Nauka
Loose Pass: „frustracje” w Rugby Europe, sędziowie „potrzebują przestrzeni”: Planet Rugby
W tym tygodniu zajmiemy się głównie drugim poziomem, pozostawieniem sędziego w spokoju i konsekwencjami kartek…
Długi dzień w Paryżu
Na pierwszy rzut oka wydawało się, że dobrym pomysłem dla Rugby Europe będzie rozegranie wszystkich czterech rankingowych meczów play-off jednego dnia i w jednym miejscu: w niedzielę na Stade Jean Bouin w Paryżu. Jeśli lokalna publiczność i miejsca w niektórych obiektach podczas turnieju nie były przytłaczające, możliwość rozegrania jednego, a nawet trzech meczów, a także obejrzenia własnej drużyny w eleganckim miejscu, wydawała się doskonałą okazją dla drugiego związku rugby naród. lubię miło spędzić weekend.
Zatem widok rozległych obszarów pustych miejsc, który powitał niedzielne decyzje rankingowe Mistrzostw Europy w Rugby, był rozczarowaniem, między innymi dlatego, że same mistrzostwa były czasami bardzo dobre.
Mecze również rzadko kiedy rozczarowywały, z wyjątkiem jednostronnego zwycięstwa Belgii nad Polską i zwycięstwa Holandii nad Niemcami. Hiszpańska inteligencja ataku była czasami zachwycająca, podobnie jak późne odkrycie przez Rumunię, że są znacznie sprawniejsi od swoich hiszpańskich przeciwników – gdyby drużynie Oaks udało się zdobyć bramkę po konwersji w końcowych fazach meczu, byłbyś odważnym człowiekiem, gdyby postawić przeciwko nim w dogrywce.
Finał – podczas którego stadion był bardzo zapełniony – był godny uwagi pod wieloma względami, a także był powtórką emocjonującego meczu grupowego Pucharu Świata w Tuluzie z ubiegłego roku. Nawet dzień wcześniej, gdy osiem rywalizujących ze sobą drużyn wyznaczało godziny biegów swoim kapitanom na stadionie, napięcie wzrosło, a Portugalia najwyraźniej spóźniła się z harmonogramem i spowodowała impas w rozgrywkach ze swoimi odpowiednikami.
Nie było to jedyne opóźnienie w tym procesie, gdyż gruziński autobus w dniu meczu utknął w korku i opóźnił rozpoczęcie meczu o 15 minut. Menedżer Richard Cockerill był najwyraźniej zbyt sfrustrowany, aby udzielić wywiadu przed meczem, podczas gdy napięcie na boisku zostało rozładowane przez obie drużyny w szalonej pierwszej połowie, którą jeden z komentatorów meczu porównał do oglądania stu szczeniąt na boisku.
Kto jest na topie, a kto nie: Irlandia zachowała tytuł Sześciu Narodów, Włochy imponują zmaganiami Walii i krzyżowców
Jeśli kiedykolwiek istniał duchowy dom dla byłego członka klubu Leicester Tigers ABC, był nim praca trenera Gruzji. Przez lata Lelos dodali swojej drużynie wiele elegancji, ale ich zwycięstwo opierało się na młynie, który zmiażdżył przeciwnika na proch. Portugalia robiła, co mogła, aby temu zapobiec, ale sędzia Tual Trainini, już świadomy i bezwzględny w radzeniu sobie z wybrykami w czasie scrumowania, kiedy każda z drużyn ukarała go żółtą kartką na stoisku za nieutrzymanie kolejnego młyna na stojąco na początku meczu, zagrożona kartka Portugalia wróciła na boisko pod koniec meczu. Portugalski rekwizyt podziękował mu za ostrzeżenie, klaszcząc w ramiona i otwierając dłonie, jakby chciał powiedzieć: „Kartujesz mnie? Jedyne co robię to jestem bity!
Ale to nie były tylko scrumy; Georgia dominowała niemal w każdym aspekcie kontaktu, atakując mocniej, atakując szybciej, pokonując dalej ataki, wygrywając pościgi za kopnięciami i przechodząc bardziej czysto. Umiejętności Portugalii próbowały się pojawić, ale zostały po prostu odrzucone. A kiedy pojawiły się możliwości, gruzińscy obrońcy mogli działać szybko.
Zabawny dzień rugby, oglądany przez kilka osób. Ale koncepcja jest dobra: jeśli Rugby Europe znajdzie odpowiednią niszę w kalendarzu, w której Puchar Sześciu Narodów nie będzie rozpraszać, będzie to miało ogromny potencjał.
Objawowy przełącznik Jenkinsa
Wymiana zdań pomiędzy Neilem Jenkinsem i Matheu Raynalem podczas porażki Walii z Włochami była nowym rekordem w wymianie zdań z sędzią na boisku – Jenkins całkowicie się mylił, ale protekcjonalna reakcja Raynala, mówiąca, że „jego zadaniem jest dostarczanie wody” nie była budująca – wciąż staje się coraz bardziej powszechne.
Największym problemem – dla wszystkich zaangażowanych – jest jednak użycie TMO. To słaby czas dla pracowników; Nie mają zbyt wiele do roboty, ponieważ głupcy kręcą kołami odradzania i skanują kąty kamery, podczas gdy gracze nie mają nic do roboty poza zdobyciem wody.
🗣️ Neil Jenkins: „Twoim zadaniem jest sędziowanie meczu.”
Zrób lepiej, Neil. WRU i Jenkins powinni przynajmniej przeprosić.
World Rugby lub Sześć Narodów powinny interweniować, wątpię, czy to zrobią.
Nie mogę krzyczeć, że należy szanować sędziów, a wtedy ci, którzy powinni dawać przykład, tego nie robią. pic.twitter.com/5IlcgO87H6
-Jared Wright (@jaredwright17) 17 marca 2024 r
Drużyna Turnieju Sześciu Narodów: Irlandia i Włochy prowadzą, jeden kraj nie trafia
To czas bez akcji i bez zegara, a biorąc pod uwagę swobodę, kapitanowie muszą w takich momentach rozmawiać z sędziami w sposób spokojny i pełen szacunku, dlaczego nie mieliby skorzystać z tej okazji?
Problem w tym, że nie jest to przerwa dla sędziów. Rozmawiają ze sobą (irytujące było odnotowanie różnic w decyzjach tej trójki na boisku w ten weekend, co nie pomaga ich sprawie), a sędzia także zajmuje się analizą douszną i melodramatycznym reakcje dziesiątek tysięcy jednookich zwolenników.
Zwłaszcza w takich momentach sędziowie powinni pozostać sami, zespoły powinny zgromadzić się razem (łącznie z kapitanami) i dopiero po zakończeniu przeglądu kapitanowie powinni móc przyjść i usłyszeć decyzję; Tylko raz, jak wiadomo, opinia kapitana miała wpływ na ostateczną decyzję sędziego w takich momentach i tak należało wznowić grę, a nie to, co wydarzyło się na ekranie.
Jednak w tej chwili zawodnicy biegają za sędziami od jednego rogu boiska do drugiego, zupełnie jak dzieci desperacko pragnące dostać cukierka, który według nich został im obiecany za ich zachowanie. Czasami jest komicznie słaby, ale przecieka za bardzo, głównie z powodu trudności, jakie ma samo TMO w zakresie kontaktu głowy i uziemienia piłki. Sędziowie potrzebują teraz więcej przestrzeni, a my im jej nie zapewniamy.
Karty 20-minutowe nie są odpowiedzią
SANZAAR często było wylęgarnią najbardziej pozytywnych zmian prawnych w rugby, ale niestety czerwona kartka za 20 minut nie jest jedną z nich.
Problem nie polega na tym, że czerwone kartki psują mecze, ale raczej na tym, że mecze są zniekształcane – rzadko zdarza się, aby mecz został całkowicie zrujnowany – przez czerwoną kartkę wręczoną za incydent, który wyraźnie był incydentem w rugby.
Zamiast mieszać się w konsekwencjach, byłoby lepiej, gdyby administratorzy i pracownicy otrzymali lepsze, bardziej zdroworozsądkowe wskazówki, jak ocenić, co jest nieuniknionym kontaktem z głową, co jest samoobroną ze strony głównego bohatera, a co jest wyraźnie złe /złośliwy. . technika wymagająca sankcji.
Lepsze sędziowanie zapobiegłoby znacznie mniejszej liczbie wypaczonych gier niż zmuszanie drużyn do gry w jednym składzie mniej przez jedną czwartą z nich.
ZOBACZ WIĘCEJ INFORMACJI: Oceniając każdego włoskiego gracza w ich imponującej kampanii Sześciu Narodów: „rekordowy” lider i Brex „prawdopodobnie najlepszy”
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”