Connect with us

Nauka

Milan Kundera i powrót Mitteleuropy

Published

on

Milan Kundera i powrót Mitteleuropy

I Mitteleuropa miejsce, idea czy mit? Geograficznie Europa Środkowa jest mniej więcej zgodna z dawnym imperium Habsburgów. Rozciągał się na wschód od Salzburga na zachodzie do Krakowa w Polsce i Lwowa na Ukrainie. Jego wielkimi ośrodkami metropolitalnymi były Wiedeń, Praga i Budapeszt, rywalizujące, jeśli nie przewyższające Berlin w czasach jego świetności między Bismarckiem a Der Führerem.

To tyle jeśli chodzi o mapy. Ale ta przestrzeń była także ideą i stanem umysłu, wielonarodowym i wielokulturowym tyglem kipiącym od wyobraźni i realizacji. Ogień pod spodem został ugaszony przez nazistowskie Niemcy i sowiecką Rosję. Habsburg to teraz mała Austria, słynąca z schlagu, strudla i jazdy na nartach.

Adolf Hitler był pierwszy ze swoim morderczym atakiem. Józef Stalin i jego następcy prawie skończyli prace nad czymś w rodzaju reżimu komunistycznego. gleichschaltung, duszące myślenie i pomysłowość. Pod sowieckim knutem, Centralny Europa stała się Wschodni Europa na naszej mentalnej mapie, zamknięta za żelazną kurtyną i zastraszana przez Armię Czerwoną, która okresowo dławiła powstania w Budapeszcie, Warszawie i Pradze. Europa Środkowa stała się sowiecką satrapią, miejscem, które równie dobrze mogłoby znajdować się na Zewnętrznej Syberii.

Stąd trafny tytuł smukłej książki Milana Kundery, Porwany Zachód: tragedia Europy Środkowej. Jak przypomina, „te kraje zniknęły z mapy Zachodu”. Gratulacje dla HarperCollins, który sprowadził je z powrotem, publikując ponownie dwa świetne utwory napisane w 1967 i 1983 roku. Kundera, Czech, który wyemigrował do Francji w 1975 roku, jest najbardziej znany na Zachodzie ze swoich Nieznośna lekkość bytu. Jego beletrystyka i eseje zajmują małą półkę.

Po co przedrukowywać utwory z odległej przeszłości? Jednym z powodów jest to, że prezydent Rosji Władimir Putin popełnił podwójną zbrodnię na Ukrainie, poczynając od zeszłorocznej inwazji na pełną skalę. Nie tylko rozdziera kraj swoimi systematycznymi atakami na ludność cywilną. Rekonstruuje też Stalina i jego następców, którzy próbowali wszystkiego, by zgasić narodową kulturę Ukrainy.

READ  Wielka Brytania i Polska będą wspierać rozwój rakiet przeciwlotniczych dalekiego zasięgu

Drugi powód wykracza poza dzisiejszą brutalność. Czym jest Europa Środkowa, pyta Kundera, ta ziemia porwana i spustoszona przez wojska hitlerowskie w czasie II wojny światowej, a potem przez dywizje moskiewskie? (Ostatnie jednostki rosyjskie wróciły do ​​domu w 1994 r.) Zwięzła odpowiedź Kundery: Ten obszar ucieleśnia „maksymalną różnorodność na minimalnej przestrzeni”.

Nie rodzaj DEI, ale autentyczna różnorodność myśli i mowy, która rodzi doskonałość, a nie osłabianie myślenia grupowego. Rosja zawsze była motorem jednolitości, nie wspominając o gigantach takich jak Lew Tołstoj i Dmitrij Szostakowicz. Dlaczego ten walec parowy? Będąc w sercu azjatyckim despotyzmem, Rosja przeciwstawiła się trzem R: Renesansowi, Reformie, Rewolucji (demokratycznej) oraz P oświecenia i L liberalizmu. Także filozofia grecka i praworządność Rzymu w epoce republikańskiej.

Dla porównania luźno zarządzane imperium Franciszka Józefa (1830-1916) było oazą wolności słowa. Próbował stłumić etniczny nacjonalizm, ale nie autonomię kulturową. Ich poddani mieli w dużej mierze swobodę myślenia, pisania i kroczenia niezbadanymi ścieżkami. Nigdy w otępiającym imperium po sąsiedzku. Wciąż poszerzał władzę, a nie wolność.

Po traktacie wersalskim z 1919 r. nowo niepodległe państwa-następcy Habsburgów rozpętały istne tsunami rewolucyjnych osiągnięć w sztuce i nauce. I to stawia Europę Środkową na Zachodzie, jak przekonuje Kundera, choć błędnie to nazywamy Wschodni Europa w okresie zimnej wojny.

Pomyśl o gigantach Mitteleuropa którzy zrewolucjonizowali nasze myślenie, wymienieni przez Kunderę: Zygmunt Freud ze swoimi polskimi i czeskimi korzeniami, Edmund Husserl i Gustav Mahler, którzy dzieciństwo spędzili w Czechach. Joseph Roth urodził się w Galicji, a Franz Kafka w niemieckojęzycznych Czechach. Oprócz Kundera Hall of Fame są Franz Werfel i Arthur Schnitzler, Elias Canetti i wiedeński Karl Kraus ze swoim zjadliwym, wywrotowym dowcipem. Podczas Projektu Manhattan węgierscy naukowcy, tacy jak Edward Teller, John von Neumann i Leo Szilard, wynaleźli bombę, która zrewolucjonizowała sposób prowadzenia wojny.

Byli Żydami, wspomina Kundera, i „żadna inna część świata nie była tak naznaczona żydowskim geniuszem. [they] wznieśli się ponad spory narodowe”, dostarczając „elementu integrującego” i „spoiwa intelektualnego”, czego nie mogliby uczynić w uścisku prawdziwy Wschód, czyli despotyczna Rosja. Kundera rysuje uderzającą paralelę między Żydami a nie-Żydami. Zakorzeniona w zachodniej tradycji Europa Środkowa była domem dla „małych narodów” wciśniętych między Niemcy i Rosję. Żydzi byli”O mały naród par excellence”, a pars pro toto.

„Małe jest piękne”, aby przypomnieć często cytowane zdanie EF Schumachera w jego książce o tym samym tytule z 1973 roku – świetna alternatywa dla „większe jest lepsze”. Zmieńmy to na „różnorodność jest lepsza”, ponieważ wiele maluchów tworzy duży rynek pomysłów. Pozwala, a raczej zachęca, do niezliczonych konkurencyjnych, rozciągających umysł perspektyw.

Dlaczego „mały naród” Żydów? Uwolnieni ze swoich gett, byli outsiderami zaglądającymi do środka, a potem zaglądającymi do wewnątrz. Niezwiązani obowiązującą dyspensą, mogli kwestionować i kwestionować zamrożone wyroki skazujące. Byli łamaczami paradygmatów, podobnie jak inteligencja tych małych narodów środkowoeuropejskich uwięzionych w uścisku Niemiec i Rosji. Jeśli nie masz broni, musisz zdać się na rozum, wysiłek i ambicje – jak Freud w Wiedniu i Kafka w Pradze, który obalił dominujące perspektywy w psychologii i literaturze.

Nawet niewielka dawka wolności podsyca płomienie. Podczas zimnej wojny wystarczyło tylko przebłysk nadziei podczas krótkiej odwilży lat 60. Kundera oświadczył w 1967 roku: „Jeżeli nasza sztuka dzisiaj kwitnie, to dzięki postępowi w zakresie wolności myśli”. Dodaje: „To może pozwolić nam, Czechom, zadawać bardziej trafne pytania i tworzyć bardziej znaczące mity niż mity ludzi, którzy nie przebyli tej samej podróży”. Nie Rosjanie.

W „Tragedia Europy Środkowej”, napisanej w 1983 roku, 40 lat później, kiedy Ukraina toczy walkę na śmierć i życie, czyni jeszcze bardziej przekonujące argumenty. „W Europie Środkowej, na wschodnich rubieżach Zachodu, wszyscy zawsze byli szczególnie wrażliwi na niebezpieczeństwa związane z potęgą rosyjską”. Cytuje czeskiego historyka Františka Palackiego, który zapoczątkował ambicje Rosji stworzenia „monarchii powszechnej”. [which] byłaby to niezmierzona katastrofa.” Napisano to w 1848 roku!

READ  Estonia: Skupienie się na reformach strukturalnych wesprze i pobudzi ożywienie

Kundera przypomina swoim czytelnikom, że „nic nie może być bardziej obce Europie Środkowej i jej zamiłowaniu do różnorodności niż Rosja: jednolita, centralizująca się, zdecydowana zamienić każdy naród w swoje imperium”. Z przerażającą wizją wskazuje na Ukrainę, podkreślając „ciągłość” rosyjskiego imperializmu. I zarzuca Zachodowi, że nie „dostrzegł znikania Europy Środkowej”. Zachód zapomniał, że to królestwo „nie jest państwem, jest kulturą ani przeznaczeniem. Jego granice są wyimaginowane i muszą… być wytyczane na nowo wraz z każdą nową sytuacją historyczną”.

Kolejne oszałamiające przeczucie: „Kiedy Rosjanie okupowali Czechosłowację, zrobili wszystko, co możliwe, aby zniszczyć czeską kulturę”. Zrobili to także na Ukrainie holodomor, ludobójczy głód lat trzydziestych, który wywołał Stalin, i znowu to robią w podbitych częściach Ukrainy. „Totalitarna cywilizacja rosyjska”, grzmi Kundera, „jest radykalnym zaprzeczeniem Zachodu”.

Jednak tym razem Zachód nie zapomniał Mitteleuropa. Być może w końcu zrozumiał, że jest częścią Zachodu, zarówno ze względów strategicznych, jak i kulturowych. W wieku 94 lat Kundera zostaje uniewinniony. Zachód w końcu traktuje Europę Środkową jak rodzinę. Mam nadzieję, że Putin to zauważył.

Porwany Zachód: tragedia Europy Środkowej
przez Milana Kunderę
HarperCollins, 96 stron, 24,99 USD

Josef Joffe, wybitny pracownik Instytutu Hoovera w Stanford, wykłada politykę międzynarodową i myśl polityczną w Johns Hopkins School of Advanced International Studies.

Kliknij tutaj, aby zobaczyć mobilną wersję tej historii (z komentarzem)

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *