Świat
Włochy, pożar w porcie w Ankonie. „Kiedy się obudziłem, miasto pomyślało, że to następny Bejrut”.
Słyszeliśmy co najmniej trzy eksplozje. Później syreny – opisują mieszkańców włoskiej Ankony. W porcie wybuchł w nocy pożar, a płomienie sięgały ponad 10 metrów. Nad miastem wciąż unosi się chmura dymu. – Zamknęliśmy dziś szkoły i parki, zalecamy mieszkańcom pozostanie w domach – mówi Valeria Mancinelli, burmistrz miasta.
Po północy w porcie wybuchł pożar. „Płomienie o wysokości ponad 10 metrów oświetliły cały teren. Dym był widoczny z odległości kilku kilometrów” – informuje lokalny dziennik Ancona Today.
Pożar wybuchł w magazynie o powierzchni 45 000 metrów kwadratowych. Według wstępnych wyników usług był pusty. Pożar zniszczył również ciężarówki i inne mniejsze budynki w pobliżu.
Zaczęli w nocy, dalej gasili
Walka z żywiołem trwa. – Działania mające na celu całkowite ugaszenie pożaru są opóźnione ze względu na trudność dotarcia do samego serca pożaru – poinformowała w środę rano włoska straż pożarna. – Ogień został opanowany, strażacy byli w stanie zapobiec jego rozprzestrzenianiu się na inne budynki – powiedział o 13:00 burmistrz Ankony.
Ale policjanci idą dalej, bo dym się unosi. „Operacja jest długa i złożona” – napisała włoska straż pożarna o godzinie 13:00:
Nad miastem wisi dym, czuć „palący się plastik”
– Słyszeliśmy wybuchy, co najmniej trzy. Później [pojawił się-red.] Ogień i syreny służbowe. Od razu pomyśleliśmy o tym, co wydarzyło się w Bejrucie, to było nieuniknione. Jest dużo czarnego dymu. W powietrzu czuć zapach przypominający spalony plastik – świadek zdarzenia, pracownik hotelu w pobliżu portu, o którym pisał rano w wywiadzie dla dziennika AdnKronos.
„Ogromna chmura dymu przesuwa się w kierunku kraju, w kierunku Ankony, która się obudziła i myśli, że to następny Bejrut”, pisze dziennik „La Repubblica”.
Prezydent miasta będzie na bieżąco informował mieszkańców o działaniach. „Nie ma ofiar ani rannych. Zadanie numer jeden to walka z chmurą dymu, która została uwolniona tej nocy z pożaru, a część z nich wciąż trwa. W tej chwili nie mamy informacji, że chmura byłaby toksyczna. Szkoły i parki, zaprzestań zajęć na świeżym powietrzu. Zachęcamy chorych, osoby starsze i dzieci do pozostania w domu już dziś ”- powiedziała Valeria Mancinelli.
Służby badają okoliczności pożaru. „Pierwszy podejrzany to Układ Słoneczny” – pisze La Repubblica. „Pierwsze wyniki pokazują, że w magazynie wybuchł pożar” – komentuje Simone Cecchini z Ancona Carabinieri. – Jeśli strażacy mogą się tam dostać, wskażą miejsce, z którego ogień się rozprzestrzeni. Ustalamy informacje dotyczące konserwacji i serwisu urządzenia fotowoltaicznego – dodał.
Główne źródło zdjęć: PAP / EPA / ARIANNA MORONI
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”