Po miesiącach plotek i przecieków marka audio Sonos ogłosiła i zaprezentowała swój pierwszy krok w stronę osobistego sprzętu audio As Sonosdrogie bezprzewodowe słuchawki nauszne, które konkurują z modelami takimi jak Apple AirPods Max i popularnym Sony WH-1000XM5.
W tym tygodniu w wybranych punktach prasowych w Nowym Jorku zaprezentowano słuchawki Bluetooth 5.4. Jest zbyt wcześnie, aby oceniać jakość dźwięku, ale cena jest z najwyższej półki, a Sonos ma pod tym względem dobrą opinię.
Każda obudowa ma przetwornik 40 mm i łącznie osiem mikrofonów do redukcji szumów. Godne uwagi jest to, że słuchawki ważą mniej niż Apple AirPods Max.
Podobnie jak konkurencyjne modele, posiadają one zaawansowane funkcje, takie jak skuteczna aktywna redukcja szumów i tryby świadomości, przestrzenny dźwięk Dolby Atmos i śledzenie głowy. Ta zabójcza funkcja jest przeznaczona dla użytkowników, którzy korzystają już z innych produktów Sonos w swoich kinach domowych: możesz szybko przełączyć się z odtwarzania dźwięku na listwie dźwiękowej Sonos Arc na słuchawki i z powrotem. Działa to w przypadku dowolnego dźwięku z telewizora, w tym dekoderów i konsol do gier.
Przypomina to współpracę słuchawek AirPods Max firmy Apple z dekoderami Apple TV. Obsługa innych soundbarów Sonos, takich jak Beam drugiej generacji, pojawi się jeszcze w tym roku.
Dodatkowo Ace otrzymuje nową funkcję o nazwie „TrueCinema”, która wykorzystuje zdolność głośników Sonos do tworzenia trójwymiarowej mapy pomieszczenia, aby teoretycznie symulować akustykę własnego pokoju, gdy nosisz słuchawki i korzystasz z dźwięku przestrzennego. Brzmi jeszcze lepiej tak, jakbyś po prostu słuchał w pomieszczeniu zwykłego systemu surround. Jednak ta funkcja będzie dostępna również w dalszej części roku.
Oczywiście moment tej zapowiedzi nie mógł być gorszy dla Sonosa. Firma spotyka się obecnie z ostrym sprzeciwem konsumentów po aktualizacji aplikacji mobilnej, w której pominięto kilka funkcji z poprzedniej wersji, w tym opcje ułatwień dostępu.
Aktualizacja aplikacji miała przede wszystkim ułatwić wchodzenie i wychodzenie z aplikacji oraz wykonywanie podstawowych zadań, takich jak regulacja głośności, bez konieczności czekania na załadowanie ekranów lub wykonywania zbyt wielu kroków – i osiągnęła coś, czego oczekiwano od dawna . Nie ma jednak wszystkich zaawansowanych funkcji swojego poprzednika, a Sonos bawi się kontrolą uszkodzeń z niezadowoloną częścią swojej zwykle lojalnej bazy użytkowników.
W przypadku Ace aplikacja jest wymagana do wykonywania takich czynności, jak regulacja korektora dźwięku i niektórych innych specjalnych funkcji, ale nie jest konieczna do wykonywania podstawowych zadań słuchowych, takich jak regulacja głośności lub ustawienia eliminacji szumów. Na szczęście Sonos zdecydował się na fizyczne przyciski zamiast gestów dotykowych lub interfejsu aplikacji do tych rzeczy.
Sonos Ace zostanie wydany 5 czerwca w cenie 449 dolarów.
Obraz aukcji z firmy Sonos