Nauka
W jaki sposób polskie doświadczenia integracji z UE mogą być przydatne dla Ukrainy?
Polski historyk XX wieku, profesor Sławomir Łukasiewicz z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II oraz ukraiński politolog i publicysta dr Mykoła Riabchuk z Instytutu Badań Politycznych i Etnicznych Kuras Narodowej Akademii Nauk Ukrainy w Kijowie realizują wspólny projekt badawczy, którego celem jest porównanie doświadczeń historycznych Polski i Ukrainy w zakresie integracji europejskiej. W praktyce pozwoli to na lepsze przygotowanie Ukraińców do negocjacji i procesu akcesyjnego do UE. Polska też na tym skorzysta. Badania Łukasiewicza i Riabchuka są możliwe dzięki dofinansowaniu z programu Fundacji Nauki Polskiej FOR UKRAINE.
W czerwcu 2022 r. Rada Europejska przyznała Ukrainie status oficjalnego kandydata do członkostwa w UE. Przyspieszenie procedur integracyjnych nastąpiło po inwazji rosyjskiej, po której poparcie społeczne Ukrainy dla członkostwa w UE osiągnęło rekordowy, wcześniej niespotykany poziom. „Nadanie Ukrainie statusu kandydata do UE jest na razie gestem symbolicznym, choć bardzo ważnym w czasie wojny. Idea integracji z Unią jest piękna, ale za nią idzie ciężka praca instytucjonalna i prawna, aby spełnić tzw. kryteria kopenhaskie. Zanim akcesja dojdzie do skutku, pozostaje wiele pracy merytorycznej i praktycznej do wykonania. W przypadku Ukrainy, podobnie jak wcześniej Polski, integracja z Unią Europejską jest wyrazem walki narodowowyzwoleńczej i zerwania z hegemonią, która chciała nas zdominować, czyli Rosją. Chcemy zbadać, w jaki sposób ta retoryka pomaga lub utrudnia przyswojenie tych bardzo praktycznych kwestii niezbędnych do akcesji” – mówi. Mykoła Riabczukjeden z badaczy prowadzący projekt badawczy finansowany przez FNP „Od dyskursu „europejskości” do członkostwa w UE: narracje integracji w Polsce i na Ukrainie w perspektywie porównawczej: łączenie podejścia teoretycznego i utylitarnego”.
Lekcja dla Europy
„Eskalacja wojny rosyjsko-ukraińskiej, która rozpoczęła się w lutym 2022 roku, stała się katalizatorem bardzo ważnych zmian. Wiele rzeczy wyszło na światło dzienne, co pokazał prezydent Wołodymyr Zełenski, który jasno dał do zrozumienia, jakie są cele, aspiracje i marzenia Ukrainy oraz o co Ukraina walczy. Bo walczy nie tylko o swoją niepodległość i suwerenność, ale także o bycie częścią Unii Europejskiej. Ta walka o integrację europejską jest niezwykle ważnym przesłaniem dla Europy, która przyzwyczaiła się już do pewnego status quo, a tutaj okazuje się, że o pewne wartości trzeba jeszcze walczyć. To bardzo ważna lekcja dla Europy i Polski; możemy się wiele nauczyć z ukraińskiego doświadczenia, które jest wyjątkowe. Ze względu na tę wyjątkowość Unia Europejska musi przyjąć inne podejście do kandydatury Ukrainy niż miało to miejsce w przypadku poprzednich rozszerzeń” – mówi profesor Sławomira Ławrynowiczai dodaje: „Nasza integracja z UE ma swoje korzenie także w wojnie, czyli w II wojnie światowej, która była początkiem całego szeregu refleksji, często tłumionych, które teraz powinny ujrzeć światło dzienne. Nasza polityka zagraniczna w latach 90. i nasza ówczesna racja stanu były reakcją na II wojnę światową, na zniszczenia, jakie wtedy nastąpiły, na podział świata. Doświadczenie wojny, ale także doświadczenie komunizmu odegrało bardzo ważną rolę w naszej refleksji nad przystąpieniem do UE i NATO. W ten sposób odróżniamy się od tzw. Starej Europy, która rozpoczęła proces integracji i w tym kontekście nasze doświadczenie może być przydatne dla Ukrainy”.
„Nasz projekt badawczy pokazuje rolę Polski jako lidera w naszym regionie, dającego przykład. Z drugiej strony pokazuje Ukrainę jako kraj, który daje ogromny zastrzyk energii do przemyślenia i naprawienia niektórych błędów przeszłości”. Riabczuk podkreśla.
Stabilność i regularność
Projekt ma charakter interdyscyplinarny. Łączy perspektywę historyczną z analizą współczesnego dyskursu. Za część współczesną odpowiada Riabchuk. Analizuje także rozwiązania instytucjonalne niezbędne do przystąpienia Ukrainy do UE: co już w tym zakresie zostało zrobione, co jeszcze pozostaje do zrobienia i jak robić to lepiej. Łukasiewicz analizując wystąpienia historyczne, chce pokazać m.in. kluczowe momenty zmieniającej się ukraińskiej narracji o UE: od 2004 roku, czyli pierwszych protestów na kijowskim Majdanie i pierwszych proeuropejskich wypowiedzi, aż do kulminacji w 2022 roku.
„Grant FNP był katalizatorem naszego spotkania i współpracy. Choć zajmujemy się podobnymi zagadnieniami, patrzymy na nie z różnych perspektyw, co pozwala nam się uzupełniać. Kiedy stało się jasne, że wspólnie możemy coś zrobić w odpowiedzi na wojnę, napisałam do Mykoły i tak zaczęła się nasza współpraca. Wsparcie finansowe, jakie udziela nam FNP, pozwala na systematyczność tej współpracy – wyjaśnia. Łukasiewicz.
„Dla mnie stypendium FNP jest ważne nie tylko dlatego, że pozwala mi na pracę naukową, ale także dlatego, że daje mi stabilizację życiową, ponieważ w obecnej sytuacji na Ukrainie nie mam stałej pracy”, Riabczuk dodaje.
Konfrontacja teorii z praktyką
Naukowcy planują zaprezentować wyniki swoich prac na konferencji, którą chcieliby zorganizować z okazji dwudziestej rocznicy akcesji Polski, czyli wiosną 2024 r. „Na to wydarzenie chcielibyśmy zaprosić obu gości z Ukrainy , czyli osoby przygotowujące się do negocjacji z UE oraz goście Rady Europejskiej, czyli osoby odpowiedzialne za te negocjacje po stronie UE. W ten sposób mogliśmy porównać naszą pracę teoretyczną z praktyką” – podsumowują badacze.
Doktor Sławomir Łukasiewiczadiunkt Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, historyk XX wieku, politolog i europeista. Pracuje w Katedrze Praw Człowieka i Prawa Humanitarnego KUL. Jego badania skupiają się na historii idei integracji europejskiej, ze szczególnym uwzględnieniem roli emigracji polskiej po 1939 roku. W jego dorobku znajdują się także publikacje z zakresu komparatystyki emigracji politycznej z Europy Środkowo-Wschodniej, historii historiografii, historii historia sowietologii i historia wywiadu cywilnego PRL. Obecnie bada polską tematykę integracji europejskiej oraz dziedzictwo polskiego myślenia o Związku Radzieckim w XX wieku.
dr Mykoła Riabczuk, krytyk literacki, eseista, doktor teorii literatury i nauk politycznych. Jest uznanym autorytetem w dziedzinie kultury ukraińskiej i polityki wewnętrznej, a także transformacji politycznej obszaru poradzieckiego. Jest współzałożycielem kijowskiego miesięcznika opiniotwórczego „Krytyka” i tłumaczem klasyki polskiej. Przez wiele lat był profesorem gościnnym w Ośrodku Studiów Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego. W 2022 roku otrzymał Ukraińską Narodową Nagrodę Szewczenki.
Wspieraj z nami ukraińskich naukowców
Fundacja Nauki Polskiej organizuje specjalną zbiórkę pieniędzy dla naukowców na Ukrainie, do której każdy może w każdej chwili dołączyć. Fundusze zebrane z darowizn zostaną przeznaczone wyłącznie na zaangażowanie osób z Ukrainy w realizację projektów w ramach programu DLA UKRAINY.
Program umożliwia także instytucjom i firmom nawiązywanie partnerstw z Fundacją Nauki Polskiej w celu poprawy sytuacji ukraińskich badaczy lub umożliwienia im realizacji projektów naukowych.
Naukowcy na Ukrainie nadal potrzebują naszego wsparcia, aby kontynuować pracę naukową – zachęcamy do dołączenia do naszej zbiórki.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”