Wojna rosyjsko-ukraińska: koncerty Rogera Watersa w Polsce odwołane

Polskie miasto Kraków odwołało występy współzałożyciela Pink Floyd, Rogera Watersa, ze względu na jego przychylne stanowisko wobec Rosji w wojnie z Ukrainą – powiedział lokalny radny.

Zaprosił piosenkarza, aby odwiedził z nim Ukrainę, aby na własne oczy przekonać się o skali rosyjskich zbrodni.

Wcześniej informowano, że Waters odwołał koncerty, ale władze miejskie potwierdziły, że to władze wyciągnęły wtyczkę.

Radny Łukasz Wantuch powiedział, że miasto jest właścicielem areny, na której na kwiecień miały odbyć się dwa koncerty Watersa, ale zostały one odwołane. Powiedział, że miasto nie będzie tolerować wykorzystywania ich w odniesieniu do artysty, który szerzy idee obraźliwe dla większości Polaków. Powiedział też, że Waters może wystąpić w prywatnym miejscu, jeśli chce.

„On nie widzi prawdy” – Wantuch powiedział The Associated Press. „Nie rozumie, co się dzieje na Ukrainie”.

W sobotę polskie media podały, że zarząd Watersa odwołał występy w odpowiedzi na oburzenie wywołane jego poglądami. Waters w niedzielę temu zaprzeczył, a Wantuch potwierdził, że Kraków i obiekt zdecydowały się odwołać koncerty.

Wantuch, który od początku wojny służył w 27 misjach humanitarnych na Ukrainie, podjął symboliczną uchwałę o uznaniu Watersa za persona non grata w tym mieście. Planowane jest głosowanie.

W otwartym poście na Facebooku Wantuch zaprosił Watersa, aby towarzyszył mu w wizycie na Ukrainie, aby na własne oczy przekonać się o rozmiarach zniszczeń spowodowanych rosyjskimi atakami.

W niedzielnym poście na Facebooku Waters oskarżył Wantucha o „drakońską cenzurę mojej pracy”.

Powiedział: „Wygląda na to, że Wantuch nie jest świadomy mojej historii pracy na rzecz praw człowieka osobistym kosztem przez całe moje życie”.

Waters oskarżył o wojnę NATO i Ukrainę.

W tym miesiącu napisał list otwarty do Pierwszej Damy Ukrainy Ołeny Zełenskiej, w którym obwinia „skrajnych nacjonalistów” na Ukrainie za „sprowadzenie waszego kraju na ścieżkę tej katastrofalnej wojny”. Skrytykował także dostawy broni przez Zachód na Ukrainę, obarczając je winą w szczególności Waszyngtonu.

Otwarcie stanął także po stronie Chin w kwestii Tajwanu.

Wantuch napisał w swojej szczerej wiadomości do Watersa, że ​​mając 2,6 miliona obserwujących w mediach społecznościowych, ma moc wpływania na wiele umysłów.

„Wzywają Zachód do zaprzestania pomocy wojskowej, co w praktyce oznacza kapitulację Ukrainy” – napisał Wantuch. „Ukraina nie podda się, będzie walczyć, ale dzięki ludziom takim jak Ty, dzięki temu, co mówisz i piszesz, będzie to znacznie trudniejsza walka”.

-AP