Zabawa
Emocjonalny film osła głosował na nominację do Oscara – Pierwsze wiadomości
Film ze smutnookim osłem będzie nominowany do Polski w kategorii najlepszy film międzynarodowy na przyszłorocznych Oscarach.
Film weterana Jerzego Skolimowskiego, ogłoszony wczoraj pod tytułem EO, został wybrany spośród siedmiu innych tytułów: Film na balkonie, Iluzja, Cicha ziemia, Kobieta na dachu, Broad Peak, Pieprzony Bornholm i Filip.
Polsko-włoska koprodukcja opowiada historię osła, który w swojej wędrówce przez świat cierpi okrucieństwo z rąk ludzi.
Przekazywane z rąk do rąk zwierzę spotyka zarówno dobrych, jak i złych ludzi w serii przygód.
Skolimowski powiedział, że inspiracją dla jego filmu były transporty polskiej koniny do Włoch, w których konie przewożone są żywe, szczelnie zapakowane w ciężarówkach w nieludzkich warunkach, a niektóre z nich giną.
Bohater mojego filmu zostaje uratowany z takiego transportu we Włoszech i sam przeżywa najszczęśliwsze chwile swojego życia, które jednak kończą się dramatycznie.
„Chcemy poruszyć widza tak, aby film był protestem przeciwko okrucieństwu człowieka wobec zwierząt” – powiedział.
EO, imię osła, zaczyna swoją przygodę od występu w cyrku z młodą artystką o imieniu Kasandra. Dziewczyna dobrze się nim opiekuje i obdarza EO bezwarunkową miłością.
Kiedy komornicy wchodzą do cyrku po demonstracji przeciwników okrucieństwa wobec zwierząt, muszą się rozdzielić.
Osioł trafia do stajni, a później kilkakrotnie zmienia właściciela. Opiekuje się nim kierowca ciężarówki, a następnie włoski ksiądz, który zawozi zwierzę do majątku hrabiny.
Historia jest filmową alegorią, a tytuł filmu nawiązuje do odgłosów osłów.
Przewodnicząca Komisji Oskarów Polskich Ewa Puszczyńska uzasadniła decyzję komisji słowami: „Jest to niezwykle piękny, emocjonalny i bardzo aktualny film, który porusza bardzo aktualne tematy i pokazuje okrucieństwo ludzi wobec zwierząt i okrucieństwo ludzi wobec zwierząt. siebie nawzajem. Oznacza to, że tak właśnie dzieje się teraz na świecie […] Emocjonalne, cudowne kino.”
Komentując decyzję Skolimowski powiedział: „Oczywiście jestem bardzo dumny, że swoim filmem reprezentuję polskie kino. Swoją drogą to nie pierwszy raz, ale mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej niż poprzednie próby, bo ten film jest inny niż wszystkie, które zrobiłem. Jest inny, ponieważ jest to film nakręcony z sercem, z zaangażowaniem w słuszną sprawę”.
Film będzie miał swoją polską premierę we wrześniu, kiedy startuje w konkursie głównym 47. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, a do kin wejdzie 30 września.
Film Jerzego Skolimowskiego po raz drugi walczy o nominację do Oscara: w 2015 roku jego film 11 minut nie został nominowany.
Szanse na sukces filmu w przyszłym roku są wzmocnione przez fakt, że dystrybucją EO w USA jest Sideshow, która odpowiada za sukces ubiegłorocznego zwycięzcy najlepszego filmu zagranicznego, Drive My Car, a przed Oscarem PR filmu zostaje przejęty przez Acme . historycznie odpowiedzialny za Idę i zimną wojnę.
„Myślę, że film jest naprawdę w bardzo dobrych rękach i teraz musimy tylko trzymać kciuki” – powiedziała Puszczyńska.
Skolimowski, reżyser, scenarzysta, pisarz i aktor urodził się w 1938 w Łodzi, a swój pierwszy film nakręcił w 1960.
Reżyserował takie filmy jak Hands Up, Four Nights with Anna czy Essential Killing i jest jednym z czołowych przedstawicieli polskiego kina nowej fali.
Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej przyjmuje zgłoszenia w kategorii Najlepszy Film Międzynarodowy do 3 października.
21 grudnia zostanie ogłoszona lista filmów, które mogą być nominowane do Oscara.
Lista ostatnich pięciu nominowanych do Oscarów 2023 zostanie ogłoszona 24 stycznia przyszłego roku. Członkowie AMPAS oddali swoje głosy 2-7 marca przed 95. galą rozdania Oscarów 12 marca 2023 r. w Dolby Theatre w Los Angeles.
Polska zdobyła Oscara dla najlepszego filmu zagranicznego tylko raz, w 2015 roku, kiedy nagrodę odebrała Ida Pawła Pawlikowskiego.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.