Gospodarka
Nowa reforma sądownictwa w Polsce w zawieszeniu po prezydencie budzi obawy
WARSZAWA, 15 grudnia (Reuters) – Sejm nie rozpocznie w czwartek debaty nad ustawą o reformie sądownictwa, która według partii rządzącej ma uwolnić środki na odbudowę po COVID-19 znajdujące się w posiadaniu Brukseli w związku ze sporem o praworządność, po tym jak prezydent kraju wyraził zaniepokojenie .
Polski rząd, uwikłany w długotrwały spór z Unią Europejską o niezawisłość sądownictwa, powiedział we wtorek, że zgodził się na zmiany w Brukseli, które uwolnią miliardy funduszy, które według ekonomistów pomogą krajowi, który został mocno dotknięty wojną. Ukraina.
Ale po tym, jak prezydent Andrzej Duda wygłosił ostrożną notatkę w sprawie ustawy, rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) powiedziała, że zostanie ona usunięta z porządku obrad czwartkowej sesji parlamentarnej, budząc wątpliwości co do jej przyszłości.
„W związku z powołaniem prezydenta Andrzeja Dudy rzeczniczka Elżbieta Witek postanowiła zdjąć z porządku obrad ustawę o zmianach w sądownictwie” – powiedział rzecznik partii Rafał Bochenek.
„Uważamy, że tak ważna ustawa wymaga pogłębionej dyskusji”.
Duda, sojusznik partii rządzącej, powiedział wcześniej, że zbada zgodność ustawy z konstytucją, „ale rozważy także suwerenne prawo Polski do kształtowania wymiaru sprawiedliwości tak, jak my, Polacy, tego chcemy”.
Zmiany oznaczałyby, że Naczelny Sąd Administracyjny zajmowałby się sprawami dyscyplinarnymi zamiast kontrowersyjnej izby Sądu Najwyższego, aby odpowiedzieć na obawy, że poprzedni system był wykorzystywany do karania sędziów krytykujących rządową reformę sądownictwa.
Sędziowie też nie zostaliby pociągnięci do odpowiedzialności dyscyplinarnej za kwestionowanie niezależności rówieśników powołanych przez organy, które zdaniem krytyków są upolitycznione.
Duda wcześniej sprzeciwiał się wszelkim działaniom, które mogłyby pozwolić sędziom na kwestionowanie legitymacji ich rówieśników.
„Nie dopuszczę do wprowadzenia do polskiego systemu prawnego żadnego aktu prawnego, który podważyłby te nominacje, który pozwoliłby na weryfikację kandydatów na prezydenta” – powiedział w czwartek.
Niedawne reformy sądownictwa podzieliły obóz rządzący, a młodszy partner w rządzie zapowiedział, że zagłosuje przeciwko reformom, które zaszkodziłyby suwerenności Polski.
Ustawodawcy opozycji, których poparcie byłoby potrzebne do uchwalenia ustawy, powiedzieli, że rozważą ją, ale nie można jej przyspieszyć przez parlament.
Reportaż Alana Charlisha, Anny Koper, Anny Włodarczak-Semczuk i Pawła Florkiewicza; Pod redakcją Tomasza Janowskiego
Nasze standardy: Zasady zaufania Thomson Reuters.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”