technologia
Zbawiciel producentów pecetów czy tylko wymówka dla Windowsa 11? • Rejestr
analiza Microsoft obstawia, że apatia AI nie opadnie, zanim inwestycje się nie zwrócą. Jest to zarówno pozytywna, jak i negatywna wiadomość dla producentów komputerów PC i wskazuje na następną ważną wersję systemu Windows firmy Microsoft.
Windows 11 wciąż nie jest jakimś wyjątkowym sukcesem Microsoftu. Ostatnio opublikowane dane nie były inspirujące. Pomimo zbliżającego się końca wsparcia dla systemu Windows 10 – chociaż klienci mogą zapłacić za przedłużenie – system operacyjny pozostaje dominujący, a Windows 11 pozostaje w tyle za swoim poprzednikiem pod względem liczby instalacji na tym samym etapie jego cyklu życia.
Konsensus wydaje się być taki, że Windows 12 zostanie wydany w przyszłym roku. Tego oczekują partnerzy sprzętowi Microsoftu.
Jednym z powodów mogą być wymagania sprzętowe systemu Windows 11, które uniemożliwiają jego działanie na dobrze wyposażonych komputerach. Microsoft i producenci OEM wyraźnie mieli nadzieję, że dotknięci problemem klienci kupią nowe komputery w celu przeprowadzenia aktualizacji, ale zamiast tego wielu zdecydowało się pozostać przy systemie Windows 10.
W tym momencie trudno postrzegać Windows 11 jako coś więcej niż ranę, którą sam sobie zadałeś. Microsoft rozgniewał klientów i spowodował kolejny rozłam w sojuszu Wintel, próbując wymusić aktualizację sprzętu.
Tragedia polega na tym, że w Windowsie 11 nie ma nic szczególnie złego. Nie zniknie jednak niebezpieczeństwo związane ze sztucznie zawyżonymi wymaganiami sprzętowymi. Co dalej z firmą Microsoft i jej partnerami sprzętowymi?
Siedziba główna Redmond ma nadzieję, że tam, gdzie wymagania sprzętowe systemu Windows 11 zawiodły, zwycięży marchewka komputerów PC obsługujących sztuczną inteligencję. Firmy takie jak HP i Lenovo pracują nad maszynami zwanymi „komputerami AI”, ale milczą, jeśli chodzi o szczegóły.
Następnie pojawia się widmo Arma, które nadal nęka rynek komputerów osobistych, niegdyś zdominowany przez Intela. Mówi się, że w październiku Nvidia opracowała procesor oparty na architekturze ARM dla rynku komputerów osobistych – taki, który został specjalnie zaprojektowany do pracy w systemie Windows. Dzieje się tak pomimo wcześniejszych prób Microsoftu, aby klienci tęsknili za bardziej konwencjonalnym sprzętem. Zapytaj nas o to Projekt Volterra Box — wyposażony w moduł przetwarzania neuronowego i „zbudowany na zamówienie ze wszystkim, czego potrzebujesz do tworzenia, debugowania i testowania natywnych aplikacji Windows dla ARM” — który pewnego dnia będziemy mieli w Vulture Central.
Wszystko to daje nam pewne wskazówki na temat tego, co Microsoft może – a czego nie – zrobić z systemem Windows 12.
A co z następną generacją?
Konsensus wydaje się być taki, że Windows 12 zostanie wydany w przyszłym roku. Tego oczekują partnerzy sprzętowi Microsoftu. Niektórzy mogą postrzegać to jako wybawienie, biorąc pod uwagę stosunkowo niski poziom rozpowszechnienia systemu Windows 11.
Jeśli chodzi o to, kiedy to nastąpi, wiemy z historii, że aktualizacja ma dotrzeć do użytkowników około października 2024 r. Istnieją doniesienia o wykryciu w logach systemu Windows 11 24H2, co zdaje się to potwierdzać – sam system Windows 11 był pierwotnie pokazywany jako kompilacja „Windows 10”.
Kolejnym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę w odniesieniu do terminu, jest ogłoszenie firmy Microsoft, że w marcu 2024 r. udostępni użytkownikom europejskim wersję systemu Windows 11 bez Edge i Bing. Kolejna duża wersja systemu Windows w 2024 r. pojawi się zatem pod koniec roku.
Co znalazłoby się w tej wersji? Po pierwsze, Microsoft musi złamać system Windows on Arm, ponieważ producenci sprzętu wyposażonego w nowy Snapdragon firmy Qualcomm w pełni wykorzystują nowy sprzęt.
Zatem… październik 2024 r.?
A potem jest sztuczna inteligencja. Microsoft poczynił ogromne inwestycje w tę technologię, choć odniósł już z niej wiele korzyści finansowych. Pojawienie się Copilota w Windows – w formie podglądu – pokazuje kierunek podróży.
Firma Microsoft już wcześniej próbowała utworzyć centra selekcji treści. Dzięki sprzętowi zoptymalizowanemu pod kątem sztucznej inteligencji istnieje prawdziwy potencjał urzeczywistnienia wizji, w której wyszukiwarka systemu Windows w końcu działa poprawnie, a powłoka systemu Windows rozumie kontekst przepływu pracy użytkownika – nie tyle „Chcesz z tym pomóc?” i więcej: „Oto wszystko, czego potrzebujesz , och – i już wypróbowałem pierwszą wersję roboczą.
powiedział Dan Coleby, dyrektor ds. wartości technologii dla klienta w Microsoft „Solution Partner” Advania Rejestr że Microsoft szybko wprowadził Copilot na rynek: „Kolejną możliwością, jaką widzimy w różnych Microsoft Copilotach, jest ich zdolność do interakcji z aplikacjami Microsoft 365 i funkcjami Windows. Nie tylko mogą Ci powiedzieć, jak coś zrobić, ale faktycznie mogą to za Ciebie zrobić.
Aby sztuczna inteligencja stała się czymś więcej niż tylko zabawną zabawką na komputerze stacjonarnym, wymaga poważnego sprzętu peryferyjnego. A partnerzy sprzętowi Microsoftu chcieliby Ci trochę sprzedać – Windows 11 nie do końca uzasadniał ten wysiłek, ale Windows 12…
Jednak zegar tyka. Oczekuje się, że nowy sprzęt Qualcomm zostanie wprowadzony na rynek w połowie 2024 r., co oznacza, że Microsoft być może będzie musiał wypuścić wersję systemu Windows zoptymalizowaną pod kątem nowych układów przed terminem. Równie dobrze mógłby to być system Windows 12, tylko bez wszystkich funkcji sztucznej inteligencji.
Zostanie to dostarczone wraz z komputerem PC ze sztuczną inteligencją, który, szczerze mówiąc, producenci mają nadzieję rozpocząć cykl wymiany na egzotyczny sprzęt w sposób, którego, szczerze mówiąc, Windows 11 nie zrobił.
– powiedział Ranjit Atwal, dyrektor ds. badań w firmie Gartner Rejestr że chociaż sprzęt AI może być gotowy, oprogramowanie już nie: „W perspektywie krótkoterminowej oczekiwane zmiany mogą nie mieć charakteru wystarczająco transformacyjnego, aby przyspieszyć szybsze przyjęcie komputerów PC ze sztuczną inteligencją”.
Więc. Windows 12. Uproszczona wersja nowego sprzętu Arm może pojawić się pod koniec pierwszej połowy 2024 roku. Wersja wykorzystująca sprzęt AI PC trafi na rynek w drugiej połowie roku i będzie na tyle kusząca, że wielu klientów – nie tylko firmy odświeżające swoje floty – rozważa inwestycję.
Odejście od marki Windows 11 będzie miało sens – oznaczało zakup nowego sprzętu, który nie przyniósł większych korzyści – i do października 2024 roku będzie niecały rok wsparcia dla Windows 10.
Coleby zauważył, że zarówno firmy, jak i konsumenci byli zadowoleni z systemu Windows 10, „ponieważ nie było większych różnic w wydajności między obiema wersjami”.
Pomimo uruchomienia systemu w systemie Windows 10 dodał, że „Copilot dla systemu Windows stanowi jedną z pierwszych dużych różnic”. System Windows 12 został zaprojektowany tak, aby wykorzystać tę dynamikę.
I możecie być pewni, że Microsoft nie boi się poinformować o tym użytkowników. ®
„Certyfikowany guru kulinarny. Internetowy maniak. Miłośnik bekonu. Miłośnik telewizji. Zapalony pisarz. Gracz.”