Świat
Rosyjscy lotnicy, którzy nie wykonali rozkazu ataku na siły Wagnera, mogli zostać złapani w pułapkę Putina
-
Podejrzenia o nielojalność najwyraźniej wykraczają daleko poza wysokich rangą urzędników i generałów, którzy mieli bezpośrednie powiązania z Prigożynem.
-
Mówi się, że niektórzy piloci i lotnicy stoją w obliczu pytań za odmowę strzelania do kolumn Wagnera podczas zamachu stanu.
-
Niektórzy rosyjscy blogerzy uważali za hipokryzję karanie lotników po uwolnieniu buntowników.
Chmura podejrzeń opada na rozległe rosyjskie państwo bezpieczeństwa dotyczące tego, w jaki sposób tysiące rosyjskich najemników mogło zbliżyć się na tyle, by zagrozić Moskwie, a podejrzenia te podobno wykraczają daleko poza wyższych urzędników i generałów, którzy mieli bezpośrednie powiązania z zamachowcem.
Rosyjskie samoloty bojowe strzelały w weekend do najemników Grupy Wagnera, próbując powstrzymać ich natarcie, ale niektórzy piloci i lotnicy są przesłuchiwani za odmowę oddania strzału. Tak twierdzi co najmniej dwóch blogerów znanych z raportów i komentarzy dotyczących rosyjskiej strony wojny na Ukrainie.
„Piloci, którzy odmówili wykonania rozkazu ataku na kolumnę, również podlegają postępowaniu karnemu” – napisał przechodzący bloger Romanow i który twierdził, że nawet cztery rosyjskie załogi samolotów nie wykonały rozkazów w obawie, że ich ataki uszkodzą pobliskie pojazdy cywilne. We wpisach nie ma ani nazwisk tych lotników, ani ich zadań.
Kolejny bloger roszczenia Raport z tych badań „nie był fikcją”.
Prowadzone są również dochodzenia w sprawie rosyjskiej straży granicznej, która wymachuje kolumnami Wagnera przez punkt kontrolny, zamiast próbować stawić opór większym i silniej uzbrojonym siłom, co prawdopodobnie byłoby próbą samobójczą.
Rosyjscy urzędnicy w dużej mierze milczą na temat szeroko zakrojonych represji, które wydają się być prowadzone przez prezydenta Rosji Władimira Putina próbuje się na nowo utwierdzić jego kontrolę po zbrojnym powstaniu Jewgienija Prigożyna. Wśród tych, którzy wydają się mieć pytania pozbawienie wolności jest generał Siergiej Surowikin, jeden z najwyższych dowódców wojskowych na Ukrainie, mający powiązania z Wagnerem i Podobno był tego świadomy przed buntem kierowanym przez Prigożyna.
Śledztwa w sprawie podległych im urzędników budzą kontrowersje. Myśliwce Wagnera zestrzeliły aż sześć śmigłowców i jeden samolot dowodzeniaZginęło podobno co najmniej 13 żołnierzy, w tym wszystkich 10 lotników na pokładzie Samolot dowodzenia Ił-22. Jednak FSB zamknęła sprawę karną przeciwko Prigożynowi i jego buntownikom i pozwoliła im opuścić Rosję i znaleźć schronienie na sąsiedniej Białorusi. Putin chciał zapobiec dalszej przemocy.
Ogromne różnice w traktowaniu nie podobają się blogerom wojskowym, którzy często służą jako głos w sprawie poglądów rosyjskich żołnierzy.
„Powiedz mi, kiedy sprawa karna przeciwko Prigożynowi zostanie zakończona i wszyscy uczestnicy buntu zostaną ułaskawieni, czy można uratować urzędników, którzy nie dopuścili do rozlewu krwi, przed tak wybiórczym stosowaniem prawa karnego?”, skomentował jeden z blogerów.
A bloger, który twierdził, że śledztwo w sprawie działań rosyjskich załóg samolotów było prawdziwe, wskazał na pozorną hipokryzję ścigania ich, pozwalając jednocześnie „głównemu buntownikowi”, czyli Prigożynowi, uciec z buntu bezkarnie.
Mówi się, że rozmawiał o tym Putin zamordować Prigożyna i zasugerował, że założyciel Wagnera schodzi na dół Śledztwo w sprawie kradzieży przez rząd rosyjski. Ale na razie Prigożyn wydaje się być bezpieczny na Białorusi, chociaż jego dokładne miejsce pobytu nie jest znane.
Sprawdź oryginalny artykuł Informator biznesowy
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”