Gospodarka
Koronawirus. Audyty w firmach, które skorzystały z tarczy kryzysowej
Urząd skarbowy sprawdza firmy, które otrzymały wsparcie rządowe. Algorytm jest odpowiedzialny za wybór firm do audytu. Rzeczpospolita poinformowała, że dane z ponad 100 firm są obecnie przekazywane do urzędu skarbowego.
Gazeta podała, że pod koniec wakacji Polski Fundusz Rozwoju zapowiedział kontrole firm zabezpieczone tarczą finansową. Można zbadać tysiące przedsiębiorców.
Będą m.in. sprawdzać dane w deklaracjach firm, które zwracają się o pomoc. PFR zapewnia, że rzetelne firmy nie mają się czego obawiać, ale potwierdza, że pierwsze firmy zostały już wyłonione i mogą spodziewać się kontroli podatkowych.
„Przygotowaliśmy specjalny algorytm”
– Zgodnie z zapowiedziami przygotowaliśmy specjalny algorytm, który wybiera przedsiębiorców do kontroli na podstawie siedmiu różnych zmiennych. Wyłonionych zostało już ponad 100 pierwszych firm, a ich dane trafią do KAS w celu weryfikacji – potwierdza Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju Rzeczpospolitej.
Dodaje, że dzięki algorytmowi do wstępnej listy inspekcyjnej dodano kolejne cztery tysiące przedsiębiorców, które zostaną poddane głębszej analizie w PFR.
Marczuk wspomina, że wsparcie otrzymało 346 000 firm. – Niezawodny, nie masz się czego obawiać. Nawet to, że znajdują się na liście kontrolnej, nie musi oznaczać, że doszło do nieprawidłowości – zapewnia wiceprezes PFR.
Które firmy powinny być kontrolowane?
Po pierwsze, można przyjrzeć się deklaracjom, jakie przedsiębiorcy musieli złożyć, aby skorzystać z tarczy finansowej. Chodzi przede wszystkim o zgodność z danymi administracji podatkowej ZUS i status przedsiębiorcy w związku z zaangażowaniem kapitałowym – tłumaczy Łukasz Czekański, doradca podatkowy WKB Wierciński, Kwieciński, Baehr, Rzeczpospolita.
– Warunkiem uzyskania wsparcia był m.in. pewien spadek dochodów, liczba zatrudnionych oraz brak zaległości podatkowych – tłumaczy.
Zaznaczył, że przy udzielaniu pomocy początkowo sprawdzano pewne informacje, ale z kontrolnego punktu widzenia najważniejsze mogą okazać się dane podane przez samego przedsiębiorcę, a nie zweryfikowane.
Główne źródło zdjęć: Shutterstock
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”