Connect with us

Sport

Polska pokonuje East Liverpool | Wiadomości, sport, praca

Published

on

Polska pokonuje East Liverpool |  Wiadomości, sport, praca

Zdjęcie personelu / Neel Madhavan Polski zawodnik Vito Komara (10) zatrzymuje Quitina Conrada (5) z wschodniego Liverpoolu na polu obrony, przegrywając w piątkowy wieczór w pierwszej rundzie play-offów Dywizji IV, Regionu 13.

POLSKA – Polska rozkręca się w idealnej porze roku.

Przed przejściem do play-offów Bulldogs wygrali cztery mecze z rzędu i dziewięć z dziesięciu meczów w tym sezonie. W meczach, w których zdobywali punkty, prowadzili także 3:0.

W piątek Polska pokazała, dlaczego odniosła sukces w tym sezonie, pokonując East Liverpool 42:14 w pierwszej rundzie play-offów Dywizji IV, Regionu 13.

„Nasi chłopcy ciężko pracują. Ciężko pracują, aby przetrwać i wyzdrowieć”. powiedział główny trener Polski Tom Pavlansky. „To naprawdę satysfakcjonujące widzieć, jak nasze dzieci naprawdę ciężko pracują każdego dnia. Piłka nożna jest dla nich ważna. Dbają o siebie nawzajem i nie mogę powiedzieć wystarczająco dużo o naszych seniorach. Nasi uczniowie z niższych klas poszli w ich ślady i oto mamy tydzień 12.”.

Ofensywa Bulldogs była dobrze zarządzana i wydajna, gdyż w meczu przeciwko Potters rzucała średnio 7,8 jarda na mecz i na koniec pierwszej kwarty objęła prowadzenie 21-0.

Polska zdobyła łącznie 336 jardów, pomimo wycofania większości ofensywnych zawodników na początku trzeciej kwarty.

Przez całą noc Polska swobodnie poruszała się przy piłce, przejmując blok za blokiem. Rozgrywający Dom Pagano zdobył 9 z 10 punktów, rzucając 164 jardy i dwa przyłożenia. Pierwsze przyłożenie trafiło, gdy trafił Vito Komarę po strzale z pola po strzale z 57 jardów. Dołożył także przyłożenie po ziemi.

Jednak większość obrażeń dla Bulldogs zadali Cole Fulton i Danny Nittoli na parkiecie. Każdy z nich miał szybkie przyłożenie, a Fulton prowadził z 94 jardami na siedmiu prowadzących.

„Jesteśmy młodzi na szczycie i było to widać dziś wieczorem” powiedział główny trener East Liverpool Paul Cusick. „Dotarliśmy do 11. tygodnia, teraz musimy zrozumieć, czego potrzeba, aby się tam dostać i pokonać tę przeszkodę”.

READ  „Youngstown” ma w ten weekend lokalną premierę w Boardman | Wiadomości, sport, praca

Przez trzy kwarty polscy defensywni atakujący atakowali. Gdy Potters wyraźnie kontrolowali grę, mogli zacząć przenosić piłkę.

East Liverpool zdobył dwa przyłożenia w czwartej kwarcie, kiedy Gavin Wright połączył się z Blake’iem Adkinsem i Dorianem Burchettem, a ten ostatni złapał podanie po przyziemieniu z 51 jardów po wygaśnięciu regulaminu.

Ostatecznie polska obrona ograniczyła Potters do zaledwie 167 jardów, w tym zaledwie 34 jardy w biegu. Komara wymusił błąd, który Bulldogs odzyskał i przechwycił Wrighta.

– W defensywie nasi chłopcy grali ciężko przez cały rok. – stwierdził Pawlanski. „(East Liverpool) dobrze zarządza piłką nożną. Przez większość czasu byliśmy na przydzielonych nam zadaniach, a kiedy połączymy te wszystkie elementy w jedną całość, będziemy mogli rozegrać kilka akcji i utrzymać chłopaków pod kontrolą. W pierwszej połowie oraz w pierwszej serii drugiej połowy nasza obrona zagrała totalnie. Nie jest to niespodzianką, ponieważ mieli świetny tydzień treningów, a nasi trenerzy obrony wykonali świetną robotę.

East Liverpool kończy swój pierwszy sezon Cusicka na pozycji lidera ligi z bilansem 6-5 po dołączeniu do Potters w styczniu po spędzeniu 24 lat w Crestview.

„Myślę, że zrobiliśmy wiele kroków do przodu” – powiedział Cusick. „Mieliśmy kilka trudnych okresów, ale dzieciaki nadal dobrze się dla nas bawiły i bardzo się rozwinęliśmy. Musimy po prostu iść dalej. Musimy mieć świetny sezon poza sezonem.”

Dzięki zwycięstwu Polska awansuje na mecz ze Struthers, który w piątek pokonał Girarda 21:16. Bulldogs zmierzyli się z Wildcats w finale sezonu zasadniczego i odnieśli zwycięstwo 28-27 po dogrywce.

„Nie możemy się doczekać 12. tygodnia – każda drużyna byłaby szczęśliwa, mogąc zagrać w 12. tygodniu”. – stwierdził Pawlanski. „To przywilej. Wiemy, że drugi zespół na boisku w 12. tygodniu będzie naprawdę dobrym, naprawdę dobrze trenowanym zespołem. Musimy mieć świetny tydzień treningów, żeby mieć szansę.

READ  Liga Europy. Czesław Michniewicz na spotkaniu Legii Warszawa z Dritą Gnjilane

Dzisiejsze najświeższe informacje i nie tylko w Twojej skrzynce odbiorczej



Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *