Gospodarka
Famur zamyka oddział w Piotrkowie Trybunalskim. Prawie 200 osób straci pracę
Kolejna duża polska firma musi ograniczyć swoją działalność i zwolnić pracowników. Famur poinformował o tej trudnej decyzji. Firma, która zaopatruje górnictwo w maszyny i urządzenia wyceniane na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych na ponad 1 mld zł, poinformowała o zamknięciu swojego oddziału w Piotrkowie Trybunalskim.
„W związku z likwidacją oddziału 27 pracowników będzie miało możliwość przeniesienia się do zakładu w Katowicach, 10 pracowników do nowosądeckiego zakładu, a 198 pracowników zostanie zwolnionych w grupie” – podano w oficjalnym komunikacie.
W zamkniętym zakładzie firma produkowała taśmy przenośnikowe oraz kolej i linie. Produkowane są przez oddziały firmy w Nowym Sączu i Katowicach.
„”Światowy kryzys COVID-19Kontynuacja spadkowego trendu cen węgla na świecie, a dodatkowo spodziewana restrukturyzacja polskiego górnictwa, która mogłaby doprowadzić do znacznego ograniczenia produkcji tego surowca w Polsce, prowadzi do znacznego ograniczenia zamówień z kopalń na nowe maszyny i urządzenia, w szczególności z grupy produktowej Dotyczy przenośnika taśmowego oraz kolejek i tras ”- wyjaśnia kierownictwo.
Dodaje, że sytuacja nie poprawi się w perspektywie krótko- ani średnioterminowej. Wszystko dlatego, że większość popytu na te urządzenia została zaspokojona wcześniej i urządzenia te mogą być relatywnie łatwo redystrybuowane między kopalniami.
„W związku z ogłoszonym Ograniczenie produkcji w polskim górnictwie Będzie to miało istotny wpływ na stopniowe zmniejszanie się popytu na te urządzenia, a nawet doprowadzi do braku nowych procedur przetargowych – podkreśla Famur.
Kierownictwo dodaje, że przenośniki taśmowe to urządzenia, które są stosunkowo proste w budowie. Aby generować oszczędności, kopalnie mogą je serwisować i naprawiać samodzielnie lub z pomocą powiązanych firm naprawczych. A to oznacza również mniejsze zapotrzebowanie na urządzenia.
Spółka argumentuje, że likwidacja oddziału i redukcja etatów pozwoli na dostosowanie zasobów operacyjnych do aktualnej i oczekiwanej sytuacji rynkowej. Zmniejsza to koszty.
O tym, jak trudne jest to dla FAMURU, pokazują m.in. ostatnie wyniki finansowe. W pierwszej połowie 2020 roku spółka wypracowała 83 mln zł zysku netto. To o około 200 mln zł mniej niż w analogicznym okresie 2019 roku. Było to spowodowane spadkiem sprzedaży o ponad 40 proc.
59 min. z przodu
TrucicielKupiłem węgiel krajowy polski, mam fakturę. Minęło dużo czasu, odkąd tyle zapłaciłem za to gówno. Jest mało ciepła, dużo dymu i popiołu, do takich … Przeczytaj całość
1h temu
Wiesiek +Myślę, że to dobrze, że jest więcej czasu z rodziną?
1h temu
Twój nickTo jak transport kolejowy. Powinien to być „ciężarówki na tory”. Mamy & # 34; Tory dla ciężarówek & # 34;
Rozwiń komentarze (17)
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”