Connect with us

Świat

Reforma emerytalna we Francji: Rada Konstytucyjna zatwierdza podwyższenie wieku do 64 lat

Published

on

Reforma emerytalna we Francji: Rada Konstytucyjna zatwierdza podwyższenie wieku do 64 lat
  • Przez Catherine Armstrong
  • wiadomości BBC

podpis wideo,

Obejrzyj: „Gwałtowna” reforma emerytalna Macrona, mówi protestujący w Paryżu

Najwyższy organ konstytucyjny Francji zatwierdził bardzo niepopularny krok rządu Macrona w sprawie podniesienia ustawowego wieku emerytalnego z 62 do 64 lat.

Rada Konstytucyjna odrzuciła również wezwania przeciwników politycznych do referendum, ale zrezygnowała z niektórych reform, powołując się na wady prawne.

Protesty przeciwko reformom trwają od 12 dni od stycznia.

W marcu rząd wykorzystał specjalne uprawnienia konstytucyjne do przeforsowania zmian bez głosowania.

Prezydent Emmanuel Macron przekonuje, że reformy są niezbędne, aby uniknąć załamania systemu emerytalnego, a premier Élisabeth Borne napisała w piątek na Twitterze, że „dzisiaj nie ma zwycięzcy ani przegranego”.

Minister pracy Olivier Dussopt obiecał poprawić wskaźniki zatrudnienia osób powyżej 50 roku życia, aby rozwiać obawy dotyczące finansowych skutków podniesienia wieku emerytalnego.

Władze zakazały demonstracji przed budynkiem Rady Konstytucyjnej w Paryżu do soboty rano, ale w pobliżu zgromadziły się tłumy protestujących, a orzeczenie spotkało się z szyderstwem.

Niektórzy protestujący skandowali, że będą protestować do czasu wycofania poprawek.

Później w całym mieście doszło do wielu pożarów, gdy policja próbowała opanować sytuację, czasami używając gazu łzawiącego. Funkcjonariusz paryskiej policji poinformował, że aresztowano 112 osób.

Podczas demonstracji w Rennes i Nantes rozpalono również ogniska, podczas gdy w Lyonie dochodziło niekiedy do napiętych starć między demonstrantami a policją.

W obliczu „masowego sprzeciwu społecznego wobec tej reformy” związki wystosowały ostateczny apel do prezydenta, by nie wyrażał zgody na podwyższenie wieku emerytalnego. Związki zwróciły uwagę, że sześć koncesji dodanych do reformy zostało odrzuconych przez sąd, co już było niesprawiedliwe, teraz jest „jeszcze bardziej niezrównoważone”.

Wśród reform unieważnionych przez dziewięciu członków Rady Konstytucyjnej znalazł się tak zwany „Indeks Seniorów”, mający na celu zachęcenie firm zatrudniających ponad 1000 pracowników do zatrudniania pracowników w wieku powyżej 55 lat.

Chociaż Pałac Elizejski powiedział, że prezydent jest otwarty na dialog, oczekuje się, że w ciągu dwóch dni zacznie egzekwować prawo. Pan Dussopt powiedział, że spodziewa się wdrożenia reform do początku września.

Lucy, lat 21, była jedną z protestujących, którzy zgromadzili się przed ratuszem i powiedziała BBC, że jest rozczarowana, że ​​„nie mamy już władzy”.

„Nikt nas nie słucha, bez względu na to, jak bardzo krzyczymy” – dodała, przysięgając, że nie przestanie mówić.

opis obrazka,

Lucy (po lewej) i Raphaëlle (po prawej) należą do tych, którzy protestowali przeciwko reformie emerytalnej

Raphaëlle, również 21-letnia, powiedziała, że ​​ma nadzieję, że decyzja rady będzie zawierała coś, co odzwierciedla szeroki konsensus na ulicach przeciwko reformom.

Na ulicach w pobliżu gmachu sądu wzniesiono kordony, a na wypadek dalszych, być może gwałtownych protestów, wysłano oddziały prewencyjne.

Związki wezwały pracowników w całej Francji do powrotu na ulice 1 maja, kolejnego dnia narodowej mobilizacji przeciwko reformom.

27-letni Lucas powiedział, że jest zaniepokojony przyszłością i tym, co zaplanował Macron na resztę swojej prezydentury.

Lewicowy sojusz polityczny Nupes był jednym z ugrupowań, które odwołały się do sądu przeciwko reformom, a jego lider Jean-Luc Mélenchon powiedział, że „walka” będzie trwała.

„Decyzja Rady Konstytucyjnej pokazuje, że zwraca ona większą uwagę na potrzeby monarchii prezydenckiej niż na potrzeby suwerennego narodu” – powiedział.

Marine Le Pen ze skrajnie prawicowego Zjednoczenia Narodowego, która również pozwała do sądu, odpowiedziała w mediach społecznościowych, że „polityczny los reformy emerytalnej nie jest przesądzony”.

Podczas gdy sąd odrzucił wstępną propozycję referendum w sprawie reform, w przyszłym miesiącu rozstrzygnie kolejną propozycję ogólnokrajowego głosowania lewicy.

Francuski politolog Antoine Bristielle powiedział BBC, że nie sądzi, by protesty, które miały miejsce we Francji przez ostatnie trzy miesiące, szybko się skończyły.

„Wiele osób mówiło, że reformy nastąpią i że Trybunał Konstytucyjny ich nie uniknie, więc nie ma w tym nic dziwnego” – powiedział.

„Ale myślę, że w nadchodzących godzinach i podczas weekendu będziemy świadkami wielu zamieszek i strajków w kraju, ponieważ 70% francuskiej populacji nadal jest przeciwnych reformie”.

READ  Izraelski polityk Netanjahu cierpi na odwodnienie po wakacjach podczas fali upałów
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *