Świat
Co najmniej 5 zabitych w ataku granicznym z Sudanem w wyniku eskalacji napięć z Etiopią
Napięcia między dwoma krajami w spornym regionie Al-Fashqa, który leży po sudańskiej stronie spornej granicy, zmniejszają się od dziesięcioleci. Sytuacja zaostrzyła się w środę po tym, jak Sudańczycy oskarżyli etiopskie samoloty wojskowe o naruszenie przestrzeni powietrznej Sudanu.
Podczas wizyty w środę we wschodnim stanie Gedaref, gdzie znajduje się Al-Fashqa, przewodniczący Tymczasowej Rady Suwerennej (TSC) i dowódca generalny Sudańskich Sił Zbrojnych, generał porucznik Abdul-Fattah Al-Burhan był zwrócił się do żołnierzy stacjonujących na granicy.
„Wszyscy stoimy z wami, dopóki nasze prawa nie zostaną wykazane siłą, w dobrej wierze lub w inny sposób. To jest nasz kraj i mamy uzasadnione prawo do jego obrony i ochrony wszelkimi dostępnymi środkami” – powiedział on.
Film z oświadczeniami Burhana opublikowany na stronie TSC na Facebooku pokazał, że powiedział im, że Sudan nie wycofa się z konfrontacji wojskowej.
„Jak długo musimy być cierpliwi? Wszystko ma swoje granice, a ta sytuacja przekroczyła swoje granice. To jest nasz kraj i wszyscy jesteśmy gotowi tu umrzeć za ten kraj, aż ostatni człowiek stanie”.
„Jak długo Etiopia będzie rozwiązywać problem dyplomacją? Cóż, nie ma nic, co nie ma granic. Wszystko ma granice” – powiedział Mufti.
Rząd Etiopii nie odpowiedział na prośbę CNN o komentarz. Rzecznik wojskowy Etiopii powiedział agencji prasowej AFP, że nie ma „namacalnych informacji” na temat zarzutów Sudanu i że sytuacja na granicy była „normalna” w środę.
We wtorek w ataku na granicy zginęło ponad 80 cywilów, powiedział CNN rzecznik Etiopskiej Komisji Praw Człowieka (EHRC).
„Otrzymane przez nas informacje pokazują, że ponad 80 cywilów w strefie Metekel w Benishangul-Gumuz zostało zamordowanych podczas porannego ataku” – powiedział Aaron Maasho.
EHRC, która określa się jako „niezależny organ krajowy”, nadal zbiera szczegółowe informacje i nie powiedziała, kto mógł dokonać ataku.
„Tego typu makabryczne incydenty trwają zbyt długo. Nie ma innego wyjścia niż władze federalne i regionalne, aby zwiększyć swoją obecność w dziedzinie bezpieczeństwa w regionie i wzmocnić koordynację – wezwanie, które zawsze wysuwała Etiopska Komisja Praw Człowieka znowu ”- dodał Maasho.
Rząd etiopski od listopada prowadzi kampanię wojskową w regionie Tigray, graniczącym z Sudanem. Grupy społeczeństwa obywatelskiego w Sudanie powiedziały CNN, że obawiają się, że eskalacja napięcia między dwoma krajami tylko przyczyni się do dalszego rozbicia regionu.
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”