Connect with us

Gospodarka

Zwycięstwo bloku liberalnego w Polsce obejmuje awans skrajnej prawicy w Europie | Międzynarodowy

Published

on

Zwycięstwo bloku liberalnego w Polsce obejmuje awans skrajnej prawicy w Europie |  Międzynarodowy

Polska odchodzi od dominujących w kraju w ostatnich latach stanowisk eurosceptycznych i skrajnie prawicowych. Oczekuje się, że liberalna koalicja pod przewodnictwem centroprawicowego Donalda Tuska przejmie władzę po sobotnich wyborach. Oznacza to ogromną zmianę dla szóstej co do wielkości gospodarki UE, ale także dla Unii jako całości. Klęska Prawa i Sprawiedliwości (PiS) ogranicza władzę skrajnej prawicy w Europie i stawia wschodniego giganta z powrotem na europejską ścieżkę po latach ultrakonserwatywnej partii popychającej Polskę, niegdyś czołowego uczestnika rozszerzenia UE w 2004 r., do nowy zmienił kraj. krnąbrnego partnera, któremu Bruksela udzieliła reprymendy za łamanie praworządności, reformy mające na celu kontrolę sądownictwa i mediów oraz odrzucenie wspólnej polityki migracyjnej,

Wynik wyborów, w którym PiS zdobył najwięcej głosów, ale nie uzyskał wystarczającej większości dla rządu, przełamuje nieliberalną oś i autorytarny regres, jaki Warszawa utworzyła z Węgrami Viktora Orbána oraz populistycznym i prokremlowskim przywódcą Słowacji. że Robert Fico dołączy.

Rezultatem jest ulga dla Brukseli, nawet jeśli przywódcy UE są świadomi, że siły skrajnie prawicowe radzą sobie dobrze w sondażach w Niemczech, Francji i Austrii.

„Jesteśmy świadkami demokratycznego odrodzenia Polski” – powiedział poseł do Parlamentu Europejskiego Stephane Sejourné, lider partii Renew Liberals, która jest także częścią koalicji kierowanej przez Tuska. „Powrót Polski do stołu konstruktywnych negocjacji w UE nas wzmocni” – powiedział Terry Reintke, współprzewodniczący Partii Zielonych w Parlamencie Europejskim. „W czasach tak wielu wspólnych wyzwań ma to kluczowe znaczenie dla wszystkich w Europie”.

Instytucje UE mają nadzieję mieć „bardziej konstruktywnego” partnera w nowym polskim rządzie, podało źródło UE. Lider PiS i obecny premier Mateusz Morawiecki zaatakował politykę Brukseli – taką jak wspólna polityka migracyjna i pakt w sprawie rozmieszczenia osób ubiegających się o azyl – jako ważny element kampanii wyborczej.

READ  Jeden produkt - dwie ceny. Berliński supermarket chce zmienić przyzwyczajenia klientów

W tej retoryce nie zabrakło także Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) i kryzysu ukraińskiego zboża, które trafia do UE bez ceł, a które Polska blokuje łamiąc porozumienia europejskie, twierdząc, że szkodzi to rolnikom. Biorąc jednak pod uwagę aktualne wyniki wyborów, przemówienie to nie odniosło zamierzonego skutku.

Polska od wielu lat uznawana jest za głównego członka europejskiej rodziny. Dlatego też coraz bardziej autorytarne tendencje w tym kraju przyprawiają UE o ból głowy, czy to w kontekście praw kobiet, traktowania mniejszości i osób LGBTQ+, czy też wysiłków UE na rzecz kontrolowania wymiaru sprawiedliwości i zastraszania mediów, których nie szanuje. przyniósł kontrolę. UE zamroziła 35,4 miliarda euro z funduszu odbudowy Polski po pandemii ze względu na jej antydemokratyczne nastawienie.

Stosunki między Polską a Brukselą uległy złagodzeniu, odkąd rosyjski przywódca Władimir Putin rozpoczął wojnę na pełną skalę przeciwko Ukrainie, która trwa obecnie 600. dzień. Ze względu na własny strach przed Rosją rząd PiS wziął aktywną rolę w obronie Ukrainy i przyjęciu uchodźców uciekających przed inwazją. Jednak z biegiem miesięcy, podobnie jak w przypadku kryzysu zbożowego na Ukrainie, PiS również wykorzystywał Ukrainę do gry politycznej, a nawet blokował ważne inicjatywy mające na celu wywarcie presji na Brukselę, aby uwolniła wstrzymane przez Warszawę fundusze europejskie.

„Pod rządami nowego rządu Tuska Polska będzie bardziej konstruktywnym aktorem w polityce UE” – powiedział w e-mailu Piotr Buras, szef warszawskiego biura think tanku European Council on Foreign Relations. „Będzie dążyć do poprawy relacji z kluczowymi partnerami i przywrócenia zaufania do swojej proeuropejskiej wiarygodności.” Tusk, lider Platformy Obywatelskiej z rodziny Europejskiej Partii Ludowej, jest postacią dobrze znaną w Brukseli i był przewodniczącym Rady Europejskiej pomiędzy 2014 a 2019 rokiem.

Platforma liberalna musi jednak jeszcze poczekać na utworzenie rządu. A nawet jeśli mu się to uda, nie będzie to łatwe: Tusk odziedziczy trudną sytuację gospodarczą i bez zmian, których domaga się Bruksela, fundusze europejskie nie zostaną uruchomione – podają źródła unijne. Trudno będzie także projektować politykę proeuropejską przy silnej opozycji na czele z PiS. Prezydentura Tuska nie gwarantuje też przyłączenia się do unijnego paktu imigracyjnego, który partia ultrakonserwatywna stanowczo odrzuciła; Sprawa budzi w Polsce ogromne kontrowersje, choć stanowiska lidera Platformy Obywatelskiej są znacznie bardziej umiarkowane.

READ  Inflacja w USA nowym testem dla Fed Powella: Eco Week Ahead

Zapisać się do Nasz cotygodniowy biuletyn aby uzyskać więcej relacji w języku angielskim z EL PAÍS USA Edition

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *