Nauka
Bezprecedensowe stado 170 żubrów zauważone w Polsce
Na obrzeżach Puszczy Białowieskiej we wschodniej Polsce zauważono ogromne stado żubrów, liczące aż 170 zwierząt. Naukowcy twierdzą, że to największy obiekt, jaki kiedykolwiek widzieli.
Grupę obserwowali pod koniec grudnia za pomocą dronów naukowcy z Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk (IBS PAN) w Białowieży, którzy monitorują żubry i badają ich reprodukcję. Opublikowali zdjęcie stada widoczne powyżej.
„Byliśmy zaskoczeni, widząc tak dużą liczbę żubrów w jednym miejscu” – powiedział w rozmowie z TVP Rafał Kowalczyk, który prowadzi badania nad żubrami w IBS PAN.
Oszałamiająca przyroda Puszczy Białowieskiej na zdjęciach
„Monitorujemy stada żubrów w kilku miejscach w Polsce i za granicą i jak dotąd [previous] największe stado, liczące 136 osobników, zaobserwowaliśmy tej zimy na obrzeżach Puszczy Knyszyńskiej [in Poland],” on dodał.
„Kiedy zobaczyliśmy ogromne stado na obrzeżach Puszczy Białowieskiej, zastanawialiśmy się, czy to to samo, co w Knyszynie” – kontynuował Kowalczyk. Zdjęcia wykonane dronem rozwiały wszelkie wątpliwości.
Uważa się, że stado liczące 40 cieląt powstało z połączenia kilku mniejszych grup żubrów obserwowanych na tym obszarze wczesną zimą.
Udomowiona krowa uciekła ze swojego gospodarstwa i zimę spędziła ze stadem dzikich żubrów w Puszczy Białowieskiej.
„Wybrała wolność” – mówi miejscowy naukowiec https://t.co/KXu90vZC7S
— Notatki z Polski 🇵🇱 (@notesfrompoland) 24 stycznia 2018 r
Ich zjednoczenie było prawdopodobnie spowodowane nagłym nadejściem zimy, obfitymi opadami śniegu i spadkiem temperatury znacznie poniżej 0°C. W takich warunkach żubry łączą się w większe stada, aby zwiększyć swoje szanse na przeżycie.
Naukowcy nie ujawnili od razu informacji o ogromnym stadzie, aby uniknąć przyciągnięcia dużej liczby fotografów i innych obserwatorów dzikiej przyrody.
Na początku XX wieku w Polsce i innych krajach Europy na wolności polowano na żubry, aż do ich wyginięcia, a przetrwały jedynie w niewoli. Jednak w latach pięćdziesiątych XX wieku uruchomiono programy mające na celu ich ponowne wprowadzenie. Polska ma obecnie największą populację tego zwierzęcia na kontynencie.
Polski żubr został skreślony z listy gatunków zagrożonych, ale z kraju zniknęło 16 gatunków ptaków
Według Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN) populacja żubrów wzrosła ponad trzykrotnie w ciągu ostatnich 20 lat, z około 1800 w 2003 r. do ponad 6200 w 2019 r. W Europie żyje 47 stad żubrów, głównie w Polsce, Białorusi i Rosji.
To skłoniło IUCN do sklasyfikowania żubra w 2021 r. od „wrażliwego” do „bliskiego zagrożenia”, co oznacza, że nie jest już zagrożony globalnym wyginięciem. Czerwona Lista Gatunków Zagrożonych.
„Liczebność żubrów w Puszczy Białowieskiej – jak i w całej Polsce – regularnie rośnie” – zauważa IBS PAN. „Zeszłej zimy w Białowieskim Parku Narodowym naliczono w lesie 779 żubrów. Część populacji migruje sezonowo z lasów na tereny otwarte.”
Rosnąca liczba żubrów w Polsce sprawiła, że ponownie stały się one kuszącym celem dla części myśliwych. Z raportu Greenpeace z 2017 roku wynika, że myśliwi płacą nawet 12 000 zł (2500 euro) za zorganizowane polowania na żubry, które mogą odbywać się legalnie, jeśli uczestniczą w ograniczonych odstrzałach.
Myśliwy w Polsce zabija żubra po tym, jak „wziął go za dzika”
Główne źródło obrazu: Instytut Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk
Anna Hackett jest zastępcą redaktora w Notes Poland. Niedawno ukończyła europeistykę w Trinity College w Dublinie i ma wcześniejsze doświadczenie dziennikarskie w irlandzkiej grupie Independent News & Media.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”