Connect with us

Sport

Niesamowita metamorfoza żony Małysza. „Im starsze, tym lepsze bez kitu” [ZDJĘCIA]

Published

on

Niesamowita metamorfoza żony Małysza.  „Im starsze, tym lepsze bez kitu” [ZDJĘCIA]






Autor: SE
Izabela Małysz przez lata


Izabela Małysz przez wiele lat żyła w cieniu swojego słynnego męża. Kochająca kobieta czekała jednak cierpliwie na moment, kiedy razem z „Orłem z Wisły” będą mieli więcej czasu dla siebie. To był moment, w którym Adam Małysz zakończył karierę. Dziś częściej znajdują czas na randki. Żona Adama Małysza przeszła wielką metamorfozę. Fani Instagrama zgadzają się, że zawsze wygląda lepiej! Postanowiliśmy odkopać jej stare zdjęcia i dzięki nim w galerii poniżej możesz porównać zdjęcia Izabeli Małysz na przestrzeni lat!

Izabela Małysz na przełomie XIX i XX wieku była prawdopodobnie najpopularniejszą żoną sportowca w Polsce. Adam Małysz odniósł wielki sukces w skokach narciarskich na całym świecie, a jego żona lojalnie go kibicowała, czekając na moment, kiedy wybrany będzie miał więcej czasu. Dziś para częściej wychodzi i występuje razem w wielu miejscach. Znajdziecie też czas na wspólne wakacje. Jej uczucie wcale nie słabnie i to może być klucz do występu Izabeli Małysz. Fani są zgodni co do tego, że żona „Orła z Wisły” przeszła poważną metamorfozę i jest dziś jeszcze piękniejsza niż wcześniej. „Im starsza kobieta, tym ładniej bez gówna” – napisał niedawno jeden z nich. Czy naprawdę tak jest? Przekonaj się w galerii poniżej, w której znajdziesz aktualne i archiwalne zdjęcia Izabeli Małysz!

Tak żyje Adam Małysz. OGROMNY ogród został ZNISZCZONY, ciekawe detale [MAMY ZDJĘCIA]

READ  Liga włoska: Napoli. Gigantyczna kwota z przelewu Piotra Zielińskiego

Adam Małysz ma dość mówienia ZIOBRY! Było wielkie oburzenie i liczne KONFRONTACJE


Inauguracja akcji „Bezpieczna droga do szkoły” z Adamem Małyszem w Tychach

Rozwijamy naszą stronę internetową poprzez wyświetlanie reklam.

Blokowanie reklam nie pozwala na tworzenie wartościowych treści.

Wyłącz AdBlock i odśwież stronę.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *