Gospodarka
Afera bursztynowego złota. Niektóre ofiary nie mogą odzyskać pieniędzy
Rozpoczęły się wypłaty z tytułu upadłości Amber Gold. Problem w tym, że są problemy z przekazaniem tych pieniędzy niektórym ofiarom. Jak donosi RMF24, problem polega na tym, że niektórzy ludzie zmieniali swoje dane przez lata procesu.
Józef Dębiński, odbiorca Amber Gold, wyjaśnia, że chodzi przede wszystkim o numery rachunków bankowych osób, które zgłosiły roszczenia.
Co piąty przelew został zwrócony do odbiorcy z powodu nieaktywnego konta. Stąd wezwanie do jak najszybszego kontaktu.
Jest to ważne, ponieważ czas wypłaty jest ograniczony. Pod koniec okresu pieniądze zostaną przelane na kaucję sądową. Jak przypomina RMF, musisz odzyskać tysiące środków, a dodatkowe koszty obniżą ostateczną kwotę.
Zobacz też: Wyrok za bursztynowe złoto. „Niestety, czasami chciwość wciąż wygrywa”
Około 11,5 tys. Poszkodowanych klientów odzyskuje nieco ponad 10 procent. co zainwestowali w piramidę finansową. Kwota do wypłaty to 67,5 mln zł
Prokuratura również złożyła apelację od wyroku. Śledczy domagali się 25 lat więzienia dla Marcina i Katarzyny P.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”