Najważniejsze wiadomości
Nowy pakiet sankcji UE ma zostać przyjęty w ciągu najbliższych dwóch miesięcy
polskiego premiera Mateusza Morawieckiego zwany w wywiadzie udzielonym 25 marca, że UE powinna wprowadzić 11. rundę sankcji wobec Rosji w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, chociaż niektóre kraje odczuwają „zmęczenie” ciągłym wspieraniem Ukrainy.
W rozmowie z polskim nadawcą komercyjnym RMF FM Morawiecki powiedział, że nadchodząca runda sankcji mających ukarać Rosję za wojnę z Ukrainą będzie na porządku dziennym UE „w nadchodzących tygodniach”, ale przyznał, że blok już odczuwa wyczerpanie.
Morawiecki powtórzył, że Polska pracuje nad tym, aby Komisja Europejska zwracała uwagę na „dziury i luki”, które Rosja wykorzystuje do obchodzenia sankcji. Dodał, że Polska jest także wśród krajów tworzących nadchodzący pakiet sankcji.
Dlatego zadaniem Polski jest przekonanie partnerów europejskich, że to, co dzieje się na Ukrainie, jest absolutnie nie do zaakceptowania, że żyjemy w kluczowym momencie historycznym i musimy odpowiednio na to zareagować” – powiedział Morawiecki.
Unia Europejska przypuszczalny 10. rundę sankcji pod koniec lutego. Sankcje obejmowały dodatkowe restrykcje handlowe wobec Moskwy, co utrudniało prowadzenie brutalnej wojny.
Ponieważ UE, USA i inni zwolennicy Ukrainy nadal nakładają sankcje, niezależne doniesienia medialne i badania wykazały, że Rosja może znaleźć sposoby na obejście sankcji mających na celu zagłodzenie moskiewskiej gospodarki i przemysłu obronnego.
Jednak prezydent Wołodymyr Zełenski wezwał Zachód do przyspieszenia sankcji wobec Rosji.
„Śpieszymy się. Potrzebujemy szybkości – szybkości naszych porozumień, szybkości naszych dostaw… szybkości decyzji ograniczających potencjał Rosji” – powiedział Zełenski 17 lutego. „Nie ma alternatywy dla prędkości, ponieważ od prędkości zależy życie”.
„Zapalony odkrywca. Miłośnik piwa. Miłośnik bekonu. Fanatyk sieci. Przedsiębiorca. Pisarz”.