- Barcelona pokonała Napoli i zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów
- Piotr Zieliński strzelił 70 minut na Camp Nou, Arkadiusz Milik wszedł na boisko w ostatnich częściach spotkania i strzelił gola, który jednak nie został uznany.
- Bayern Monachium będzie kolejnym rywalem Dumy Katalońskiej
Neapolitańczycy mogli rewelacyjnie rozpocząć sobotni mecz i w drugiej minucie prowadzić 1: 0. Straszny błąd popełnił Gerard Pique, piłka trafiła do Driesa Mertensa, a Belg trafił w słupek Mark-Andre ter Stegena. Krótko potem Mertens mógł skorzystać z pomocy, ale Fabian Ruiz został skutecznie zablokowany w ostatniej chwili.
W dziewiątej minucie Mertens podał piłkę Zielińskiemu, Polak uderzył mocno, ale bardzo niecelnie. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na gościach chwilę później, kiedy Clement Lenglet pokazał piękną główkę po świetnym dośrodkowaniu Ivana Rakiticia z rzutu rożnego.
W 22. minucie szansę miał Jose Callejon, ale fatalnie spudłował. Po drugiej stronie boiska skuteczniejszy był Leo Messi. Lider Blaugrany pokazał znakomitą, indywidualną akcję, którą zakończył precyzyjnym strzałem. Siedem minut później Argentyńczyk po raz drugi pokonał Davida Ospinę. Jednak po analizie VAR gola nie została rozpoznana, ponieważ Messi pomagał sobie ręką przy odbiorze piłki.
Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy interweniował Kalidou Koulibaly. Senegalczyk, próbując wybić piłkę spod nóg Messiego, złapał Argentyńczyka, który musiał szukać pomocy medycznej. Cuneyt Cakir postanowił sprawdzić całą sytuację przez VAR i podyktował rzut karny. Do „jedenastki” doszedł Luis Suarez i pewnym strzałem podniósł wynik na 3: 0.
Duma Katalonii nie zdołała jednak utrzymać takiej przewagi do przerwy, gdyż w ostatnich sekundach pierwszej połowy faulu we własnym polu karnym popełnił Rakitić i sędzia ponownie wskazał na „limonkę”. Rzut karny zdecydował Lorenzo Insigne, który zdezorientował Ter Stegena i bez problemu trafił do siatki Niemca.
Kilka minut po zmianie stron Insigne uderzył głową, ale prosto w ręce bramkarza Barcelony. Niedługo potem Antoine Griezmann przebiegł po ziemi w kierunku Suareza, ale Kostas Manolas w ostatniej chwili przerwał podanie Francuza. Niedługo potem Zieliński przerwał groźną akcję gospodarzy podcięciem Messiego. Nasz reprezentacyjny pomocnik otrzymał żółtą kartkę za faul, a dziesięć minut później opuścił boisko.
W miejsce Zielińskiego na boisku pojawił się Hirving Lozano, który miał okazję minąć środek Insigne zaraz po wejściu na boisko, ale nie trafił w bramkę z niewygodnej pozycji. W 79. minucie Gennaro Gattuso wpuścił Arkadiusza Milika. Chwilę po wejściu na boisko Polak trafił głową w siatkę, ale był na minimalnym spalonym i gola nie została uznana.
W 85. minucie polski napastnik znów miał okazję, ale jego mocny strzał został zablokowany przez Pique. Lozano zmarnował potem dwie szanse. Najpierw Meksykanin wszedł w słupek pod ostrym kątem, a potem Ter Stegen interweniował dobrze.
Ostatecznie, chociaż Napoli do samego końca starał się strzelić kontaktowego gola, wynik nie zmienił się i Barcelona wygrała 3: 1, zapewniając awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W nim podopieczni Quique Setien zmierzą się z Bayernem Monachium.
FC Barcelona – SSC Napoli 3: 1 (3: 1)
Bramki: Clement Lenglet (10), Leo Messi (23), Luis Suarez (45 + 1 rzutów karnych) – Lorenzo Insigne (45 + 5 rzutów karnych)
Żółte kartki: Luis Suarez – Piotr Zieliński. Sędzia: Cuneyt Cakir (Turcja)
FC Barcelona: Marc-Andre ter Stegen – Nelson Semedo, Gerard Pique, Clement Lenglet, Jordi Alba – Sergi Roberto, Ivan Rakitić, Frenkie de Jong – Lionel Messi, Luis Suarez (90 + 2. Firpo Junior), Antoine Griezmann (84. Monchu Ramon) .
SSC Neapol: David Ospina – Giovanni Di Lorenzo, Kostas Manolas, Kalidou Koulibaly, Mario Rui – Fabian Ruiz (79 Elif Elmas), Diego Demme (46. Stanislav Lobotka), Piotr Zieliński (70. Hirving Lozano) – Jose Callejon (70.Matteo Politano), Dries Mertens , Lorenzo Insigne (79. Arkadiusz Milik).