Aurelien Tchouameni świętuje z Kylianem Mbappe po zapewnieniu Francji prowadzenia w meczu z Irlandią (FRANCK FIFE)
Francja zrobiła duży krok w kierunku kwalifikacji do Euro 2024, wygrywając 2:0 z Irlandią w czwartek, podczas gdy Holandia i Dania odniosły duże zwycięstwa i liczą na miejsce w przyszłorocznych finałach w Niemczech.
Aurelien Tchouameni i Marcus Thuram strzelili gola po obu stronach do przerwy, a Francja mogła strzelić jeszcze kilka goli, zdeklasując Irlandię w kwalifikacyjnej grupie B na Parc des Princes w Paryżu.
Bramka kapitana Kyliana Mbappe nie została uznana ze względu na spalonego, a Ousmane Dembele trafił później w słupek francuskiej drużyny, po której Olivier Giroud w pierwszej połowie kuśtykał z boiska z powodu kontuzji kostki.
Ubiegłoroczni pokonani finaliści Pucharu Świata mają maksymalnie 15 punktów i nie stracili jeszcze gola po pięciu meczach w grupie, w której mają aż dziewięć punktów przewagi nad Holandią i Grecją.
„To ważny krok. Za nami jak dotąd doskonały sezon, ale nie spoczniemy na laurach” – powiedział trener reprezentacji Francji Didier Deschamps.
Holenderska drużyna Ronalda Koemana, która rozegrała tylko trzy mecze, pokonała Grecję 3:0 w Eindhoven, a wszystkie bramki padły w pierwszej połowie.
Marten de Roon strzelił pierwszego gola, Cody Gakpo z Liverpoolu podwyższył na 2:0, a Wout Weghorst strzelił głową w trzeciej minucie 39. minuty.
Irlandia, która po czterech meczach ma zaledwie trzy punkty, z pewnością będzie musiała w niedzielę pokonać Holandię u siebie, aby mieć realną szansę na awans obok dwóch najlepszych drużyn z każdej grupy kwalifikacyjnej.
„Na własnym boisku energia kibiców była ważna, ponieważ wróciła pełna widownia i będziemy jej potrzebować” – powiedział trener reprezentacji Irlandii Stephen Kenny o nadchodzącym meczu w Dublinie
„Mamy wiele do przemyślenia, jeśli chodzi o to, jak zagramy po dzisiejszym meczu”.
W innym miejscu Robert Lewandowski strzelił dwa gole w końcówce, gdy Polska pokonała w Warszawie Wyspy Owcze 2:0.
Doświadczony napastnik Barcelony strzelił swój pierwszy rzut karny w 73. minucie, a siedem minut przed końcem dodał kolejnego gola.
Polska, prowadzona przez byłego trenera Portugalii Fernando Santosa, zajmuje trzecie miejsce w grupie E z sześcioma punktami, dwa punkty za liderami Czech i jeden za Albanią.
Czechy zremisowały w Pradze z Albanią 1:1.
– Nędza Irlandii Północnej –
W grupie H gol Olivera Antmana w końcówce zapewnił Finlandii zwycięstwo 1:0 w Kazachstanie, kończąc nadzieje tego kraju z Azji Środkowej na zakwalifikowanie się do pierwszego dużego turnieju.
Finlandia prowadzi w grupie z 12 punktami, dwa punkty przed Danią i Słowenią, które również zwyciężyły w czwartek.
Pierre-Emile Hojbjerg, Joakim Maehle, Jonas Wind i Christian Eriksen strzelili gole, gdy Dania pokonała San Marino 4:0 w Kopenhadze, a nowy nabytek Manchesteru United Rasmus Hojlund wszedł na boisko w drugiej połowie jako zmiennik.
Andraz Sporar strzelił dwa gole, a Słowenia pokonała Irlandię Północną 4:2 w Lublanie.
Samobójczy gol Jonny’ego Evansa i uderzenie Benjamina Sesko z RB Lipsk zadecydowały o fatalnym wieczorze dla drużyny z Irlandii Północnej, choć Evans również strzelił gola po drugiej stronie bramki.
Irlandia Północna przegrała cztery z pięciu meczów grupowych, a powrót Michaela O’Neilla na stanowisko trenera nie przyniósł pożądanego efektu.
Tymczasem Węgry mają trzy punkty przewagi nad Serbią i są na szczycie grupy G po tym, jak odrobiły straty i wygrały 2:1 w Belgradzie.
Samobójczy gol Attyli Szalai dał Serbii prowadzenie, ale Barnabas Varga wyrównał, a zwycięskiego gola zdobył Willi Orban.
W tej samej grupie Litwa zremisowała 2:2 z Czarnogórą.
jako/DJ