Nauka
W pracowni warszawskich artystów znajduje się złoty, krystaliczny gzyms
Z jednej strony warszawskiej pracowni artystycznej wystaje fasetowany złoty guzek, zapewniający zaciszną przestrzeń medytacyjną dla polskiego rzeźbiarza Pawła Althamera (+ pokaz slajdów).
Nad wejściem do pracowni, która została rozbudowana przez bazylejskiego architekta, wznosi się „geometrycznie zdeformowany złoty obiekt”. Piotra Brzozy i polskie studio Projekt Praga dla artysty.
Architekci opisują tę rzeźbiarską salę jako interpretację jednego z dzieł sztuki performance Althamera, którego uczestnicy ubrani są w złote skafandry kosmiczne.
Althamer – znany ze swoich konceptualnych rzeźb, performansów, instalacji i prac wideo – wyrósł z pracowni, którą dzieli z ojcem i bratem.
Poprosił architektów o zaprojektowanie dobudówki o powierzchni 400 metrów kwadratowych, aby uwzględnić rosnącą liczbę projektów.
Dobudowa w kształcie litery L składa się z dwóch jednospadowych konstrukcji, które łączą się z istniejącą pracownią, tworząc dziedziniec pośrodku działki.
„Złota kapsuła dopełnia swego rodzaju pętlę przestrzenną kompleksu – służy artyście jako miejsce odosobnienia i medytacji – będąc jednocześnie bryłą najbardziej eksponowaną i wyznaczającą najbardziej publiczną przestrzeń” – stwierdzili architekci.
Wewnątrz architekci stworzyli stopniowanie prywatności – umieszczając obszary wspólne na poziomie gruntu, a prywatne przestrzenie do kontemplacji bliżej sufitu i poza zasięgiem wzroku.
„Początkowym zamysłem klienta było stworzenie miejsca, w którym dwa pokolenia rodziny mogłyby wspólnie pracować i mieszkać, zachowując przy tym niezależność osobowości i stylu pracy każdej osoby” – stwierdzają architekci.
Do dziedzińca przylega duży warsztat i sklep u podnóża budynku, z którego mogą korzystać artyści i ich asystenci, a także przyjmować gości.
Nad tą otwartą przestrzenią, poniżej najwyższej części pochyłego metalowego sufitu, znajduje się niewielka antresola. Oferuje biuro i salę konferencyjną, a także duże przesuwane okno z widokiem na aleję prowadzącą do działki.
Wąskie drzwi w ścianie antresoli prowadzą do ostatniego, najbardziej prywatnego pokoju. Ta mała, ciemna przestrzeń w złotej, krystalicznej formie może służyć jako schronienie przed zgiełkiem panującym w studiu poniżej.
Londyńska firma Featherstone Young stworzyła podobną strukturę dla zespołu pracowni i apartamentów artystów w Stoke Newington. Tutaj czarna skrzynka góruje nad zardzewiałą stalową fasadą kompleksu, który zajmuje dawną fabrykę gier planszowych.
Południowa fasada pracowni Althamera wykonana jest z półprzezroczystych paneli poliwęglanowych, natomiast pozostałe ściany są murowane pomalowane na biało.
Ta powłoka poliwęglanowa pomaga rozproszyć światło słoneczne, tworząc „intensywną, bezcieniową” przestrzeń wewnątrz. Ten sam materiał został ostatnio wykorzystany w studiu fotograficznym w Japonii.
Autorką zdjęć jest Karolina Tunajek, chyba że zaznaczono inaczej.
Kredyty projektu:
Architekci: Piotr Brzoza Architekten, Projekt Praga
Zespół: Piotr Brzoza, Marcin Garbacki, Karolina Tunajek, Łukasz Woleński, Gosia Kocima, Katarzyna Pyka, Maciek Kossowski
Klient: Paweł Althamer
Inżynieria konstrukcji: KiS Projekt
Inżynieria lądowa: Studio Instalacji
Sanitarne: Łukasz Drobiński
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”