługa Hey Siri. W rzeczywistości AirPods Max zawiera dwa chipy H1, które zostały zaprojektowane, aby pomóc osiągnąć nieskazitelną jakość dźwięku i zapewnić wszystko, od adaptacyjnego EQ, przez aktywną redukcję szumów, po dźwięk przestrzenny.
Dostępnych jest także wiele innych wspaniałych funkcji, w tym czujniki, które wykrywają, czy są noszone (i wstrzymują odtwarzanie, jeśli nie są noszone) oraz dynamiczne śledzenie głowy w celu ulepszenia dźwięku przestrzennego.
Chociaż nie jest to wielka strata, szkoda, że biorąc pod uwagę cenę, Apple nie ma najnowszej i najlepszej technologii w AirPods Max.