Najważniejsze wiadomości
Arabskie napisy pojawiają się w polskim kurorcie w związku z napływem turystów z Bliskiego Wschodu
Znaki stworzone przy użyciu sztucznej inteligencji w języku arabskim pojawiły się w całym polskim kurorcie górskim – Zakopane. Lokalni przedsiębiorcy przygotowują się na tegoroczną rekordową liczbę turystów z Bliskiego Wschodu.
Zakopane, położone u podnóża Tatr w południowej Polsce, stało się w ostatnich latach popularnym celem podróży arabskich gości. W zeszłym roku osiągnięto rekordową liczbę, gdy stanowili oni największą grupę turystów zagranicznych – podaje portal Gazety Wyborczej codziennie. A w tym roku rezerwacje są jeszcze wyższe.
„Mamy około 20% więcej rezerwacji z tego kierunku [the Middle East] niż w tym samym okresie ubiegłego roku” – powiedział dziennikowi w zeszłym miesiącu Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Szacuje się, że obecnie około 15% turystów w regionie pochodzi z krajów arabskich.
Górale zakopiańscy przeżywają kolejny napływ turystów. Dlaczego Arabowie interesują się Polską po sezonie? #Wyborcza #Pochować https://t.co/M0pbFSV9WX
— Gazeta Wyborcza.pl (@gazeta_wyborcza) 11 września 2023 r
W oczekiwaniu na przyjazd gości z takich krajów jak Bahrajn, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Katar – którzy wydają średnio więcej pieniędzy niż turyści z Polski czy pozostałych europejskich turystów – lokalne firmy przygotowały materiały w języku arabskim.
W całym mieście pojawiły się tabliczki reklamujące restauracje w języku arabskim, wskazujące między innymi, że serwują one dania halal. (Polska jest właściwie jednym z największych producentów mięsa halal i koszernego w Europie.)
„To konsekwencja wrodzonych umiejętności podhalańskich przedsiębiorców połączonych z najnowocześniejszymi rozwiązaniami AI” – powiedział Wagner Gazety Wyborczejna podstawie nazwy historycznego regionu Podhala, w którym leży Zakopane.
„Dzięki narzędziom, które umożliwiają bezbłędną komunikację w języku arabskim, możemy szybko i całkowicie bezpłatnie tworzyć reklamy, menu i informacje w języku arabskim” – dodał.
Arabowie szturmują Zakopane. To właśnie kupują https://t.co/8Kj8q6TdCM pic.twitter.com/zPY8etjQgG
— Money.pl (@Money_pl) 3 sierpnia 2023 r
Przewodnicząca Rady Powiatu Zakopiańskiego Agata Wojtowicz powiedziała gazecie, że kiedy do miasta przybyli pierwsi arabscy turyści, początkowo wśród mieszkańców pojawiło się „łagodne oburzenie”. „Każdy początkowo boi się czegoś, czego nie zna.”
W 2019 r. lokalna gazeta ostrzegała Polaków, aby „nie panikowali”, gdy arabscy turyści dają pieniądze miejscowym dzieciom. Twierdzą, że to tylko część tradycji dawania prezentów podczas Eid.
Teraz – mówi Wojtowicz – goście są mile widziani. „Te billboardy [in Arabic] to kolejny krok w naszej elastyczności” – dodała.
W zeszłym roku Emilia Glista z lokalnej agencji doradczo-marketingowej zauważyła, że turyści z Bliskiego Wschodu pomogli Zakopanemu „wypełnić lukę pozostawioną przez gości z Białorusi i Rosji, której nie mieliśmy tu od czasu inwazji na Ukrainę. zobacz więcej”.
Arabscy turyści przekazali pieniądze lokalnym polskim dzieciom w górskim kurorcie Zakopane z okazji muzułmańskiego święta Id al-Adha, które wiąże się z tradycją dawania prezentów.
Tatry są popularnym celem arabskich turystów odwiedzających Polskę https://t.co/9WfURZaJoZ
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 14 sierpnia 2019 r
Tymczasem polskie media donoszą, że arabscy goście interesują się także innym popularnym kierunkiem turystycznym Polski: północnym wybrzeżem Bałtyku.
„Większy jest udział gości zagranicznych [than before] w Świnoujściu – powiedziała w zeszłym miesiącu Agnieszka Maszner-Paprocka z Krajowej Izby Gospodarczej Hotelarstwa Wirtualna Polska, odnosząc się do popularnej miejscowości turystycznej.
„To głównie turyści z Niemiec, ale jesteśmy także atrakcyjnym kierunkiem turystycznym dla Szwedów i Czechów. Są także wstępne zapytania od obywateli Arabii Saudyjskiej” – dodała.
Notatki z Polski są prowadzone przez niewielki zespół redakcyjny i wydawane przez niezależną fundację non-profit utrzymywaną z datków naszych czytelników. Bez Waszego wsparcia nie jesteśmy w stanie wykonywać naszej pracy.
Główne źródło zdjęć: Marek Podmokly / Agencja Wyborcza.pl
Daniel Tilles jest redaktorem naczelnym Notatki z PolskiPisał o sprawach polskich dla różnych publikacji, m.in Polityka zagraniczna, POLITYKA Europa, EUobserver I Dziennik Gazeta Prawna.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.