Zabawa
Producent katolicki zajmuje się historią św. Maksymiliana Kolbego
W październiku pojechałem do Polski, aby spotkać się z reżyserem Anthonym D’Ambrosio i obsadą „Triumf sercafilm będący kroniką ostatnich tygodni Św. Maksymiliana KolbeŻycie w obozie koncentracyjnym Auschwitz. Przez dwa tygodnie obserwowałem obsadę i ekipę, ucząc się, czego potrzeba, aby samodzielnie wyprodukować film i co to znaczy tworzyć sztukę, która jest zarówno doskonała, jak i skupiona na Chrystusie.
Wiele z tego, czego dowiedziałem się w małym miasteczku Piotrków, potwierdziło to, co już podejrzewałem: Bóg raczej kwalifikuje powołanych niż powołuje kwalifikowanych; Jeśli chcesz stworzyć coś, co dotrze do zróżnicowanej publiczności, musisz priorytetowo traktować różnorodność w całym procesie twórczym. i oczywiście modlitwa przed filmowaniem ma znaczenie.
Jednak tym, co mnie najbardziej zaskoczyło i zachwyciło w tym przedstawieniu, była wybitna rola kobiet. Od projektantów kostiumów, przez asystentów reżyserów i scenarzystów, po skautów, a także zespół zajmujący się fryzurami i charakteryzacją – ten zespół składał się z pełnych energii młodych, wierzących kobiet. Miałem okazję porozmawiać z kobietą, która im wszystkim przewodziła: producentką Triumph of the Heart, Cecilią Stevenson. Ten wywiad został zredagowany pod kątem długości i przejrzystości.
NCR: Czym dokładnie zajmuje się producent?
StevensonaKrótko mówiąc, producent nadzoruje realizację filmu od scenariusza po ekran. Każdy film zaczyna się jako scenariusz – jako słowa na stronie. Producent odpowiada za ożywienie scenariusza, a następnie zaprezentowanie go publiczności. Producent negocjuje i zawiera umowy; przygotowuje budżet, harmonogramy i harmonogramy; rozwiązuje problemy; wynajmowanie i zwalnianie; podejmuje decyzje; i ostatecznie współpracuje z resztą swojego zespołu, aby magia filmu stała się rzeczywistością.
Czy jest na świecie wiele kobiet-producentek? A co z katolickimi producentami?
Około jedna czwarta producentów filmowych to kobiety i szacuję, że co najmniej jedna czwarta wszystkich producentów katolickich to kobiety. Z mojego doświadczenia związanego z produkcją mojego pierwszego filmu fabularnego wynika, że było to pochłaniające całe życie przedsięwzięcie.
Jak Twoja kobiecość krzyżuje się z pracą zawodową i twórczą?
Podstawowe sposoby polegają na zarządzaniu konfliktem i budowaniu środowiska. Kiedy członkowie zespołu byli sfrustrowani, do rozwiązywania konfliktów podchodziłem ze współczuciem i empatią. Widzę też, jak moja kobiecość odbiła się na projektowaniu otoczenia naszych domów i przestrzeni pracy w Polsce. W naszym zespole byli ludzie z różnych części Ameryki i Europy, a do moich obowiązków należało dbanie o to, żeby się nimi opiekować. Dołożyłem wszelkich starań, aby stworzyć ciepłą, zachęcającą i kochającą przestrzeń zarówno w naszym domu, jak i na planie.
Na planie było wiele pobożnych katoliczek. Jak myślisz, jakie są szczególne mocne strony kobiet na planie filmowym?
Chociaż pracowaliśmy pod dużą presją, a tematyka naszej historii była ciężka i trudna, kobiety w naszym zespole wniosły radość i ciepło do swojej etyki pracy i zaangażowania w projekt. Ta jakość stworzyła atmosferę, która została bardzo doceniona przez naszą ekipę i obsadę.
Maryja odgrywa w tej rodzinie znaczącą rolę, podobnie jak cześć, jaką darzy ją św. Maksymilian Kolbe. Czy możesz powiedzieć nam o tym więcej, nie zdradzając szczegółów?
Kolbe przez całe swoje życie żywił piękne i potężne nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny, dlatego też zostało to oczywiście uwzględnione w naszym filmie. W piękny i tajemniczy sposób ukazuje się Kolbemu w snach i wizjach jako przewodnik po naszym filmie. Zdecydowaliśmy się przedstawić Maryję jako Niepokalaną i Matkę Bożą Częstochowską, aby skontrastować smutek Polski w tym czasie, a także jej czystość.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.