Gospodarka
Zdaniem polskiego FM Unia Europejska i społeczność euroatlantycka mają wobec Białorusi obowiązek – pierwsza wiadomość
Minister spraw zagranicznych RP Zbigniew Rau powiedział w środę, że odpowiedzialność za wspieranie białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego i wywieranie presji na Mińsk spoczywa na UE i wspólnocie euroatlantyckiej.
W środę ambasady Polski, Rumunii i Litwy we Francji oraz Rada do Spraw Zagranicznych UE zorganizowały dyskusję okrągłego stołu. W dyskusji udział wzięli Rau i jego francuski odpowiednik Jean-Yves Le Dian, Litwin Gabrielius Landsbergis i rumuński Bogdan Aurescu oraz lider białoruskiej opozycji Światłana Cichanowska.
W komunikacie MSZ stwierdzono, że polski minister spraw zagranicznych mówił m.in. o obronie godności Białorusinów podczas strajków.
„Oznacza to, że odpowiedzialność za wspieranie białoruskiego społeczeństwa obywatelskiego i utrzymywanie presji na rząd w Mińsku spoczywa na UE i wspólnocie euroatlantyckiej” – zacytowano w komunikacie.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych dodało, że minister Rau powiedział w swoim przemówieniu, że Warszawa i Grupa Wyszehradzka (w skład której wchodzą Polska, Czechy, Słowacja i Węgry) zaproponowały plan gospodarczy UE dla demokratycznej Białorusi, który został poparty przez wszystkich 27 członków UE obsługiwane stany.
Powiedział, że tego, co zaczęło się na Białorusi w tym roku, nie można powstrzymać ani stłumić i wierzy, że zwycięży demokratyczna Białoruś i jej bohaterskie społeczeństwo.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało w swoim komunikacie, że panelerzy dyskutowali o uwarunkowaniach wydarzeń na Białorusi i możliwych scenariuszach wsparcia białoruskiego społeczeństwa.
W zeszłym roku na Białorusi wybuchły protesty po ponownym wyborze silnego prezydenta Aleksandra Łukaszenki w sondażu przeprowadzonym przez aktywistów.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”